Wadliwa implementacja dyrektywy EKŁE w zakresie pakietów usług

Wadliwa implementacja dyrektywy EKŁE w zakresie pakietów usług

Czytaj: 4 min

Oferowanie przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych pakietów usług lub usług i urządzeń jest praktyką powszechną. Zawarcie umowy na usługi Internetu światłowodowego łącznie, np. z usługami TV czy telefonii mobilnej, często wiąże się z korzyściami dla klientów — jest wówczas taniej. Usługi w pakietach często są wyłącznie usługami komunikacji elektronicznej. Wraz z takimi mogą być jednak oferowane również inne usługi, np. usługi cyfrowe, takie jak abonament na muzykę czy VOD.

Jakie są praktyczne konsekwencje oferowania usług w pakietach? Czy jeżeli jedna z nich nie jest wykonywana należycie i klient–konsument chce z niej zrezygnować, lub jeżeli dostawca usług zmienia zasady świadczenia jednej z nich lub wprowadza podwyżkę opłat, to czy klient–konsument może zrezygnować ze wszystkich innych usług objętych pakietem?

Pakiety usług w dyrektywie ustanawiającej Europejski kodeks łączności elektronicznej

Prawodawca unijny odniósł się do takiej sytuacji w motywie (283) oraz w art. 107 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1972 z dnia 11 grudnia 2018 r. ustanawiającej Europejski kodeks łączności elektronicznej („EKŁE”).

Szczególne skutki oferowania usług lub usług i urządzeń końcowych w pakietach wystąpią wówczas, jeżeli taki pakiet zawiera co najmniej usługę dostępu do Internetu lub publicznie dostępną usługę łączności interpersonalnej wykorzystującą numery. Inna usługa z pakietu może mieć dowolny charakter. Pakiety w rozumieniu EKŁE będą więc stanowiły oferowane razem usługi telefonii mobilnej (jako usługa łączności interpersonalnej wykorzystująca numery) wraz z abonamentem na muzykę (inna usługa). Albo usługi telefonii mobilnej wraz ze smartfonem, który dostawca usług sprzeda konsumentowi — przy czym w tej notatce nie odnosimy się do urządzeń.

W myśl przepisów EKŁE, jeżeli oferta skierowana do konsumenta obejmuje pakiet usług, to wybrane przepisy EKŁE powinny mieć odpowiednie zastosowanie do wszystkich jego elementów, więc i do tych, które w przeciwnym razie nie byłyby nimi objęte. To istotne, ponieważ EKŁE przyznaje konsumentom usług telekomunikacyjnych pewne przywileje. Na przykład mają oni prawo rozwiązać swoją umowę bez ponoszenia jakichkolwiek dalszych kosztów z chwilą otrzymania zawiadomienia o zmianach warunków umownych proponowanych przez dostawcę usług. Jeżeli nienależyte wykonanie jednej z usług uprawnia konsumenta do rozwiązania umowy, może on również zrezygnować z innych usług objętych pakietem.

Zgodnie z zamysłem prawodawcy unijnego, w powyższym przykładzie, kiedy pakiet obejmuje abonament komórkowy i abonament na muzykę, a przedsiębiorca telekomunikacyjny zaproponuje konsumentowi podwyżkę abonamentu komórkowego, to konsumentowi przysługuje prawo rozwiązania nie tylko umowy na usługi mobilne, ale również umowy dotyczącej abonamentu na muzykę.

Bez przepisu rozciągającego stosowanie wybranych przepisów EKŁE na usługi z pakietu, które co do zasady nimi nie są (bo nie są usługami komunikacji elektronicznej), konsument mógłby wprawdzie rozwiązać umowę na drożejącą usługę komunikacji elektronicznej, ale niekoniecznie na abonament na muzykę. Pozostałby więc związany z dotychczasowym dostawcą umową na tę drugą usługę. W efekcie konsument mógłby uznać, że jednak zaakceptuje podwyżkę abonamentu komórkowego, choć opłacałoby mu się z niej zrezygnować, bo inny dostawca taki pakiet, tj. „telefon komórkowy + muzyka”, zaoferowałby mu w niższej cenie. Takiemu właśnie uzależnieniu konsumenta od dostawcy usług mają przeciwdziałać przepisy EKŁE.

Wadliwa implementacja w polskich przepisach zasad dotyczących pakietów usług

Przepisy polskiego Prawa komunikacji elektronicznej z 2004 r. wyrażają powyższe zasady w art. 307, jednak wadliwie. Przewidują mianowicie, że opisany powyżej skutek pakietyzacji (przy czym pojęcie „pakietu” nie jest w polskich przepisach w ogóle stosowane — w takim rozumieniu jak w art. 107 EKŁE) usług wystąpi, jeżeli konsument zawiera umowę o świadczenie usług komunikacji elektronicznej obejmującą co najmniej usługę dostępu do Internetu lub usługę komunikacji interpersonalnej wykorzystującą numery wraz z inną usługą komunikacji elektronicznej lub promocyjnym urządzeniem końcowym. Inaczej więc niż przewiduje to EKŁE, zgodnie z przepisami polskimi konsument musi nabyć nie jedną, lecz co najmniej dwie usługi komunikacji elektronicznej (a więc np. usługę dostępu do Internetu po światłowodzie wraz z abonamentem na komórkę). Przepisy polskie nie odnoszą się natomiast do sytuacji, w której do pakietu usług wchodzi usługa inna niż usługa komunikacji elektronicznej. Zatem w opisanym przykładzie, jeżeli konsument zawrze umowę na abonament komórkowy oraz na muzykę, to na gruncie polskich przepisów nie powstanie skutek pakietyzacji. Polski konsument nie będzie mógł rozwiązać umowy na muzykę, jeżeli jego dostawca podwyższy mu abonament komórkowy.

