Rozporządzenie MiCA już od stycznia 2025 r.

Rozporządzenie MiCA już od stycznia 2025 r.

Czytaj: 3 min

Z końcem bieżącego roku zaczną być stosowane przepisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/1114 z dnia 31 maja 2023 r. w sprawie rynków kryptoaktywów (MiCA), co oznacza, że działające obecnie na rynku finansowym instytucje takie, jak:

  • banki,
  • instytucje płatnicze,
  • domy maklerskie,
  • towarzystwa funduszy inwestycyjnych posiadające zezwolenie na usługi zarządzania portfelem, doradztwa inwestycyjnego lub przyjmowania i przekazywania zleceń,
  • KDPW S.A. oraz
  • spółki organizujące rynek regulowany

– będą mogły poszerzyć zakres prowadzonej działalności o odpowiadające jej usługi w zakresie kryptoaktywów, przy czym MiCA wyraźnie wskazuje usługi „kryptowalutowe” odpowiadające świadczonym dotychczas na rynku kapitałowym nie pozostawiając tu miejsca na jakąkolwiek dowolność.

W celu poszerzenia działalności niezbędne będzie złożenie do organu nadzoru powiadomienia, co najmniej na 40 dni roboczych przed planowanym rozpoczęciem świadczenia przedmiotowych usług. Prawidłowo przygotowane zawiadomienie pozwoli na poszerzenie działalności bez konieczności ubiegania się o jakiekolwiek zezwolenia w tym zakresie.

Na chwilę obecną wiadomo, że powiadomienie powinno zawierać:

  • program działania określający rodzaje usług w zakresie kryptoaktywów, w tym miejsce i sposób ich świadczenia;
  • opis mechanizmów kontroli wewnętrznej;
  • opis polityk i procedur AML/CFT;
  • opis ram oceny ryzyka na potrzeby zarządzania ryzykiem AML/CFT;
  • opis planu ciągłości działania;
  • dokumentacja techniczna systemów ICT i rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa oraz ich opis w języku niespecjalistycznym;
  • wskazanie czy usługa w zakresie kryptoaktywów dotyczy tokenów powiązanych z aktywami, tokenów będących e-pieniądzem czy innych kryptoaktywów oraz
  • opis odpowiedniej procedury lub polityki dla regulującej daną usługę/działalność podmiotu składającego zawiadomienie objętą notyfikowanym przez niego zamiarem;
  • w przypadku zamiaru świadczenia usługi doradztwa lub zarządzania portfelami – dowody potwierdzające, że osoby fizyczne wykonujące w imieniu danego podmiotu doradztwo lub zarządzające portfelami w imieniu danego podmiotu posiadają wiedzę ogólną i fachową niezbędne do wywiązania się ze swoich obowiązków.

Szczegóły natomiast co do poszczególnych dokumentów/informacji wskazanych powyżej, jak też tryb składania samego powiadomienia określone natomiast mają być w aktach drugiego poziomu, czyli delegowanych. Problemem jednak są opóźnienia legislacyjne. Mianowicie, treść i forma zawiadomienia wciąż jeszcze nie zostały do końca rozstrzygnięte. W tym zakresie bowiem przesądzające znaczenie będą mieć akty prawne wydane przez Komisję Europejską (KE) na podstawie MiCA w oparciu o projekty przygotowanych przez European Securities and Markets Authority (ESMA) regulacyjne i implementacyjne standardy techniczne (RTS i ITS). Jakkolwiek właściwe projekty zostały ostatecznie przez ESMA przygotowane i jako finalny raport przekazane Komisji Europejskiej w marcu b.r. to jednak do chwili sporządzenia niniejszego materiału nie przybrały one kształtu rozporządzeń przyjętych przez KE. Co więcej, KE zwróciła się do ESMA z prośbą o dokonanie zmian w projekcie RTS uznając, że przedstawione w nim propozycje wykraczają poza zakres mandatu wynikającego z MiCA. Mianowicie, KE stwierdziła, że w zakresie dotyczącym wymogów związanych z dokumentacją techniczną systemów ICT ESMA proponując w projekcie RTS obligatoryjne załączanie do zawiadomienia wyników zewnętrznego audytu w zakresie cyberbezpieczeństwa, w istocie kreuje zupełnie nowy obowiązek, niewynikający obecnie z przepisów, w związku z czym wymóg ten powinien zostać zmodyfikowany tak, aby był opcjonalny – „if available”. ESMA odnosząc się do uwagi KE, nie przedstawiła argumentów, które wskazywałyby na niezasadność rozumowania KE, jednak podniosłość olbrzymie znaczenie kwestii cyberbezpieczeństwa na rynku kryptoaktywów i zaproponowała zmianę MiCA, aby możliwe było osiągnięcie efektu w postaci wprowadzenia przedmiotowego wymogu w stosunku do podmiotów wchodzących na rynek kryptoaktywów.

Stanowisko ESMA zostało skierowane do KE, Parlamentu Europejskiego i Rady. Parlament Europejski i Rada mogą sprzeciwić się brzmieniu RTS przyjętemu przez KE w terminie 3 miesięcy. Przypominamy przy tym, że w wersji RTS zaproponowanej przez KE wymóg dotyczący audytu w zakresie cyberbezpieczeństwa został złagodzony i zmieniony na wymóg fakultatywny („if available”).

Reasumując, prace nad brzmieniem aktów doprecyzowujących zakres zawiadomienia (RTS) i jego formę oraz procedurę składania (ITS) są wciąż w toku i jakkolwiek możliwe jest prowadzenie prac w oparciu o dostępne projekty to jednak brak jest przepisów, których pojawienie się w przestrzeni publicznej jest niezbędne dla wszczęcia formalnej procedury notyfikacyjnej.

W tym miejscu wskazujemy również na wciąż niezakończony krajowy proces legislacyjny związany z pracami nad projektem ustawy o kryptoaktywach. Dopiero krajowy akt prawny wskaże KNF jako organ właściwy w sprawach nadzoru nad rynkiem kryptowalut a więc również w sprawach przedmiotowych zawiadomień. Opóźnienia więc w pracach nad ustawą, które w chwili obecnej nie pozwalają bezpiecznie założyć, że zostanie ona uchwalona przed końcem roku, mogą stać się źródłem wielu wątpliwości prawnych rzutujących na sposób a nawet możliwość składania zawiadomień przez podmioty finansowe bezpośrednio po rozpoczęciu stosowania przepisów MiCA a więc po dniu 30 grudnia b.r.

W przypadku podmiotów finansowych zainteresowanych działalnością na rynku kryptoaktywów wybór optymalnego rozwiązania w tych trudnych warunkach prawnych, aby jak najwcześniej i jak najsprawniej wyjść do klienta z ofertą usługi, wydaje się więc kluczowy. W tym oraz w pracy nad dokumentacją niezbędną do przygotowania organizacji do rozpoczęcia do działalności na rynku kryptoaktywów SPCG z chęcią Państwa wesprze.

Napisz do autora:

Ewa Mazurkiewicz SPCG

Ewa Mazurkiewicz

radca prawny
Partner

Rozporządzenie DORA – główne założenia i wpływ na działalność podmiotów finansowych

Rozporządzenie DORA – główne założenia i wpływ na działalność podmiotów finansowych

Czytaj: 7 min

Od dnia 16 stycznia 2023 r. obowiązuje w UE rozporządzenie w sprawie operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego (ang. Digital Operations Resilience Act; „Rozporządzenie DORA”), a obowiązek jego stosowania rozpocznie się z dniem 17 stycznia 2025 r., a więc już niedługo.

Akt ten jest jednym z elementów unijnego pakietu legislacyjnego dotyczącego finansów cyfrowych, którego celem jest aktualizacja otoczenia regulacyjnego w obszarze technologii finansowych, a także zharmonizowanie procesów i standardów odporności cyfrowej w całym sektorze finansowym.

W niniejszym artykule przedstawiamy podstawowe informacje związane z Rozporządzeniem DORA w kontekście niezbędnych procesów dostosowawczych oraz obszary wsparcia, jakiego w tym zakresie udzielić może Państwu nasz zespół prawny. Chętnie rozwiniemy ten temat podczas spotkania lub w drodze konsultacji, do czego niniejszym Państwa zapraszamy.

ROZPORZĄDZENIE DORA – GŁÓWNE ZAŁOŻENIA I WPŁYW NA DZIAŁALNOŚĆ PODMIOTÓW FINANSOWYCH

CEL

Celem Rozporządzenia DORA jest ustanowienie jednolitych wymogów dotyczących bezpieczeństwa informatycznego sektora finansowego na rynku UE oraz kluczowych dostawców technologii informacyjno-telekomunikacyjnych („ICT”).