Naruszenie obowiązku ścisłego wdrożenia przepisów EKŁE

Regulacja przyjęta w PKE jest więc we wskazanym zakresie niezgodna z przepisami EKŁE. Tymczasem art. 101 EKŁE wyraźnie wymaga, aby wdrożenie jej przepisów było ścisłe. Nie dopuszcza wprowadzenia przez kraje członkowskie przepisów mniej lub bardziej rygorystycznych. Jednocześnie wątpliwe jest, czy sądy i organy krajowe mogłyby wykładać przepis art. 304 ust. 1 PKE w taki sposób, aby zapewnić mu zgodność z przepisami dyrektywy EKŁE. Jak wynika z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, obowiązek odniesienia się przez sąd krajowy do treści prawa Unii przy dokonywaniu wykładni i stosowaniu odpowiednich przepisów prawa krajowego jest ograniczony przez ogólne zasady prawa i nie może służyć jako podstawa do dokonywania wykładni prawa krajowego contra legem (por. np. sprawa C-187/15, pkt 44).

Można dodać, że jeszcze przed wejściem w życie przepisów PKE Prezes UOKiK przyjmował, iż abonenci-konsumenci, którzy zawarli z przedsiębiorcą telekomunikacyjnym umowę o świadczenie usług obejmującą co najmniej dwie usługi telekomunikacyjne (w rozumieniu przepisów zasadniczo nieobowiązującego już Prawa telekomunikacyjnego z 2004 r.), w sytuacji braku akceptacji zaproponowanej jednostronnej zmiany warunków umowy poprzez podwyższenie ceny jednej ze świadczonych usług telekomunikacyjnych mają prawo rozwiązania umowy, co do obu usług (por. decyzję nr RPZ 10/2017). W tym zakresie przepis art. 304 ust. 1 PKE nie wprowadza więc większej nowości.

Inne istotne mankamenty implementacji zasad dotyczących pakietów usług

Warto wskazać jeszcze jedną kwestię, którą ustawodawca polski najwyraźniej pominął wdrażając przepisy EKŁE dotyczące pakietów usług.

W motywie (283) EKŁE wskazuje się, że za istnienie pakietu uznaje się sytuacje, w których elementy pakietu są dostarczane lub sprzedawane przez tego samego dostawcę na podstawie tej samej lub ściśle związanej albo połączonej umowy. Tymczasem polskie przepisy nie zawierają żadnych wskazówek, z których wynikałoby, czy i kiedy różne umowy łączące przedsiębiorcę telekomunikacyjnego i konsumenta należałoby uznać za związane, „spakietyzowane”. Kwestia ta będzie musiała zapewne zostać rozstrzygnięta w orzecznictwie. To jednak sytuacja niepożądana, ponieważ stwarza ryzyko wystąpienia różnych wyników w poszczególnych sprawach. Taka nieprzewidywalność może osłabić ochronę konsumenta. Jednocześnie może narazić przedsiębiorców telekomunikacyjnych na ryzyko związane choćby z interwencją Prezesa UOKiK i zarzutem naruszenia zbiorowych interesów konsumentów — który dostrzeże powiązanie umów tam, gdzie w ocenie dostawcy usług go brak.

Na gruncie polskich przepisów wątpliwości interpretacyjne mogą budzić choćby kryteria oceny relacji pomiędzy różnymi umowami, na podstawie których ofertowane są usługi. EKŁE wymaga, aby umowy były związane „ściśle” lub powiązane. Niewątpliwie „ścisłe związanie” to więcej niż zwykły związek między umowami. Choć byłoby to sprzeczne ze wspomnianym powyżej obowiązkiem ścisłego wdrożenia przepisów EKŁE, można jednak przypuszczać, że zarówno organy państwa, jak i sądy mogą w poszczególnych sprawach zmierzać do dopuszczenia również luźniejszych związków pomiędzy umowami.

Wątpliwości związanych ze sposobem implementacji przepisów EKŁE dotyczących pakietów jest więcej. W związku z tym wskazana byłaby interwencja regulatora branżowego, który mógłby w ramach swoich kompetencji podjąć działania zmierzające do usunięcia sygnalizowanych wątpliwości.

Napisz do autora:

Marcin Koper SPCG

Marcin Koper

radca prawny
Partner

Przełomowa uchwała NSA – nowa szansa na wznowienie postępowań podatkowych

Przełomowa uchwała NSA – nowa szansa na wznowienie postępowań podatkowych

Czytaj: 2 min

​Naczelny Sąd Administracyjny podjął uchwałę 13 października 2025 r. (sygn. akt II FPS 3/25), która kończy wieloletni spór interpretacyjny dotyczący jednej z najczęściej stosowanych przesłanek wznowienia postępowania podatkowego. Sąd przesądził, że na podstawie art. 240 § 1 pkt 5 Ordynacji podatkowej wznowienie postępowania może nastąpić również wtedy, gdy podatnik wiedział o istnieniu określonych dowodów lub okoliczności w toku pierwotnego postępowania, ale ich nie powołał – pod warunkiem, że były one nieznane organowi podatkowemu. Innymi słowy, decydujące znaczenie ma brak wiedzy po stronie organu, a nie podatnika.

To rozstrzygnięcie ma znaczenie fundamentalne. Przez lata w orzecznictwie NSA funkcjonowały równolegle dwie sprzeczne linie interpretacyjne: restrykcyjna – wykluczająca wznowienie, jeżeli podatnik miał świadomość nowych dowodów oraz liberalna -skupiająca się wyłącznie na nieświadomości organu. Teraz spór został jednoznacznie rozstrzygnięty. Sąd potwierdził, że literalne brzmienie art. 240 § 1 pkt 5 Ordynacji podatkowej odnosi się wyłącznie do organu, a brak odniesienia do świadomości strony nie może być uzupełniany przez wykładnię sądową.

NSA w motywach ustnych wskazał, że takie rozumienie przepisu wynika nie tylko z wykładni językowej, ale również z zasad ogólnych postępowania podatkowego – w szczególności z zasady prawdy materialnej oraz zasady zaufania obywatela do państwa. Decyzje podatkowe powinny odzwierciedlać rzeczywisty stan faktyczny, a procedury podatkowe nie mogą być interpretowane w sposób prowadzący do nierównego traktowania podatników w podobnych sytuacjach.

Uchwała ma charakter wiążący dla składów orzekających i w praktyce przesądza, że w wielu sprawach zakończonych ostatecznymi decyzjami otwiera się dziś realna możliwość ponownego rozpatrzenia sprawy w trybie wznowienia. Wnioski, które dotychczas były często oddalane z powołaniem na „wiedzę podatnika”, będą teraz oceniane według nowych reguł – bardziej przyjaznych dla podatników. To oznacza szansę na odzyskanie nadpłat, zmianę niekorzystnych rozstrzygnięć i skuteczniejsze korzystanie z instytucji wznowienia postępowania.

Choć nie można wykluczyć, że organy podatkowe będą próbowały zawężać zakres stosowania uchwały, jej znaczenie praktyczne jest ogromne. To jeden z tych momentów, w których orzecznictwo realnie wzmacnia pozycję podatnika w sporze z fiskusem. Dla wielu firm i osób fizycznych to sygnał, że warto ponownie przeanalizować zakończone postępowania i ocenić, czy nie pojawia się nowa, wcześniej niedostępna ścieżka działania.

Pełny tekst uchwały dostępny jest pod linkiem: tiny.pl/56c8dvzr

Napisz do nas:

Maksymilian Olejniczak

adwokat
Senior Associate

Polski Akt o Dostępności – kogo dotyczy, czego wymaga? Zapoznaj się ze szczegółami Aktu

Polski Akt o Dostępności – kogo dotyczy, czego wymaga? Zapoznaj się ze szczegółami Aktu

Czytaj: 7 min

Przedsiębiorcy z branży e-commerce, bankowości detalicznej oraz producenci określonych produktów m.in. terminali, usuwają i zapobiegają powstawaniu barier dla osób ze szczególnymi potrzebami – na mocy Polskiego Aktu o Dostępności [1] (PAD). Działania przedsiębiorców dotyczą zarówno produktów fizycznych, usług, jak i stron internetowych.

Na dwa tygodnie przed wejściem w życie Polskiego Aktu o Dostępności uprzedzaliśmy o ww. obowiązkach w artykule z dnia 16 czerwca 2025 r., który możesz znaleźć tutaj.

Celem PAD jest umożliwienie korzystania z produktów i usług, także cyfrowych, jak najszerszemu gronu odbiorców. PAD uwypukla tutaj osoby ze szczególnymi potrzebami.

Osoby ze szczególnymi potrzebami – to nie tylko niepełnosprawni!

Mówimy tutaj o osobach, które:

  1. ze względu na swoje cechy zewnętrzne lub wewnętrzne, albo ze względu na okoliczności, w których się znajdują,
  2. muszą podjąć dodatkowe działania lub zastosować dodatkowe środki w celu przezwyciężenia bariery,
  3. aby uczestniczyć w różnych sferach życia na zasadzie równości z innymi osobami [2].

Szczególne potrzeby mogą wynikać z niepełnosprawności fizycznej lub intelektualnej, ale także wieku, choroby, czasowego urazu (np. złamana ręka), ciąży czy dźwigania dużego bądź ciężkiego bagażu. Dla takiej osoby barierą mogą być zarówno schody, jak i strona internetowa o kontraście poniżej minimalnego czy pozbawiona możliwości zmiany rozmiaru tekstu.

Produkty i usługi objęte wymaganiami z PAD

Europejski Akt o Dostępności, a w ślad za nim PAD, stawia wymagania przed tymi produktami i usługami, które uznano za istotne dla osób ze szczególnymi potrzebami.

Podkreślamy, że w przypadku analizy, czy dany produkt lub usługa jest objęty PAD, należy pamiętać:

W przypadku usługi, dotyczy to przypadków gdy są oferowane lub świadczone na rzecz konsumentów i są to usługi:

  • handlu elektronicznego, a więc np. prowadzenie sklepu internetowego;
  • rozpowszechniania książek elektronicznych, czyli dostarczania plików cyfrowych stanowiących elektroniczną wersję książki oraz oprogramowania niezbędnego do korzystania z nich;
  • dostępu do audiowizualnych usług medialnych, takich jak telewizja linearna, czy video-on-demand;
  • bankowości detalicznej;
  • telekomunikacyjne;
  • towarzyszące usługom autobusowego, autokarowego, wodnego, lotniczego i kolejowego transportu pasażerskiego.

W przypadku produktu, jest to zróżnicowane przez PAD, i tak:

  • konsumenckie systemy sprzętu komputerowego i ich systemy operacyjne;
  • konsumenckie urządzenia końcowe z interaktywnymi zdolnościami obliczeniowymi wykorzystywanymi do oferowania lub świadczenia usług – telekomunikacyjnych; – dostępu do audiowizualnych usług medialnych;
  • oraz
  • terminale płatnicze;
  • terminale samoobsługowe przeznaczone do świadczenia usług objętych PAD, m.in. bankomaty i wpłatomaty, automaty biletowe oraz interaktywne terminale informacyjne;
  • czytniki książek elektronicznych.