Rozporządzenie DORA jest częścią pakietu unijnych aktów prawnych dla sektora finansowego, na który składają się:

  1. rozporządzenia w sprawie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych w oparciu o technologię rozproszonego rejestru;
  2. rozporządzenie o rynkach kryptoaktywów (MiCA);
  3. rozporządzenie DORA.
KOGO DOTYCZY?Rozporządzenie będzie miało zastosowanie do podmiotów finansowych wymienionych w art. 2 Rozporządzenia DORA, w szczególności do: (i) instytucji sektora finansowego: organizatorów obrotu, centralnych depozytów i CCP, instytucji kredytowych, firm inwestycyjnych, spółek zarządzających, a więc towarzystw funduszy inwestycyjnych i ZASI działających na podstawie zezwolenia, zakładów ubezpieczeń i reasekuracji, (ii) podmiotów z obszaru cyfrowych finansów: dostawców usług w zakresie kryptoaktywów, instytucji płatniczych i instytucji pieniądza elektronicznego, (iii) dostawców technologii, w tym dostawców usług chmury obliczeniowej i innych dostawców usług ICT. Należy podkreślić, że nie wszystkie podmioty finansowe będą objęte tymi samymi obowiązkami w tym samym stopniu (obowiązki nałożone na poszczególne podmioty różnią się w zależności od rozmiaru, zakresu działalności i profilu ryzyka podmiotu finansowego).
OD KIEDY?Rozporządzenie DORA weszło w życie w dniu 16 stycznia 2023 r., a jego przepisy będą miały zastosowanie od dnia 17 stycznia 2025 r.
GŁÓWNE ZAŁOŻENIA

Rozporządzenie DORA opiera się na pięciu filarach. W ramach każdego z filarów DORA nakłada na podmioty finansowe różne obowiązki w zakresie odporności cyfrowej. Zakres obowiązków nałożonych na dany podmiot jest pochodną zasady proporcjonalności, tzn. obowiązki różnią się w zależności od rozmiaru, profilu działalności oraz profilu ryzyka podmiotu finansowego.

Wspomniane powyżej filary obejmują:

  1. zarządzanie ryzykiem związanym z ICT (art. 5-14 Rozporządzenia DORA): Rozporządzenie DORA wprowadzi m.in. obowiązek utworzenia i utrzymania odpornych systemów i narzędzi ICT, środków ochrony i zapobiegania ryzykom, opracowania polityk bezpieczeństwa informacji, monitorowania incydentów ICT, wprowadzenia strategii ciągłości działania oraz planów przywrócenia gotowości do pracy, a także obowiązek identyfikowania, klasyfikowania i prowadzenia dokumentacji funkcji biznesowych związanych z ICT. Dodatkowo, instytucje finansowe są zobowiązane do zapewnienia obowiązkowych szkoleń dla personelu;
  2. zgłaszanie incydentów związanych z ICT (art. 17-23 Rozporządzenie DORA): adresaci omawianego aktu będą zobowiązani do ustanowienia oraz wdrożenia procesu zarządzania incydentami związanymi z ICT, klasyfikowania ich i zgłaszania do odpowiednich organów nadzorów (Rozporządzenie DORA reguluje proces zarządzania incydentami ICT, w tym klasyfikację zdarzeń według priorytetu i dotkliwości oraz krytyczności usług, na które incydenty mają wpływ). Co ważne, ujednoliceniu ulegną procedury zgłaszania incydentów ICT w związku z różnymi procedurami określonymi w dyrektywie NIS czy PSD2;
  3. testowanie operacyjnej odporności cyfrowej (art. 24-27 Rozporządzenia DORA): Rozporządzenie DORA zobowiąże poszczególne podmioty m.in. do przeprowadzania okresowych testów odporności cyfrowej, przygotowania i dokonywania przeglądów programu testowania odporności cyfrowej. Program testowania powinien obejmować różne aspekty, takie, jak analiza open source, ocena bezpieczeństwa sieci i testowanie scenariuszy. Rozporządzenie DORA określi również wymogi dla testerów oraz zasady uznawania wyników testów penetracyjnych (TLPT) w przypadku podmiotów działających w kilku państwach UE. Co istotne, testy penetracyjne będą przeprowadzane na działających systemach produkcyjnych wspierających krytyczne lub istotne funkcje danego podmiotu;
  4. zarządzanie ryzykiem ze strony zewnętrznych dostawców ICT (art. 28-39 Rozporządzenia DORA): Rozporządzenie DORA wprowadza obowiązek monitorowania ryzyka ze strony zewnętrznych dostawców ICT, w tym na etapie wykonywania umowy i zakończenia współpracy (m.in.: wprowadzenie strategii, dotyczącej ryzyka ze strony zewnętrznych dostawców usług ICT, polityki korzystania z usług ICT wspierających krytyczne lub istotne funkcje, dokonywanie przeglądów strategii oraz ryzyk zidentyfikowanych w odniesieniu do ustaleń umownych dot. korzystania z usług ICT wspierających krytyczne lub istotne funkcje) oraz ustanawia minimalne wymogi dla umów z zewnętrznymi dostawcami ICT (szerzej poniżej). Ponadto Rozporządzenie DORA wprowadza nadzór właściwych organów nad kluczowymi zewnętrznymi dostawcami ICT (wybranymi zgodnie z art. 31 Rozporządzenia DORA);
  5. wymiana informacji (art. 45 Rozporządzenia DORA): Rozporządzenie DORA wprowadza regulacje w zakresie wymiany informacji zarówno pomiędzy samymi podmiotami, jak i w relacji z właściwymi organami. Rozporządzenie DORA umożliwia zwłaszcza podmiotom wymianę informacji o cyberzagrożeniu i wyniki analiz takiego cyberzagrożenia.
ROLA ZARZĄDU

Głównym założeniem Rozporządzenia DORA jest pełna odpowiedzialność organu zarządzającego (tj. zarządów spółek) za określenie, zatwierdzenie oraz nadzorowanie wdrożenia ram zarządzania ryzykiem związanym z ICT (art. 5 ust. 2 Rozporządzenia DORA).

W motywie 45 podkreśla się m.in. konieczność ciągłego angażowania organu zarządzającego w kierowanie i dostosowywanie ram zarządzania ryzykiem związanym z ICT. Przykładowo, zgodnie z art. 5 ust. 4 Rozporządzenia DORA członkowie zarządu powinni regularnie odbywać szkolenia w celu zdobycia i aktualizacji wiedzy oraz umiejętności wystarczających do zrozumienia i oceny ryzyka związanego z ICT, a także jego wpływu na operacje danego podmiotu.

UMOWY
Z DOSTAWCAMI ICT

Rozporządzenie DORA określa minimalne postanowienia umowne, które powinny zostać uwzględnione w umowie z dostawcą ICT (art. 30 Rozporządzenia DORA):

  • jasny i kompletny opis wszystkich funkcji i usług ICT;
  • postanowienia dotyczące podwykonawstwa tzw. kluczowej lub ważnej funkcji lub jej istotnych części, w tym – jeżeli podwykonawstwo jest dozwolone – warunki jakie mają zastosowanie do podwykonawstwa;
  • wskazanie lokalizacji, w których będą świadczone funkcje i usługi ICT i w których będą przetwarzane dane;
  • postanowienia dotyczące dostępności, autentyczności, integralności i poufności w związku z ochroną danych, w tym danych osobowych oraz zwrotu danych osobowych i nieosobowych na wypadek zakończenia współpracy;
  • opisy gwarantowanych poziomów usług, w tym ich aktualizacje i zmiany;
  • zapewnienie podmiotowi finansowemu przez dostawcę ICT pomocy w przypadku wystąpienia incydentu związanego z ICT (bez dodatkowych opłat lub w ramach opłaty uiszczonej z góry);
  • obowiązek zewnętrznego dostawcy usług ICT do pełnej współpracy z właściwymi organami oraz organami przymusowej restrukturyzacji podmiotu finansowego, w tym z osobami przez nie wyznaczonymi;
  • prawo wypowiedzenia umowy z dostawcą ICT, w tym odpowiednio długie okresy wypowiedzenia umowy przez dostawcę ICT;
  • obowiązki sprawozdawcze dostawcy ICT wobec podmiotu finansowego;
  • prawo dostępu, kontroli i audytu dostawcy ICT przez podmiot finansowy lub wyznaczoną osobę trzecią;
  • strategie wyjścia (tj. exit plan).
KONSEKWENCJE NARUSZENIA ROZPORZĄDZENIA DORA

Państwa członkowskie są zobowiązane do powierzenia właściwym organom uprawnienia do stosowania względem zobowiązanych podmiotów finansowych, które naruszą przepisy Rozporządzenia DORA, kar administracyjnych lub środków naprawczych, obejmujących m.in.:

  • wydanie nakazu zaprzestania postępowania naruszającego Rozporządzenie DORA oraz powstrzymania się od ponownego podejmowania takich działań;
  • wymaganie tymczasowego lub stałego zaprzestania wszelkich praktyk, które właściwy organ uważa za sprzeczne z Rozporządzeniem DORA, oraz niedopuszczenie do ponownego ich podejmowania;
  • podejmowanie wszelkiego rodzaju środków, w tym o charakterze pieniężnym, mających zapewnić dalsze przestrzeganie wymogów prawnych;
  • wydanie publicznych ogłoszeń, w tym podanie do wiadomości publicznej informacji wskazującej tożsamość osoby fizycznej lub prawnej oraz charakter naruszenia.