Wymagania określone w PAD

Celem PAD jest zapobieganie powstawaniu barier dla osób ze szczególnymi potrzebami, a także usuwanie istniejących barier. Zapobieganie powstawaniu barier może polegać, np. na projektowaniu produktów w sposób uniwersalny, a więc tak, aby produkt był dostępny i użyteczny dla jak najszerszego grona osób. Jednym z podstawowych wymagań stawianych produktom i usługom jest dostępność informacji lub funkcji przez więcej niż jeden kanał sensoryczny [3].

W przypadku wymagań dotyczących produktów, to w szczególności:

  • Każdy produkt ma zapewniać wystarczająco długi czas na reakcję użytkownika, a tryby pracy nie mogą wymagać wykonywania ruchów o dużym zasięgu lub użycia dużej siły fizycznej [4].
  • Jeśli produkt wykorzystuje mowę, np. do wydawania poleceń, to musi zapewniać rozwiązania alternatywne dla mowy i wprowadzania danych głosowych [5].
  • Dla niektórych podkategorii produktów przewidziano dodatkowe wymagania – dla terminali oraz czytników książek elektronicznych jest to m.in. synteza mowy w języku interfejsu użytkownika [6].
  • Wymagania dostępności musi także spełniać informacja o produkcie, zwłaszcza etykiety, ostrzeżenia oraz instrukcje. Muszą one przede wszystkim zostać przedstawione za pomocą więcej niż jednego kanału sensorycznego, w sposób zapewniający ich zrozumiałość i postrzegalność oraz za pomocą czcionki o odpowiednim rozmiarze i kroju [7].

Wymagania dotyczące usług to w szczególności:

  • Udzielanie informacji o usługach w postaci papierowej lub elektronicznej [8] oraz m.in. za pomocą więcej niż jednego kanału sensorycznego, w sposób zapewniający ich zrozumiałość, za pomocą czcionki o odpowiednim rozmiarze i kroju, z zastosowaniem wystarczającego kontrastu i odstępów między literami, wierszami i akapitami oraz z alternatywną prezentacją treści nietekstowych;
  • Jednolitości stron internetowych i aplikacji mobilnych używanych do świadczenia usług, co polega na zapewnieniu ich postrzegalności, funkcjonalności, zrozumiałości i kompatybilności [9].

Tak samo jak w przypadku produktów, specyfika niektórych usług wymaga postawienia dodatkowych lub uzupełniających wymagań. I tak, postrzegalność, funkcjonalność, zrozumiałość i kompatybilność są oczekiwane chociażby od:

  • metod identyfikacji konsumenta, składania podpisów elektronicznych, bezpieczeństwa i usług płatniczych;
  • funkcji i metod służących identyfikacji stron usługi handlu elektronicznego, zachowaniu bezpieczeństwa oraz dokonywaniu płatności, składaniu podpisów elektronicznych i usług płatniczych stanowiących część tej usługi [10].

Związek między produktami i usługami przejawia się w obowiązku wykorzystywania do świadczenia usług produktów spełniających wymagania dostępności [11]. Przykładem takiego związku mogą być tu czytniki książek elektronicznych i usługa rozpowszechniania książek elektronicznych. Dodatkowo, jeżeli przedsiębiorca świadczy usługi wsparcia dla swoich produktów i usług, takie jak infolinie, to one również, w pewnym zakresie, muszą spełniać wymogi dostępności [12].

Co w przypadku, gdy produkt lub usługa jest objęty PAD, ale PAD nie przewiduje konkretnego wymagania dla jakiejś właściwości lub funkcji? Albo w przypadku, gdy PAD takie wymaganie przewiduje, ale przedsiębiorca chciałby zastosować równorzędne albo lepsze rozwiązanie?

Wtedy w grę wchodzą tzw. kryteria funkcjonalne [13]. Te kryteria pełnią dwie zasadnicze role. Po pierwsze, jeśli produkt albo usługa posiada funkcje lub właściwości, które nie są objęte wymaganiami dostępności określonymi w PAD, to należy zastosować do nich właśnie odpowiednie kryteria funkcjonalne. Tytułem przykładu – jeżeli korzystanie z produktu albo usługi wymaga użycia głosu, to należy zapewnić, że co najmniej jeden tryb obsługi produktu albo sposób korzystania z usługi nie wymaga wydawania dźwięków za pomocą aparatu mowy [14]. Po drugie, rozwiązanie spełniające kryteria funkcjonalne może zastąpić jedno lub więcej wymagań z PAD, jeśli prowadzi to do równoważnej lub większej dostępności dla osób ze szczególnymi potrzebami.

Rozwianie wątpliwości, czy dane rozwiązanie spełnia wymogi dostępności ułatwi załącznik II do Europejskiego Aktu o Dostępności. Przykłady, które tam zamieszczono, określono co prawda jako „orientacyjne i niewiążące”, ale z pewnością stanowią ułatwienie i punkt odniesienia dla oceny rozwiązań zastosowanych przez przedsiębiorcę.

Ułatwienia dla przedsiębiorców

PAD zawiera kilka ułatwień dla przedsiębiorców obarczonych wykonaniem przewidzianych w nim wymogów. Pierwsze ułatwienie dotyczy sytuacji, gdy produkty lub usługi są zgodne z odpowiednimi postanowieniami norm zharmonizowanych lub specyfikacji technicznych, wówczas uznane się je za spełniające wymagania z PAD [15] w zakresie jakim pokrywają się z normami i specyfikacjami. Także, za spełniające wymagania PAD uważa się usługi spełniające wymagania wymienione w rozporządzeniach wymienionych w PAD, a dotyczących przewozu osób [16].