Z kolei w przypadku częściowego lub całkowitego niezastosowania się przez kluczowego zewnętrznego dostawcę usług ICT do środków, które zostały podjęte przez organy nadzorcze (np. nieprzekazanie wszystkich stosownych informacji i dokumentów, niezłożenie sprawozdań po zakończeniu działań nadzorczych) organ nadzorczy nad rynkiem finansowym może nałożyć okresową karę pieniężną do 1% średniego dziennego światowego obrotu w poprzedzającym roku obrotowym za każdy dzień trwania naruszenia. Okresowa kara pieniężną jest nakładana za każdy dzień do czasu zastosowania się do środków podjętych przez organ nadzorczy i nie dłużej niż przez 6 miesięcy od dnia zawiadomienia o decyzji nakładającej tę karę. Informacja o nałożeniu kary może zostać podana do wiadomości publicznej (art. 35 Rozporządzenia DORA).

AKTY WYKONAWCZE

Europejskie Urzędy Nadzoru (EUN), tj. Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA), Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA) oraz Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) opublikowały dotychczas dwa pakiety aktów wykonawczych do Rozporządzenia DORA.

Pierwszy pakiet: przyjęty przez Komisję Europejską w lutym i marcu 2024 r. doprecyzowuje regulacje Rozporządzenia DORA w zakresie: (i) ram zarządzania ryzykiem ICT oraz uproszczonych ram zarządzania ryzykiem ICT (art. 15, art. 16 ust. 3 Rozporządzenia DORA), doprecyzowujących m.in. elementy polityk oraz procedur wewnętrznych w zakresie zarządzania ryzykiem ICT (RTS); (ii) kryteriów klasyfikacji incydentów ICT (art. 18 ust. 3 Rozporządzenia DORA), doprecyzowujących m.in. kryteria klasyfikacji poważnych incydentów związanych z ICT, podejście do klasyfikacji poważnych incydentów oraz próg istotności każdego kryterium klasyfikacji (RTS); (iii) wzorów na potrzeby rejestru informacji w odniesieniu do wszystkich ustaleń umownych dotyczących korzystania z usług ICT świadczonych przez zewnętrznych dostawców usług ICT (art. 28 ust. 9 Rozporządzenia DORA) (ITS) oraz polityki dotyczącej usług ICT wspierających krytyczne lub istotne funkcje, świadczonych przez zewnętrznych dostawców usług ICT (art. 28 ust. 10 Rozporządzenia DORA) (RTS).

Drugi pakiet: projekty RTS oraz wytyczne opublikowane w dniu 17 lipca 2024 r., doprecyzowują regulacje Rozporządzenia DORA w zakresie: (i) przeprowadzania testów penetracyjnych (TLPT) (RTS); (ii) raportowania incydentów ICT (RTS); (iii) harmonizacji warunków umożliwiających prowadzenie działań nadzorczych (RTS); (iv) wykonywania nadzoru przez właściwe organy nadzoru (RTS); (v) szacowania kosztów i strat spowodowanych incydentami (wytyczne); (vi) współpracy w zakresie nadzoru i wymiany informacji między EUN a właściwymi organami (wytyczne). Projekty RTS oraz wytycznych z drugiego pakietu zostały już przyjęte przez EUN i przekazane Komisji Europejskiej w celu dalszych prac.

Ponadto, w dniu 18 kwietnia 2024 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji zamieszczono projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego wdrażający do prawa krajowego oraz zapewniający stosowanie Rozporządzenia DORA oraz towarzyszącej mu dyrektywy 2022/2556. Zgodnie z założeniami projektowana ustawa ma wejść w życie w dniu 17 stycznia 2025 r., czyli w terminie, od którego stosuje się przepisy Rozporządzenia DORA. Projekt przewiduje m.in. wyznaczenie KNF jako organu nadzoru właściwego w zakresie zapewnienia operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego. Zgodnie z projektowanymi regulacjami KNF będzie mogła w drodze decyzji nakazać zaprzestanie danego zachowania oraz powstrzymanie się od takiego zachowania w przyszłości, zakazać pełnienia funkcji członka zarządu lub rady nadzorczej albo innej funkcji kierowniczej tego podmiotu przez okres nie krótszy niż miesiąc i nie dłuższy niż rok, a także nałożyć karę pieniężną do wysokości 20 869 500 zł lub 10% rocznego przychodu (w przypadku osoby prawnej) i karę pieniężną do wysokości 3 042 410 zł (w przypadku osoby fizycznej). KNF będzie mogła również wydać publiczne oświadczenie, w którym wskaże imię i nazwisko osoby fizycznej albo firmę lub nazwę osoby prawnej, odpowiedzialnych za dane naruszenie wraz ze wskazaniem jego charakteru.

PRZEPISY ODRĘBNEPonieważ Rozporządzenie DORA reguluje powierzanie podmiotom trzecim wykonywania czynności z zakresu szeroko pojmowanych technologii informatycznych (IT) przez podmioty prowadzące działalność regulowaną, należy pamiętać o konieczności dalszego stosowania zarówno obowiązujących w danym zakresie wymogów sektorowych dla danej branży (outsourcing), gdyż Rozporządzenie DORA tych wymogów nie uchyla. Co więcej, dodatkowym obszarem, na który należy zwrócić uwagę wdrażając Rozporządzenie DORA, są wymogi tzw. trzeciego poziomu, a więc wytyczne i stanowiska wydawane przez właściwe organy na podstawie przepisów sektorowych (tu w szczególności wskazujemy na Komunikat Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego dotyczący przetwarzania przez podmioty nadzorowane informacji w chmurze obliczeniowej publicznej lub hybrydowej).
WSPARCIE SPCG

W związku z nadchodzącym terminem rozpoczęcia stosowania Rozporządzenia DORA oferujemy:

  • weryfikację dotychczas zawartych umów pod kątem ustalenia zakresu umów, do których zastosowanie znajdują przepisy Rozporządzenia DORA;
  • audyt prawny w zakresie zgodności z Rozporządzeniem DORA umów z dostawcami ICT np. umów wdrożeniowych, utrzymaniowych, rozwojowych, licencyjnych, body leasingowych, czy umów na przeprowadzenie testów penetracyjnych, z uwzględnieniem właściwych przepisów odrębnych;
  • audyt prawny w zakresie zgodności z Rozporządzeniem DORA procedur i dokumentów wewnętrznych, w tym procedur zarządzania ryzykiem ICT, incydentów ICT czy testowania odporności operacyjnej, z uwzględnieniem właściwych przepisów odrębnych;
  • dostosowanie – w ramach zaleceń poaudytowych – zawartych umów z dostawcami ICT oraz procedur wewnętrznych do wymogów Rozporządzenia DORA, z uwzględnieniem właściwych przepisów odrębnych;
  • przygotowanie wzorów umów z dostawcami ICT zgodnych wymogami Rozporządzenia DORA, z uwzględnieniem właściwych przepisów odrębnych;
  • negocjowanie umów z dostawcami usług ICT;
  • stałe doradztwo w regulacyjnych aspektach cyberbezpieczeństwa, w tym w szczególności w zakresie wypełniania obowiązków wynikających z Rozporządzenia DORA;
  • wsparcie w wypełnianiu obowiązków raportowych i sprawozdawczych np. sprawozdanie z przeglądu ram zarządzania ryzykiem związanym z ICT;
  • reprezentację przed organami nadzoru i sądami administracyjnymi w postępowaniach dotyczących wykonania obowiązków określonych w Rozporządzeniu DORA;
  • szkolenia i warsztaty przygotowujące podmiot do rozpoczęcia stosowania Rozporządzenia DORA/ułatwiające wdrożenie nowych rozwiązań w organizacji.

 

Broszura informacyjna w formacie PDF dostępna jest tutaj. Zapraszamy do kontaktu.

 

Napisz do autora:

Ewa Mazurkiewicz SPCG

Ewa Mazurkiewicz

radca prawny
Partner

Interpretacja umowy o zakazie konkurencji, a prawo do odszkodowania

Interpretacja umowy o zakazie konkurencji, a prawo do odszkodowania

Czytaj: 4 min

W dniu 12 czerwca 2024 roku (sygn. II PSKP 52/22) Sąd Najwyższy wydał wyrok, w którym po raz kolejny wypowiedział się na temat odpłatnego charakteru umowy o zakazie konkurencji po ustaniu umowy o pracę, a także o możliwości odstąpienia od takiej umowy i jej wypowiedzenia.

W omawianej sprawie, sąd miał za zadanie rozstrzygnąć spór pomiędzy pracodawcą,
a pracownikiem o zapłatę z tytułu odszkodowania wynikającego z umowy o zakazie konkurencji. Pracodawca twierdził, że skutecznie rozwiązał umowę, gdyż poinformował pracownika na piśmie o ustaniu przyczyn uzasadniających zakaz konkurencji. Zdaniem pracownika zapisy umowy jedynie powielały treść art. 1012 § 2 Kodeksu pracy, zgodnie z którym zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed terminem określonym w umowie, jeśli ustają przyczyny go uzasadniające lub pracodawca nie wywiązuje się z obowiązku wypłaty odszkodowania.

Sąd I instancji rozpatrując sprawę uznał żądanie pracownika za uzasadnione i zasądził na jego rzecz kwotę żądanego odszkodowania. Natomiast sąd II instancji zmienił wyrok na korzyść pracodawcy, uznając, że postanowienia umowy jednoznacznie wskazują, że ustanie przyczyn uzasadniających istnienie zakazu i powiadomienie o tym pracownika przez pracodawcę skutkują wygaśnięciem umowy oraz zwolnieniem pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania.

Sąd Najwyższy nie zgodził się z wyrokiem Sądu II instancji i w uzasadnieniu rozstrzygnięcia wskazał, że umowa o zakazie konkurencji, po ustaniu stosunku pracy, ma charakter odpłatny, co wynika z art. 1012 § 3 k.p., w którym to przepisie określona została jego gwarancyjna wysokość. Natomiast z art. 1012 § 2 k.p. wynika jednoznacznie, że świadczenie pracownika (zakaz konkurencji) przestaje obowiązywać przed ustaniem umowy, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania. Oznacza to, że ziszczenie się tych przesłanek dotyczy tylko zobowiązania, które wziął na siebie pracownik i oznacza zwolnienie pracownika z obowiązku powstrzymania się od prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy, a nie zobowiązania pracodawcy do zapłaty umówionego odszkodowania.

Sąd Najwyższy pochylił się również nad kwestią możliwości rozwiązania umowy o zakazie konkurencji. Jak wskazał, jest ona typową umową terminową. Nie ulega wątpliwości, że strony umowy mogą, w drodze porozumienia, w dowolnej chwili, rozwiązać lub zmienić umowę
o zakazie konkurencji. Co więcej, strony mogą wprowadzić do treści umowy o zakazie konkurencji prawo do odstąpienia od niej (art. 395 k.c.), z zastrzeżeniem terminu na wykonanie tego uprawnienia. W takim przypadku realizacja uprawnienia następuje przez złożenie oświadczenia drugiej stronie umowy.

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na to, że Kodeks pracy nie przewiduje możliwości wypowiedzenia umowy o zakazie konkurencji, ale dopuszczalne jest ustalenie przez strony w takiej umowie możliwości jej wypowiedzenia, na zasadzie wolności umów zawarowanej normą art. 3531 k.c. Do skutecznego wypowiedzenia umowy o zakazie konkurencji wystarczające jest wskazanie w treści umowy, tzw. klauzuli wypowiedzeniowej oraz określenie warunków wypowiedzenia. Postanowienie umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, dopuszczające jej wypowiedzenie przez pracodawcę, nie musi przy tym wskazywać przyczyny wypowiedzenia. W sytuacji gdy nie jest możliwe wcześniejsze zakończenie stosunku wynikającego z umowy o zakazie konkurencji, skorzystanie przez pracodawcę z możliwości wcześniejszego zwolnienia pracownika z zakazu konkurencji jest bezskuteczne z punktu widzenia uwolnienia się pracodawcy od zapłaty odszkodowania i nie oznacza wygaśnięcia umowy o zakazie konkurencji.

Analiza powyższego orzeczenia Sądu Najwyższego, prowadzi do wniosku, iż w kwestii charakteru prawnego umowy o zakazie konkurencji można z pełną stanowczością mówić
o ugruntowanej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego
. Sąd Najwyższy po raz kolejny staje na stanowisku, iż ustanie obowiązywania zakazu konkurencji dotyczy tylko zobowiązania, jakie przyjął na siebie pracownik w umowie o zakazie konkurencji, a nie zobowiązania pracodawcy do wypłaty odszkodowania, oczywiście nie wykluczając przy tym możliwości wcześniejszego zakończenia obowiązywania umowy o zakazie konkurencji (wypowiedzeniu umowy, umownym prawie odstąpienia czy warunku rozwiązującym). Sąd Najwyższy w omawianym wyroku powołał się na wcześniej wydane orzeczenia Sądu Najwyższego: z 17 listopada 1999 r., I PKN 358/99; z 14 maja 1998 r., I PKN 121/98, z 5 lutego 2002 r., I PKN 873/00, z 28 marca 2002 r., I PKN 6/02,

Poza przywołanymi powyżej orzeczeniami, warto wskazać również na inne orzeczenia Sądu Najwyższego podzielające powyższe stanowisko:

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2020 r., II PK 219/18:

  1. Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie przestaje wiązać wskutek niewypłacenia przez pracodawcę odszkodowania w terminie, gdy zastrzeżono w niej jedynie, że w takim przypadku pracownik zostaje zwolniony z zakazu konkurencji a pracodawca z obowiązku wy-płaty kolejnych transz odszkodowania”;
  2. Dopuszczalność wypowiedzenia klauzuli konkurencyjnej powinna zostać wyraźnie zastrzeżona przez strony. Powinny one również stypizować przypadki, w których może dojść do wypowiedzenia umowy. Elementami koniecznymi prawa odstąpienia od umowy o zakazie konkurencji są, po pierwsze, wskazanie strony (stron), której (którym) będzie przysługiwać uprawnienie, a po drugie, zakreślenie terminu krańcowego, do którego beneficjent będzie mógł od umowy odstąpić. Niewskazanie terminu, do którego zastrzeżenie odstąpienia ma obowiązywać, powoduje, iż jest ono nieważne.”;

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2014 r., I PK 86/14:

Skorzystanie przez pracodawcę z możliwości wcześniejszego zwolnienia pracownika z zakazu konkurencji jest bezskuteczne z punktu widzenia uwolnienia się pracodawcy od zapłaty odszkodowania i nie oznacza wygaśnięcia umowy o zakazie konkurencji. W przypadku niewywiązywania się pracodawcy z wypłaty odszkodowania po zwolnieniu z zakazu, pracownik zachowuje roszczenie o odszkodowanie, gdyż niewykonanie zobowiązania z umowy wzajemnej nie prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania”;

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2011 r. II PK 298/10:

  1. W razie ustania przyczyny, dla której została zawarta umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, także wówczas, gdy pracodawca po ustaniu stosunku pracy nie obawia się już konkurencji ze strony byłego pracownika, pracodawcę obciąża wzajemne zobowiązanie do zapłaty uzgodnionego odszkodowania. Ustanie obowiązywania zakazu konkurencji dotyczy bowiem tylko zobowiązania, które przyjął na siebie pracownik w umowie
    o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, a nie zobowiązania pracodawcy do wypłaty odszkodowania
    ”;
  2. „W czasie trwania umowy o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia strony mogą w drodze zgodnych ustaleń (odrębnego porozumienia, aneksu) skorygować swoje wzajemne zobowiązania stosownie do zmieniających się okoliczności faktycznych – aż do rozwiązania umowy o zakazie konkurencji. Mogą też w umowie o zakazie konkurencji z góry postanowić, iż zwolnienie pracownika z zakazu konkurencji, spowodowane ustaniem przyczyn uzasadniających taki zakaz, wywoła skutek w postaci wygaśnięcia umowy. Mogą również do umowy o zakazie konkurencji wprowadzać postanowienia dopuszczające wcześniejsze rozwiązanie tej umowy za wypowiedzeniem pracodawcy, jednak pod warunkiem, że w umowie tej zostaną wskazane okoliczności stanowiące niezbędną przesłankę i warunek wypowiedzenia umowy.”.