Kluczowym ułatwieniem jest przesłanka nieproporcjonalnego obciążenia polegająca na ocenie sytuacji podmiotu, produktu i usługi, gdy zapewnienie zgodności z PAD:

  • wymagałoby wprowadzenia zasadniczej zmiany podstawowych właściwości produktu albo usługi;
  • stanowiłoby dla przedsiębiorcy nieproporcjonalne obciążenie.

Przedsiębiorca we własnym zakresie dokonuje sformalizowanej oceny, czy może skorzystać, z któregoś z tych wyjątków, na podstawie listy kryteriów, które należy uwzględnić w procesie oceny. Ocena musi zostać udokumentowana i zarchiwizowana przez przedsiębiorcę [17].

Kogo dotyczą obowiązki z PAD

Obowiązki wynikające z PAD dotyczą usługodawców oraz podmiotów w łańcuchu dostaw i dystrybucji produktów – od producenta do dystrybutora. Oczywiście zakres tych obowiązków się różni. Producent ma tak zaprojektować produkt np. automat biletowy, żeby mogła korzystać z niego osoba niewidoma i uwzględnić to w dokumentacji technicznej oraz w deklaracji zgodności UE [18]. Z kolei dystrybutor ma przede wszystkim sprawdzić, czy producent oraz importer wykonali obowiązki określone w PAD [19].

PAD nie obejmuje usług oferowanych lub świadczonych przez mikroprzedsiębiorców, a cześć obowiązków z PAD nie obejmuje też mikroprzedsiębiorców dokonujących obrotu produktami.

Procedury kontrolne i kary za niespełnianie wymagań dostępności

Nadzór nad przestrzeganiem obowiązków wynikających z PAD należy przede wszystkim do Prezesa Zarządu PFRON [20]. W przypadku niektórych produktów lub usług organami nadzoru są inne podmioty np. w odniesieniu do usług bankowości detalicznej jest Rzecznik Finansowy.

Ustalenie w toku postępowania prowadzonego przez właściwy organ, że wymagania z PAD nie zostały spełnione może skutkować wydaniem decyzji obejmującej m.in. nakazanie wycofanie produktu z obrotu lub zakaz udostępniania go na rynku [21]. Wspomniane organy mogą również nakładać administracyjne kary pieniężne w wysokości nie większej niż 10% obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kar [22]. W przypadku producenta podstawą do nałożenia kary może być np. wprowadzenie do obrotu produktu, który nie spełnia wymagań dostępności, a w przypadku importera oraz dystrybutora odpowiednio wprowadzenie do obrotu albo udostępnienie na rynku produktów, o których wie lub co do których powziął uzasadnioną wątpliwość, że nie spełniają one wymagań dostępności, i nie poinformował o tym producenta oraz właściwych organów nadzoru rynku.

Niezależnie od wspomnianych wyżej postępowań, konsument może złożyć do przedsiębiorcy skargę na niezapewnianie spełniania wymagań dostępności przez produkt albo usługę [23]. Przedmiotem skargi jest zwłaszcza żądanie zapewnienia spełnienia przez przedsiębiorcę wymagania dostępności wskazanego przez konsumenta.

Oczywiście rozwiązania w zakresie dostępności warto wdrażać niezależnie od istnienia takiego obowiązku. Kancelaria na swojej stronie internetowej ma ułatwienia w zakresie dostępności, mimo że usługi prawne nie są objęte PAD.

spcg-www-screen.png">SPCG www screen - ułatwienia dostępu

Jak kancelaria SPCG może Państwu pomóc?

  • doradzimy przy ocenie, czy Państwa produkty lub usługi muszą spełniać wymagania z PAD, w tym czy możecie Państwo korzystać z któregoś z ułatwień;
  • jeżeli dotyczą Państwa obowiązki z PAD pomożemy w procesie ich wdrożenia w przedsiębiorstwie;
  • będziemy reprezentować Państwa w postępowaniu prowadzonym przez Prezesa Zarządu PFRON lub inny organ nadzoru rynku.

 W razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości w tym zakresie, prosimy o kontakt.


Przypisy:

[1] Ustawa z dnia 26 kwietnia 2024 r. o zapewnianiu spełniania wymagań dostępności niektórych produktów i usług przez podmioty gospodarcze. Ustawa ta jest implementacją unijnych regulacji zawartych w Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/882 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie wymogów dostępności produktów i usług ((Dz.U.UE.L.2019.151.70 z dnia 2019.06.07), znaną jako Europejski Akt o Dostępności

[2] Art. 2 pkt 3) ustawa z dnia 19 lipca 2019 r. o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami (Dz.U.2024.1411 t.j. z dnia 2024.09.2)

[3] Art. 7 ust. 1 pkt 1) lit a) I pkt 2) lit. c), art. 8 pkt 1) lit. a), art. 9 ust. 3, art. 12 ust. 2 pkt 1) lit. a) i c) PAD

[4] Art. 8 pkt 2) i 5) lit. c) PAD

[5] Art. 8 pkt 1) lit. b) PAD

[6] Art. 9 ust. 1 pkt 1, art. 10 PAD

[7] Art. 7 ust. 1 pkt 1 PAD

[8] Udzielanie informacji w postaci elektronicznej w sposób zapewniający postrzegalność, funkcjonalność, zrozumiałość i kompatybilność tych informacji. Art. 12 ust. 2 pkt 2) PAD

[9] Art. 12 ust. 2 pkt 1 -3 PAD. Pojęcia te zostały wyjaśnione w motywie 47 Europejskiego Aktu o Dostępności, a także w sposób bardziej precyzyjny w art. 4 ustawy z dnia 4 kwietnia 2019 r. o dostępności cyfrowej stron internetowych i aplikacji mobilnych podmiotów publicznych.