Nadzór merytoryczny: mec. Adam Kostrzewa, Partner.

 

Napisz do autora:

Weronika Grabarz SPCG

Weronika Grabarz

adwokat
Associate

Zabezpieczenie roszczeń pracownika w postaci obowiązku dalszego zatrudniania

Zabezpieczenie roszczeń pracownika w postaci obowiązku dalszego zatrudniania

Czytaj: 6 min

Dnia 22 września 2023 r. weszła w życie nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego [1]. W ramach znowelizowanych przepisów Ustawodawca dodał art. 755(5) k.p.c., którym zmienił zasady zabezpieczania roszczeń pracowników szczególnie chronionych na czas trwania postępowania. Zmiana w znaczny sposób wzmocniła pozycję procesową pracowników szczególnie chronionych w sporach o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne lub o przywrócenie do pracy.

W uzasadnieniu Ustawy Nowelizującej wskazano, że za wzmożoną ochroną trwałości stosunku pracy pracowników szczególnie chronionych stoi konieczność przeciwdziałania skutkom długotrwałych procesów sądowych, które odrealniają materialne gwarancje ochrony trwałości stosunku pracy [2]. Już na etapie prac legislacyjnych projekt przepisu był szeroko krytykowany przez prawników oraz pracodawców.

Możliwość zabezpieczenia roszczeń pracowników przed wejściem w życie przepisów Ustawy Nowelizującej

Do 22 września 2023 r. jedynym przepisem na podstawie, którego sądy mogły zabezpieczyć roszczenia pracowników w toczącym się procesie był art. 477(2) § 2 k.p.c. Przewidywał on, że sąd na wniosek pracownika może w wyroku nałożyć na pracodawcę obowiązek dalszego zatrudnienia pracownika do czasu prawomocnego zakończenia postępowania, uznając wypowiedzenie umowy o pracę za bezskuteczne albo przywracając pracownika do pracy.

Oznacza to, że ewentualny obowiązek zatrudniania pracownika mógł być nałożony na pracodawcę wyłącznie pomiędzy wydaniem wyroku przez sąd I instancji, a wydaniem wyroku przez sąd II instancji. Ustawodawca posługując się w przepisie słowem „może” pozostawił tę kwestię do oceny sądu, co w praktyce prowadziło do rozbieżności w stosowaniu tego przepisu.

Jednocześnie taki obowiązek – zgodnie z jednolitym orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych – nie mógł zostać nałożony na podstawie przepisów ogólnych [3]. Sądy argumentowały, że postanowienie o zabezpieczeniu prowadziłoby do wykreowania nowego stosunku pracy, do czego na gruncie przepisów k.p.c. dotyczących postępowania zabezpieczającego nie ma podstaw.

Zakres podmiotowy zabezpieczenia wprowadzonego na podstawie przepisów Ustawy Nowelizującej

Sytuacja zmieniła się wraz z wejściem w życie Ustawy Nowelizującej. Skorzystać z zabezpieczenia przewidzianego w art. 755(5) k.p.c. mogą jednak wyłącznie pracownicy szczególnie chronieni. Przez pracownika szczególnie chronionego należy rozmieć pracownika, co do którego przepisy szczególne przewidują zakaz jednostronnego wypowiadania umów o pracę przez pracodawcę oraz rozwiązywania jej bez wypowiedzenia, a także pracowników, co do których dokonanie tych czynności jest ograniczone [4].

Brak definicji legalnej pracownika szczególnie chronionego może prowadzić do licznych rozbieżności w wykładni wprowadzonego przepisu. Do grupy pracowników szczególnie chronionych bez wątpienia zaliczyć można pracowników, których ochrona wynika z przepisów rangi ustawowej – m.in. kobiety w ciąży, pracownicy, którzy korzystają z urlopu ojcowskiego, rodzicielskiego lub wychowawczego, działacze związków zawodowych, społeczni inspektorzy pracy, pracownicy w wieku przedemerytalnym (którym brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego).

Jednocześnie, ochrona pracowników przed rozwiązaniem stosunku pracy może również być przewidziana w aktach prawnych niższego rzędu, takich jak rozporządzenia czy w autonomicznych źródłach prawa pracy. W tym kontekście nasuwa się pytanie, czy tacy pracownicy również będą mogli skorzystać z zabezpieczenia przewidzianego w art. 755(5) k.p.c. Liczni autorzy odmiennie komentują tę kwestię. Tytułem przykładu prof. K. Baran wskazuje, że pracownicy których ochrona wynika z autonomicznych źródeł prawa pracy nie mają uprawnienia do korzystania z zabezpieczenia przewidzianego w art. 755(5) k.p.c. [5].

Zakres przedmiotowy zabezpieczenia wprowadzonego na podstawie przepisów Ustawy Nowelizującej

Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 755(5) § 1 zd. 3 pracownik szczególnie chroniony w przypadku złożenia wniosku o zabezpieczenie musi wyłącznie uprawdopodobnić istnienie roszczenia. Jednocześnie Ustawodawca w zd. 4 przywołanego przepisu wskazuje, że sąd może odmówić udzielenia zabezpieczenia wyłącznie w sytuacji, gdy roszczenie jest oczywiście bezzasadne.

Konstrukcja jaką zaproponował Ustawodawca jest nieco niefortunna. Z jeden strony Ustawodawca wskazuje, że pracownik powinien uprawdopodobnić roszczenie na co składa się uprawdopodobnienie okoliczności faktycznych uzasadniających dochodzenie roszczenia, a także podstawę prawną roszczenia [6]. Z drugiej natomiast wskazuje, że odmówić zabezpieczenia można wyłącznie w sytuacji, gdy roszczenie jest oczywiście bezzasadne, przez co rozumieć należy rozumieć sytuację, w której dla każdego prawnika, bez potrzeby analizowania sprawy pod względem faktycznym i prawnym jest zupełnie oczywiste, że powództwo nie może być uwzględnione [7].

Taka konstrukcja przepisu w praktyce prowadzić będzie do masowego uwzględniania wniosków o zabezpieczenie. W sytuacji, gdy roszczenie jest oczywiście bezzasadne Sąd na podstawie art. 191(1) § 1 powinien oddalić powództwo. Co za tym idzie takie oddalenie wniosku występować będzie niezwykle sporadycznie i jedynie w sytuacji, w której wniosek o zabezpieczenie zostanie złożony przed wszczęciem postępowania. Na taką wykładnię przepisu wskazuje również Ustawodawca w Uzasadnieniu Ustawy Nowelizującej podkreślając, że przepis kreuje obowiązek – nie natomiast uprawnienie – po stronie sądu udzielenia zabezpieczenia, w sytuacji zaistnienia ustawowych przesłanek [8].

Jednocześnie Ustawodawca wskazuje na innowacyjny charakter udzielonego zabezpieczenia. Oznacza to, że sąd na czas trwającego postępowania w sposób tymczasowy powinien unormować stosunki pomiędzy pracownikiem. Kwestia ta prowadzi do sporu w doktrynie, gdzie część głosów opowiada się stanowiskiem, zgodnie z którym sąd w postanowieniu, w którym udziela zabezpieczenia może w sposób dowolny ustalić między stronami stosunek pracy wpływając m.in. na stanowisko, czy wysokość wynagrodzenia [9]. Stanowisko te pod krytykę poddaje druga część doktryny, która wskazuje, że zabezpieczenie powinno polegać na zachowaniu dotychczasowych warunków pracy i płacy.

Należy zgodzić się z drugim z przedstawionych stanowisk. Charakter innowacyjny pozwala Sądowi na unormowanie stosunków pomiędzy stronami, jednak powinien on odpowiadać spodziewanej treści orzeczenia, które (przy uwzględnieniu roszczeń pracownika) mogłoby zapaść w sprawie. W przypadku roszczenia o uznanie wypowiedzenia stosunku pracy za bezskuteczne lub przywrócenie do pracy, jedyną spodziewaną treścią rozstrzygnięcia korzystnego dla pracownika może być przewrócenie go na dotychczasowych warunkach. W konsekwencji, sąd na takich samych warunkach powinien udzielić zabezpieczenia.

Podsumowanie i wnioski

Zmiany wprowadzone przez Ustawodawcę słusznie budzą liczne kontrowersje. Zwolniony pracownik (w tym nawet pracownik zwolniony dyscyplinarnie) niemalże natychmiast po wypowiedzeniu będzie mógł wrócić do pracy. Natomiast pracodawca będzie obowiązany zatrudniać pracownika przez czas trwania postępowania, które trwają nawet kilka lat, co wiąże się z obowiązkiem wypłaty wynagrodzenia za cały okres trwania sporu.

Liczba pracowników mogących podlegać szczególnej ochronie de facto nie podlega ograniczeniom. Przykładowo związki zawodowe mogą w sposób nieograniczony kreować funkcjonujących u pracodawcy społecznych inspektorów pracy [10]. Prowadzić to może do wielu nadużyć, gwarantując pracownikom zatrudnienie trwające kilka lat po złożeniu im przez pracodawcę wypowiedzenia.

Ponadto, w niektórych sytuacjach samo udzielenie zabezpieczenia może mieć wręcz destrukcyjny wpływ na środowisko pracy. W sytuacji, gdy pracownik został zwolniony ze względu na ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych np. ujawnienie informacji poufnych przedsiębiorstwa ciężko sobie wyobrażać dalsze zatrudnienie pracownika i jego funkcjonowanie w danym miejscu pracy.

Jeszcze większą kontrowersję wzbudza udzielenie zabezpieczenia wobec pracownika zatrudnionego na umowę o pracę na czas określony. W większości takich sytuacji udzielenie zabezpieczenia prowadzić będzie do zaspokojenia roszczeń pracownika. Dziać się tak będzie ze względu na długotrwałość procesów sądowych (potrafią one trwać nawet kilka lat). W wielu sytuacjach w toku procesu dojdzie do wygaśnięcia umowy o prace ze względu na czas, na który była zawarta. W konsekwencji, cel pracownika (tj. kontynuacja zatrudnienia w okresie na jaki strony zawarły umowę) zostanie w pełni zaspokojony.

Pozostaje także pytanie jak traktować okres w którym pracownik został „przywrócony” do pracy na czas trwającego postępowania w sytuacji kiedy ostatecznie sąd potwierdzi zasadność rozwiązania umowy pracę. Przepisy w tym zakresie milczą.

Podsumowując, wprowadzone przez Ustawodawcę zmiany prowadzą do zwiększenia ryzyka ekonomicznego działalności prowadzonej przez pracodawcę, a także do możliwej destabilizacji jej funkcjonowania. Prowadzą one również do obciążenia pracodawców kosztami ciągnących się latami postępowań. Jeżeli po kilku latach roszczenia pracownika zostanie oddalone, pracodawca nie ma możliwości odzyskania wynagrodzenia, które wypłacał pracownikowi (mimo że ten nie wypełniał w sposób należyty swoich obowiązków czy jego stanowisko zostało zlikwidowane). Prowadzi to do powstania po stronie pracodawcy szkody nieproporcjonalnej do ochrony udzielonej pracownikom. Nowe wprowadzone rozwiązania prawne będą musiałby zatem być uzupełnione w drodze orzecznictwa sądowego, na które musimy jeszcze chwilę poczekać.

Nadzór merytoryczny: mec. Adam Kostrzewa, Partner.

Przypisy:

[1] Znowelizowane przepisy zostały wprowadzone Ustawą z dnia 28 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o   emeryturach pomostowych oraz niektórych innych ustaw (dalej, także jako „Ustawa nowelizująca”).
[2] Uzasadnienie Ustawy Nowelizującej, str. 6. „Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 1985 r. wydane w sprawie o sygn. akt IV PPZ 2/85, a także np. postanowienie Sądu Okręgowego w Gliwicach z 13 grudnia 2018 r., VIII Pz 116/18, LEX nr 2606488, postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z 13 maja 2022 r.,IV P 86/22, LEX nr 3362202, podając za Agnieszka Skorupka, Nakaz zatrudnienia pracownika jako zabezpieczenia roszczenia przywrócenie do pracy, Wrocław 2023.”
[4]  J. Jankowski, S. Cieślak (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Tom II. Komentarz. Art. 730–1217. Wyd. 4, Warszawa 2024
[5] Tak K. Baran, O zabezpieczeniu roszczeń…, s. 21. podając za Beata Bury Zabezpieczenie roszczeń pracowników szczególnie chronionych w przypadku wypowiedzenia lub rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia na podstawie art. 755(5) KPC, Legalis 2024.
[6] Elwira Marszałkowska-Krześ, Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego, art. 730(1), Legalis 2024.
[7] Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie I Wydział Cywilny z dnia 12 sierpnia 2021 r., sygn. akt I ACa 445/20.
[8] Uzasadnienie Ustawy Nowelizującej, str. 6.
[9] K. W. Baran, O zabezpieczeniu roszczeń pracowników szczególnie chronionych w trybie art. 755(5) kodeksu postępowania cywilnego w razie wypowiedzenia albo rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę, PiZS 2023, nr 10, s. 19-24.
[10] Taki przykład podał: K. W. Baran, O zabezpieczeniu roszczeń pracowników szczególnie chronionych w trybie art. 755(5) kodeksu postępowania cywilnego w razie wypowiedzenia albo rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę, PiZS 2023, nr 10, s. 19-24.

 

Napisz do autora:

Igor Nowaczyński SPCG

Igor Nowaczyński

aplikant radcowski
Junior Associate

Nowe podejście do best execution

Nowe podejście do best execution

Czytaj: 5 min

Z dniem 29 marca br. weszły w życie przepisy zmieniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w sprawie rynków instrumentów finansowych (MiFID II), tj. przepisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/790 z dnia 28 lutego 2024 r. zmieniającej dyrektywę 2014/65/UE w sprawie rynków instrumentów finansowych. Zmiany objęły m.in. wymogi z zakresu najlepszego wykonania, popularnie zwane na rynku best execution.

Zmiany, jakie zostały wprowadzone do MiFID II w lutym br. są efektem ustaleń przeglądu praktyki rynków europejskich dokonanego przez Komisję Europejską. I tak, wśród zmian tych znalazła się rezygnacja z obowiązków informacyjnych, które nie dostarczały inwestorom ani rynkom danych tak cennych, jak pierwotnie zakładano, tj.:

  • informowania klienta, po zawarciu na jego rzecz transakcji, o miejscu wykonania zlecenia oraz

  • publikowania raz na rok wykazu pięciu najlepszych systemów wykonywania zleceń pod względem wolumenu obrotu, wykorzystywanych przez firmę inwestycyjną w poprzednim roku do wykonywania zleceń klientów, w rozbiciu na poszczególne kategorie.

Ponieważ efektem przeglądu było ustalenie nieprawidłowości w działaniu firm inwestycyjnych w obszarze best execution, takich jak nieprawidłowe dokumentowanie wyboru miejsc wykonania zleceń klientów, niewłaściwe wykazywanie najlepszego wykonania zlecenia czy też brak udostępniania klientom wystarczających informacji o polityce wykonywania zleceń, zmiany MiFID II zostały dodatkowo nakierowane na wyeliminowanie tych przypadków. W ramach realizacji powyższego, do przedmiotowej dyrektywy dodane zostało upoważnienie dla Komisji Europejskiej do przyjęcia regulacyjnych standardów technicznych (RTS) określających kryteria, jakie mają być brane pod uwagę przy opracowywaniu i ocenie skuteczności polityki wykonywania zleceń, z uwzględnieniem kategorii klienta z jednoczesnym podkreśleniem, że kryteria te obejmują co najmniej:

  • czynniki decydujące o wyborze miejsca wykonania z tych ujętych w polityce wykonywania zleceń;
  • częstotliwość dokonywania oceny i aktualizacji polityki wykonywania zleceń;
  • sposób identyfikowania klas instrumentów finansowych, dla których w polityce wykonywania zleceń prezentowane powinny być informacje dotyczące systemów wykonywania zleceń, oraz czynników mających wpływ na wybór systemu wykonywania zleceń.