[10] Art. 16 pkt 1 i art. 18 pkt 2 PAD

[11] Art. 12 ust. 1 PAD

[12] Art. 22 PAD

[13] Art. 19 PAD

[14] Art. 19 ust. 2 pkt 3) PAD

[15] Art. 20 ust. 1 PAD

[16] Art. 20 ust. 2 PAD

[17] Art. 21 PAD

[18] Art. 23 ust. 1 i 3 PAD

[19] Art. 30 PAD

[20] Art. 38 PAD

[21] Art. 56 ust. 1 PAD

[22] Art. 73 PAD

[23] Art. 35 i nast. PAD


 

Napisz do autorów:

dr Marcin Balicki SPCG

dr Marcin Balicki

adwokat
Counsel

Anna Rzeszutek SPCG

Anna Rzeszutek

radca prawny
Senior Associate

Paulina Majtkowska SPCG

Paulina Majtkowska

adwokat
Senior Associate

Ministerstwo Finansów opublikowało objaśnienia do podatku u źródła

Ministerstwo Finansów opublikowało objaśnienia do podatku u źródła

Czytaj: 3 min

Po sześciu latach od pierwszego projektu objaśnień dotyczących podatku u źródła, czyli tzw. „withholding tax” (WHT) oraz po kilkunastu miesiącach intensywnych konsultacji ze stroną społeczną, prowadzonych w ramach grup roboczych, w dniu 9. lipca br. Ministerstwo Finansów (MF) opublikowało dokument poświęcony jednej z kluczowych kwestii w obszarze podatku u źródła – objaśnienia podatkowe dotyczące stosowania tzw. klauzuli rzeczywistego właściciela. Niestety, wciąż nie wiadomo, czy nowy dokument MF stanie się źródłem większej pewności interpretacyjnej, czy raczej punktem wyjścia do kolejnych sporów.

Dokument liczy 37 stron i koncentruje się na interpretacji pojęcia rzeczywistego właściciela w kontekście płatności pasywnych, takich jak dywidendy, odsetki czy należności licencyjne. Ministerstwo wskazuje, że obowiązek badania statusu beneficial owner (BO) istnieje niezależnie od tego, czy przepisy umów o unikaniu podwójnego opodatkowania wprost taki wymóg przewidują. Sama definicja BO została oparta m.in. na przesłankach sprawowania ekonomicznej kontroli nad należnością, ponoszenia związanego z nią ryzyka, proporcjonalności dochodu do pełnionych funkcji oraz braku obowiązku dalszego przekazywania środków.

Dokument zawiera również szereg nowych rozwiązań, które w swym założeniu mają uporządkować część praktyki. Po raz pierwszy dopuszczono stosowanie przepisów WHT w odniesieniu do podmiotów innych niż bezpośredni odbiorca płatności – czyli formalne uznanie możliwości zastosowania podejścia look-through approach, oczywiście z licznymi zastrzeżeniami. Objaśnienia potwierdzają też, że warunek bycia rzeczywistym właścicielem nie znajduje zastosowania do płatności za usługi niematerialne. W przypadku dywidend podejście MF jest jednak znacznie bardziej restrykcyjne, zwłaszcza na gruncie umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (UPO). Co istotne, dopuszczono możliwość domniemania spełnienia warunku BO, jeżeli dywidenda została opodatkowana na którymkolwiek etapie w państwie członkowskim UE. Wskazano również katalog dokumentów, które powinien posiadać tzw. płatnik techniczny. W odniesieniu do podmiotów niepowiązanych potwierdzono możliwość ograniczenia obowiązków weryfikacyjnych do certyfikatu rezydencji i oświadczenia, natomiast dla podmiotów powiązanych zakres wymaganych działań jest znacznie szerszy i może okazać się trudny do spełnienia, a nawet do jednoznacznego zinterpretowania.

Nowością jest także wprowadzenie koncepcji tzw. shared substance, zgodnie z którą przy ocenie substancji odbiorcy można uwzględniać również zasoby innych podmiotów z grupy. Podejście to ma zastosowanie przy zwolnieniach wynikających z dyrektyw unijnych oraz umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, ale nie znajduje już zastosowania w przypadku zastosowania koncepcji look-through approach.

Zastrzeżenia może budzić również niespójność interpretacyjna w zakresie przesłanki bezpośredniego posiadania udziałów. W przypadku zwolnienia dywidendowego wynikającego z ustawy o CIT, MF dopuszcza, aby warunek ten był spełniony także w sytuacji, gdy udziały są posiadane pośrednio, ale w sposób kaskadowy, przez kolejne spółki w strukturze. Gdy jednak analogiczna struktura podlega ocenie na gruncie UPO – nawet zawartej z innym państwem UE – Ministerstwo odmawia uznania, że przesłanka ta została spełniona, jeśli rzeczywisty właściciel nie posiada udziałów bezpośrednio w polskiej spółce wypłacającej dywidendę.

Warto też podkreślić, że opublikowane objaśnienia nie stanowią kompleksowego opracowania obejmującego całość zagadnień związanych z podatkiem u źródła. Kwestie istotne z praktycznego punktu widzenia – jak np. dot. funduszy inwestycyjnych – zostały potraktowane marginalnie, a ich omówienie ma zostać przedstawione w osobnych dokumentach.

Wszystko to pokazuje, że tematyka podatku u źródła wciąż pozostaje żywa i pełna pułapek. Choć intencją objaśnień było uporządkowanie zasad stosowania zwolnień i preferencji w WHT, ich treść nie tylko nie rozwiewa wszystkich wątpliwości, ale w wielu miejscach wprowadza nowe. Na taki stan rzeczy wpływa przede wszystkim zestawienie rozbieżnych wykładni tych samych pojęć w zależności od podstawy prawnej, różnicowanie obowiązków w zależności od powiązań stron transakcji czy ograniczona przejrzystość co do zakresu odpowiedzialności płatnika.

Pełny tekst objaśnienia MF dostępny jest tutaj: https://tiny.pl/4q4tfgs3.

Napisz do nas:

Maksymilian Olejniczak

adwokat
Senior Associate

Nowy KPC – komisja kodyfikacyjna przedstawiła projekt zmian

Nowy KPC – komisja kodyfikacyjna przedstawiła projekt zmian

Czytaj: 3 min

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przedstawiła niedawno obszerny projekt ustawy nowelizującej Kodeks Postępowania Cywilnego („KPC”, „Kodeks”). Skąd wziął się zamiar kolejnych zmian w procedurze, skoro ostatnia duża reforma miała miejsce zaledwie w 2019 roku?

Charakter „naprawczy [1]” nowelizacji

Otóż wiele zmian ma nie tyle wprowadzić nowe rozwiązania, co przede wszystkim przywrócić stan prawny sprzed 2019 roku, kiedy to wprowadzono szereg zmian i nowych instytucji, w założeniu usprawniających postępowanie. Ostatnie lata praktycznie zweryfikowały te założenia. W uzasadnieniu omawianego projektu wskazano bowiem, że ma on na celu usunięcie lub modyfikację wadliwych lub trudnych do zinterpretowania przepisów, które zamiast ułatwiać, utrudniają sprawne przeprowadzenie postępowania i stosowanie KPC.

Oprócz tego projekt zakłada uporządkowanie przepisów dodawanych do Kodeksu naprędce, podyktowanych koniecznością powstałą w warunkach pandemii z 2020 r.

Zmiany mają dotyczyć zarówno postępowania w procesie, jak również w zakresie postępowań odrębnych, nie procesu, zabezpieczającego czy egzekucyjnego, Dotykają cały szereg instytucji procesowych, z których z naszej perspektywy jako pełnomocników procesowych, najistotniejsze to:

  • powrót do uprzednio obowiązujących dłuższych terminów na podjęcie lub umorzenie zawieszonego postępowania,
  • kompleksowe uregulowanie kwestii podnoszenia zarzutu potrącenia w trakcie postępowania,
  • próba usunięcia istniejących obecnie niejasności w zakresie organizacji postępowania i koncentracji materiału procesowego, w szczególności poprzez „zwiększenie znaczenia odpowiedzi na pozew w kontekście konkretyzacji twierdzeń i zaprzeczeń”,
  • wzmocnienie zasady kolegialności składów sędziowskich, w szczególności poprzez powrót do reguły składu trzech sędziów w postępowaniu apelacyjnym i zażaleniowym.

Tym razem autorzy projektu wiedzą już które rozwiązania z 2019 r. nie sprawdziły się w obrocie, mogą więc zrezygnować z tych nietrafionych i dopracować te, które wymagają jedynie poprawek. Zmiany są więc podyktowane praktyką, co pozwala liczyć na to, że rzeczywiście usprawnią postępowanie.

Uwspółcześnienie KPC

Nie wszystkie zmiany będą miały wprawdzie charakter naprawczy. Część planowanych przepisów uzasadniono bowiem koniecznością dostosowania KPC do „wymagań stawianych współczesnemu postępowaniu sądowemu”. Mowa tu w szczególności o zastosowaniu wskazówek i wytycznych zawartych w Europejskich Modelowych Regułach Postępowania Cywilnego przyjętych przez Europejski Instytut Prawa i Unidroit.

Nie chodzi jednak o powierzchowne zmiany polegające tylko na zwiększeniu wykorzystania nowych technologii czy rozszerzeniu katalogu czynności sądowych, których można będzie dokonać on-line. Chodzi o wartościowe uwspółcześnienie polegające na dostosowaniu przepisów do realiów panujących we współczesnej Europie, tak aby ułatwić stosowanie prawa zarówno sądom, jak i zawodowym pełnomocnikom i osobom fizycznym. Zmiany mają uczynić postępowanie cywilne bardziej ekonomicznym i pragmatycznym.  

Co to ma oznaczać w praktyce? Otóż przykładowo projekt, wśród wielu innych zmian, zakłada wydłużenie terminów na wnoszenie środków odwoławczych. Termin na wniesienie apelacji ma zostać wydłużony z dwóch tygodni, do miesiąca. Uzasadniono to tym, że termin dwutygodniowy, jakkolwiek optymalny w ramach Kodeksu postępowania cywilnego z 1930 r., z którego pochodzi, o tyle nie znajduje już żadnej praktycznej podstawy w 2025 r.

Tę i pozostałe zmiany w tym zakresie należy ocenić pozytywnie, bowiem wychodzą one naprzeciw rzeczywistemu stanowi sądownictwa – obecnie trudno bowiem szukać uzasadnienia tak krótkich terminów na wniesienie środków odwoławczych, skoro jednocześnie na rozpoznanie sprawy przez sąd drugiej instancji trzeba czekać kilka miesięcy, a nierzadko nawet lat. Słusznie poza tym wskazano w uzasadnieniu projektu, że obecne terminy „nie odpowiadają współczesnym realiom obrotu i nie korespondują ze stopniem skomplikowania znacznej części spraw rozstrzyganych w postępowaniu cywilnym, utrudniając należyte i staranne przygotowanie środka odwoławczego”.