Jednocześnie, zgodnie z obowiązującą unijną procedurą legislacyjną, zapewniony został udział rynku w procesie przyjmowania regulacyjnych standardów technicznych (RTS). Opracowanie bowiem projektu wskazanych przepisów powierzone zostało ESMA, czyli unijnemu organowi nadzoru nad rynkiem kapitałowym. Prace regulacyjne ESMA natomiast prowadzone są w trybie otwartych konsultacji, a więc umożliwiają podmiotom zainteresowanym brzmieniem projektowanych przepisów wypowiedzenie się co do opublikowanego projektu.

ESMA opublikowała na swojej stronie internetowej projekt RTS [1] w dniu 16 lipca 2024 r. ogłaszając konsultacje publiczne i możliwość przedstawiania odpowiedzi na zadane przez ESMA pytania oraz stanowisk co do przedstawionej propozycji w terminie do 16 października br.  Zgodnie z informacją opublikowaną w samym dokumencie, przyjęty przez ESMA harmonogram zakłada zamknięcie konsultacji i przekazanie Komisji Europejskiej projektu RTS do 29 grudnia br.

Projekt RTS przedstawiony przez ESMA zakłada podział instrumentów finansowych na klasy według jednolitego sposobu opartego o standard ISO 10962 służący do klasyfikacji instrumentów finansowych (CFI), dodatkowo, dla instrumentów udziałowych, każdorazowo oddzielną klasę stanowiłoby państwo rynku, gdzie instrument został dopuszczony do obrotu po raz pierwszy (primary listing). Na zasadzie wyjątku, o ile nie doprowadziłoby to do naruszenia obowiązku uzyskania dla klienta najlepszego możliwego wyniku, firma inwestycyjna mogłaby łączyć poszczególne klasy instrumentów finansowych w jedną, jeżeli byłoby to uzasadnione liczbą realizowanych przez nią w danym zakresie zleceń.

ESMA zaproponowała również rozwiązanie alternatywne – podział instrumentów finansowych na klasy wprost w przepisach w oparciu o następujące założenia:

  • dla instrumentów udziałowych, każdorazowo oddzielną klasą byłoby państwo rynku, gdzie instrument został dopuszczony do obrotu po raz pierwszy (primary listing);
  • pozostałe instrumenty finansowe byłyby pogrupowane w 15 – 20 klas;
  • istniałaby możliwość łączenia w jedną klasę kilku różnych klas instrumentów finansowych (jak w modelu podstawowym, o którym mowa wyżej).

W związku z tym, że celem zmiany MiFID II, było wyeliminowanie nieprawidłowości występujących dotychczas w praktyce firm inwestycyjnych, w tym związanych z dokumentowaniem wyboru miejsc wykonani zleceń klientów, w projekcie RTS zaproponowano uszczegółowienie zakresu informacji prezentowanych w polityce wykonywania zleceń oraz doprecyzowanie sposobu dokonywania wyboru miejsc wykonania (co w praktyce powinno się przełożyć na jego dokumentowanie). Co do zasady, w dalszym ciągu firma inwestycyjna będzie mogła wskazać jedno miejsce wykonania, o ile taki sposób wykonywania zleceń w zakresie poszczególnych klas instrumentów finansowych będzie zapewniał najlepsze wykonanie zlecenia dla poszczególnych kategorii klientów danej firmy inwestycyjnej. Założenie jednak co do zmiany wymogów, zgodnie z intencją ESMA, jest takie, aby:

  • wybór miejsca wykonania dla poszczególnych klas instrumentów finansowych i poszczególnych kategorii klientów uwzględniał odpowiednie dla każdej z tych kategorii klientów czynniki obejmujące w szczególności częstotliwość i wartość wykonywanych zleceń;
  • decyzja w kwestii wyboru miejsca lub miejsc wykonania (jego podstawa i uzasadnienie) była szczegółowo opisana w polityce wykonywania zleceń;
  • w przypadku wskazania w polityce wykonywania zleceń kilku miejsc wykonywania zleceń jako możliwych do wyboru, konieczność opisania szczegółowych kryteriów stosowanych do dokonywania tego wyboru dla wykonywania poszczególnych zleceń.

ESMA proponuje również rozbudowanie regulacji dotyczących drugiego z wyjątków, tj. tzw. instrukcji klienta. Zgodnie bowiem z projektem RTS, nie wystarczy już bowiem zamieścić w polityce wykonywania zleceń informacji, że szczegółowe dyspozycje/instrukcje ze strony klienta wyłączają możliwość stosowania przez firmę inwestycyjną postanowień tego dokumentu oraz w efekcie mogą uniemożliwić uzyskanie najlepszego możliwego wyniku dla klienta w związku z wykonaniem zlecenia. W projekcie RTS ESMA proponuje wprowadzenie wymogu:

  • przedstawienia przez firmę inwestycyjną w polityce wykonywania zleceń sposobu postępowania z instrukcjami klienta;
  • opisania przez firmę inwestycyjną wpływu instrukcji klienta na kryteria wyboru miejsca wykonania i możliwość osiągnięcia przez firmę inwestycyjną najlepszego wyniku dla klienta, przekazał instrukcje;
  • opisania w polityce wykonywania zleceń sposobu różnicowania zleceń z instrukcjami i bez instrukcji;
  • zamieszczenia w polityce wykonywania dodatkowych wyjaśnień i ostrzeżeń dla klienta, w tym związanych z opłatami (art. 64 ust. 3 i art. 66 ust. 5 rozporządzenia Komisji (UE) 2017/565 [2]).

Zgodnie z propozycją ESMA, odstępstwo od listy miejsc wykonania przewidzianej w polityce wykonywania zleceń ma być możliwe, nie tylko w przypadku szczegółowej dyspozycji otrzymanej od klienta, ale również wtedy, gdy wystąpią wyjątkowe okoliczności, w tym takie, jak szybki spadek płynności lub nadzwyczajne wahania cen w zakresie instrumentów finansowych będących przedmiotem zlecenia, pod warunkiem jednak, że przyjęty sposób wykonania zlecenia będzie pozostawał w zgodzie z najlepszym interesem klienta.

ESMA kładzie w projekcie RTS duży nacisk na monitorowanie jakości wykonania zleceń i ocenę efektywności polityki wykonania zleceń, gdyż przegląd dotychczasowej praktyki rynkowej wykazał w tym zakresie szereg nieprawidłowości. Stąd w projekcie RTS znalazły się propozycje obejmujące w szczególności obowiązek:

  • wdrożenia procedury monitorowania jakości wykonania zleceń, która:
    • powinna być dokonywana z częstotliwością nie mniejszą niż raz na 3 miesiące,
    • powinna obejmować wewnętrzne procesy wykonywania zleceń oraz wyniki uzyskiwane w poszczególnych miejscach wykonania,
    • powinna polegać na analizie wszystkich transakcji lub wybranych prób (reprezentatywnych dla danego okresu) dla danej klasy instrumentów finansowych,
    • powinna uwzględniać ustalone progi i dopuszczalne poziomy odchyleń wyników wykonania od danych referencyjnych dla poszczególnych instrumentów finansowych (z zastrzeżeniem, że dodatkowe wymogi proponowane są dla zdefiniowania danych referencyjnych),
    • może przewidywać korzystanie przez firmę inwestycyjną z usług podmiotu trzeciego w zakresie monitorowania jakości wykonania zleceń np. usług miejsca wykonania lub niezależnego dostawcy danych;
  • dokonywania oceny efektywności polityki wykonania zleceń na podstawie danych z monitorowania jakości wykonania zleceń nie rzadziej niż w raz do roku oraz w każdym przypadku, gdy wynik monitoringu jest negatywny (jakość wykonania monitorowanych transakcji przekracza predefiniowany próg) lub gdy wystąpiła istotna zmiana okoliczności mających związek z polityką wykonywania zleceń lub kryteriami, które zgodnie z tą polityką są brane pod uwagę, przy wykonywaniu zleceń.

Zgodnie z projektem RTS, w przypadku gdyby w efekcie oceny efektywności polityki wykonania zleceń firma inwestycyjna stwierdzi istnienie nieprawidłowości, powinna być zobowiązana do wdrożenia niezbędnych korekt w rozsądnym dla danego przypadku czasie (uwzględniając wagę nieprawidłowości), jednak nie dłuższym niż 3 miesiące od zakończenia oceny. Dodatkowo, analogicznie, jak w przypadku monitorowania jakości wykonania zleceń, ESMA również w odniesieniu do dokonywania oceny efektywności polityki wykonania zleceń proponuje, aby istniała możliwość korzystania przez firmę inwestycyjną z usług podmiotu trzeciego.