Inne zmiany uzasadniane potrzebą uwspółcześnienia procedury cywilnej to między innymi:

  • ograniczenia w przedmiocie dopuszczalności zmiany przedmiotowej powództwa i poddanie zmian powództwa kontroli sądu,
  • ograniczenia w przedmiocie dopuszczalności zmiany podmiotowej powództwa,
  • ograniczenie i uszczegółowienie dopuszczalności wydawania orzeczeń na posiedzeniu niejawnym przez sąd I instancji.

Dalsze etapy reformy

Mimo że planowane zmiany mają szeroki zakres i dogłębny charakter, już teraz wiadomo, że nie zakończą one procesu reformy KPC. Nie dotyczą one chociażby przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych. Z uzasadnienia projektu wynika, że zmiana w tym zakresie wymagałaby reorganizacji postępowania i koncentracji materiału procesowego, wobec czego zdecydowano się pozostawić ją do „kolejnego stadium zmian Kodeksu postępowania cywilnego, nad którym toczą się już prace”. Z kolei następnym krokiem mają być dalsze zmiany w zakresie przepisów o postępowaniach apelacyjnym, zabezpieczającym i egzekucyjnym.

Pozostaje zatem uważne śledzenie prac legislacyjnych i przygotowanie się na długotrwały proces, który, jak zapewniają autorzy projektu, ma ostatecznie zakończyć się powstaniem „nowej kodyfikacji cywilnoprocesowej”.

Przypisy:

[1] Wszystkie cytaty w tekście pochodzą z dokumentu „Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw z uzasadnieniem (wersja 15.04.2025 r.)”. Dostęp przez: Projekty aktów prawnych – Ministerstwo Sprawiedliwości – Portal Gov.pl.

Napisz do nas:

Aleksandra Skowyra

aplikantka adwokacka
Junior Associate

Zmiany w Ordynacji podatkowej – czyli niespełnione oczekiwania podatników

Zmiany w Ordynacji podatkowej – czyli niespełnione oczekiwania podatników

Czytaj: 2 min

Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się w ostatnich dniach długo wyczekiwany projekt ustawy z dnia 26 marca 2025 r. o zmianie ustawy Ordynacji podatkowa oraz niektórych innych ustaw.

Projekt wraz z uzasadnieniem dostępny jest pod następującym adresem:

https://legislacja.gov.pl/projekt/12396201/katalog/13119151#13119151
.

Wbrew zapowiedziom Ministerstwa Finansów, projekt nie ingeruje istotnie w art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej, zgodnie z którym bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu z dniem wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, o którym podatnik został zawiadomiony, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania.

Przypomnijmy, że od wielu lat toczy się dyskusja na temat instrumentalnego wykorzystywania ww. przepisu przez organy podatkowe poprzez wszczynanie postępowań karno-skarbowych tuż przed upływem terminu przedawnienia, celem zyskania dodatkowego, nielimitowanego już czasu na prowadzenie działań kontrolnych lub postępowań. W konsekwencji, od dawna postulowana jest całkowita rezygnacja z tego przepisu.

W kontekście powyższego, zmiana wskazanego przepisu, jaką zaproponowało Ministerstwo, jest co najmniej rozczarowująca. Projekt zakłada bowiem w dalszym ciągu zawieszenie biegu terminu przedawnienia wskutek wszczęcia postępowania karno-skarbowego, lecz tylko w sytuacji, gdy postępowanie takie dotyczy konkretnych rodzajów przestępstw skarbowych zagrożonych karą pozbawienia wolności. W praktyce zatem, powyższa zmiana nie musi oznaczać ograniczenia procederu nadużywania ww. instytucji przez organy podatkowe.

Na krytykę zasługuje również wprowadzenie nowego przepisu art. 70f Ordynacji podatkowej, który wydłuża okres przedawnienia zobowiązania podatkowego o dodatkowy rok w sytuacji, gdy podatnik złoży korektę deklaracji (zmniejszającej wysokość podatku lub zwiększającej kwotę zwrotu lub straty) w okresie krótszym niż 12 miesięcy przed upływem ustawowego terminu przedawnienia.

Inną długo wyczekiwaną zmianą była nowelizacja przepisów dotyczących raportowania MDR. W tym przypadku przynajmniej część z wnioskowanych postulatów została uwzględniona. Projekt przewiduje m.in. zwolnienie radców prawnych, adwokatów i doradców podatkowych z obowiązku raportowania (przy czym będą oni zobligowani do poinformowania klienta o takim obowiązku), jak również uprawnienie Ministerstwa do zwolnienia – w drodze rozporządzenia – z obowiązku raportowania MDR określonych schematów krajowych.

Na deser Ministerstwo w tym samym projekcie przewidziało kilka zmian w Kodeksie karno-skarbowym. Projekt zakłada m.in. wykreślenie art. 44 § 2 KKS, zgodnie z którym karalność przestępstwa skarbowego polegającego na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej ustaje także wówczas, gdy nastąpiło przedawnienie tej należności. Tym samym, upływ terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie będzie oznaczał przedawnienia się karalności przestępstwa związanego z ww. uszczupleniem. Przedawnienie karalności przestępstwa skarbowego będzie odbywać się wyłącznie na zasadach wskazanych w KKS.

Napisz do autora:

Agnieszka Sułkowska

doradca podatkowy
Senior Associate

Pin It on Pinterest