Podsumowując, choć porozumienie co do zmiany dotychczasowej praktyki firm inwestycyjnych w obszarze best execution, a więc również zaostrzenia pewnych wymogów w tym zakresie, zostało już osiągnięte a jego efektem jest zmiana MiFID II, to jednak szczegółowy charakter tego zaostrzenia nie został jeszcze przesądzony. W tym zakresie rozstrzygające znaczenie będzie miało brzmienie RTS.  Projekt RTS opublikowany przez ESMA na obecnym etapie stanowi jedynie propozycję, dlatego też warto poddać go szczegółowej analizie i zabrać głos w konsultacjach zanim jego brzmienie zostanie ostatecznie ustalone i przyjęte przez ESMA.

Tekst opublikowany został w Magazynie Izby Domów Maklerskich.

Przypisy:
[1] https://www.esma.europa.eu/sites/default/files/2024-07/ESMA35-335435667-5891_Consultation_Paper_-_Draft_RTS_on_OEPs_-_MiFID_II_review.pdf
[2] Rozporządzenie delegowane Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy.

 

Napisz do autora:

Ewa Mazurkiewicz SPCG

Ewa Mazurkiewicz

radca prawny
Partner

Dopuszczalność zażalenia zarządzenia przewodniczącego, wzywającego stronę do wniesienia zaliczki na wydatki związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii

Dopuszczalność zażalenia zarządzenia przewodniczącego, wzywającego stronę do wniesienia zaliczki na wydatki związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii

Czytaj: 5 min

Czy strona ma prawo kwestionować wysokość zaliczki na wydatki związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego określonej przez Sąd?

Strona wnosząca o podjęcie czynności połączonej z wydatkami obowiązana jest uiścić zaliczkę na ich pokrycie w wysokości i terminie oznaczonym przez sąd. Do takich czynności należy również wniosek o przeprowadzenie i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. W praktyce zaobserwować można duże zróżnicowanie w wysokości wyznaczanych przez sądy zaliczek. Niniejszy wpis ma na celu wyjaśnienie wątpliwości w zakresie dopuszczalności zażalenia zarządzenia wzywającego stronę do wniesienia takiej zaliczki, które pojawiły się w związku z nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego („k.p.c.”) dokonaną Ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw [1] („Nowelizacja z dnia 4 lipca 2019 r.” lub „Ustawa nowelizująca”).

Zaskarżenie rozstrzygnięcia w sprawie zaliczki dla biegłego przed lipcem 2019 r.

Przed wejściem w życie Nowelizacji z dnia 4 lipca 2019 r., w orzecznictwie i doktrynie, dopuszczalność decyzji sądu w przedmiocie wezwania do wniesienia zaliczki na wydatki związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego, nie budziła wątpliwości. Argumentacja prezentowana przez sądy powszechne znalazła swoje potwierdzenie w Uchwale Sądu Najwyższego [2], która dotyczyła odpowiedzi na zagadnienie prawne „Czy na zarządzenie Przewodniczącego wzywające stronę do uiszczenia zaliczki na wydatki związane z dopuszczeniem dowodu z opinii biegłego sądowego przysługuje zażalenie (art. 394 § 1 pkt 9 k.p.c.)?”. W podjętej Uchwale jednoznacznie potwierdzono taką możliwość.

Sąd Najwyższy, stosując wykładnię rozszerzającą, uznał zarządzenie przewodniczącego wzywające do uiszczenia określonej opłaty sądowej za czynność dotyczącą „wymiaru opłaty” wskazaną w art. 394 § 1 pkt. 9 k.p.c. Zarazem dodał, że inne rozumienie tego przepisu prowadziłoby do niespójności systemowej, ze względu na przepis art. 95 ust. 2 pkt. 2 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych („u.k.s.c.”), który przewiduje brak opłaty od zażalenia na postanowienie sądu dotyczące wysokości opłaty albo wysokości wydatków. Jeżeli więc art. 95 ust. 2 pkt 2 u.k.s.c. przewiduje zwolnienie od opłaty zażalenia na wysokość wydatków, do którego zakwalifikować należy zaliczkę na te wydatki, to wywnioskować z tego należy, że samo zażalenie jest dopuszczalne.

Jednocześnie, w uzasadnieniu przytoczonego orzeczenia, Sąd Najwyższy zasygnalizował, że stan prawny, będący podstawą rozpoznania rzeczonego zagadnienia prawnego ulegnie zmianie, niemniej z uwagi na fakt, że zażalenie podlegało rozpoznaniu według przepisów dotychczasowych (z uwagi na treść przepisów przejściowych Ustawy nowelizującej), Sąd Najwyższy – niestety – nie poddał pod ocenę zmian, jakie miały dokonać się Nowelizacją z dnia 4 lipca 2019 r.

Wejście w życie Nowelizacji z dnia 4 lipca 2019 r. – ograniczenie postanowień zaskarżalnych zażaleniem

Na mocy Ustawy nowelizującej dokonano znacznego ograniczenia postanowień zaskarżalnych w drodze zażalenia.

Najistotniejszą zmianą – z punktu dopuszczalności zażalenia wezwania do wniesienia zaliczki na wydatki związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego – była zmiana dotychczasowego art. 394 § 1 pkt 9 k.p.c. (obecnie art. 394 § 1 pkt 6 k.p.c.) poprzez wykreślenie z jego treści „wymiaru opłaty”.

Ustawodawca w uzasadnieniu odniósł się wyłącznie do skutków wykreślenia postanowienia dotyczącego opłat (nie odniósł się do dotychczas zaskarżalnych na podstawie tego przepisu zaliczek) – wskazując na brak bezpośredniego wpływu ustalenia wysokości opłaty na przebieg postępowania.

Wskazał natomiast, że brak uiszczenia przez stronę opłaty, skutkować będzie rozstrzygnięciem o zwrocie nieopłaconego (czy też nieprawidłowo opłaconego) pisma, bądź jego odrzuceniem. W takiej sytuacji, strona ma możliwość zaskarżenia ww. czynności, w wyniku czego Sąd może również ustalić odmienną wysokość opłaty. Ustawodawca uznał taki zakres ochrony za wystarczający do zagwarantowania stronie realizacji jej prawa do sądu.

Odmiennie sytuacja kształtuje się jednak w przypadku wezwania przez Sąd strony do uiszczenia zaliczki na poczet dokonania danej czynności. Brak uiszczenia zaliczki w wyznaczonym terminie, skutkuje pominięciem przez Sąd takiej czynności (np. dowodu z opinii biegłego). W sytuacji, gdy Sąd wyznaczy, w ocenie strony, opłatę nieadekwatnie wysoką, strona nie będzie miała możliwości zaskarżenia takiego rozstrzygnięcia.

Zaskarżenie rozstrzygnięcia w sprawie zaliczki dla biegłego po wejściu w życie Nowelizacji z dnia 4 lipca 2019 r. – stanowisko sądów powszechnych

Dotychczasowa praktyka pokazuje, że po wejściu w życie Ustawy nowelizującej sądy powszechne jednolicie stroją na stanowisku, że na zarządzenie przewodniczącego wzywającego stronę do wniesienia zaliczki na wydatki związane z przeprowadzeniem dowodu w opinii biegłego, zażalenie nie przysługuje. Jednocześnie konsekwentnie odrzucają zgłaszane wnioski o uzasadnienie takich decyzji.

W temacie zaskarżalności tego rodzaju zarządzenia, już po wejściu w życie Ustawy Nowelizującej, wypowiedział się wprost Sąd Apelacyjny w Katowicach wskazując, że po nowelizacji, zażalenie na tzw. „wymiar opłaty” nie przysługuje, a co za tym idzie, zarządzenie w przedmiocie wezwania do uiszczenia zaliczki na wydatki nie podlega zaskarżeniu. Brak możliwości zaskarżenia zarządzenia jest wynikiem racjonalnego działania. W rozpoznawanej przez Sąd Apelacyjny w Katowicach sprawie prawidłowość zarządzenia przewodniczącego będzie mogła być poddana kontroli dopiero w sytuacji, gdy w jej wyniku zostanie wydana decyzja procesowa podlegająca zaskarżeniu [3].

Krytyka stanowiska sądów powszechnych – podsumowanie i wnioski

W naszej ocenie, do stanowiska sądów powszechnych należy podejść w sposób krytyczny. Wskazać należy, że zarówno przed wejściem w życie Ustawy Nowelizującej, tak jak po jej wejściu zarządzenie w przedmiocie wezwania do uiszczenia zaliczki – przy stosowaniu wykładni literalnej – nie mieściło się w żadnej z kategorii wymienionej w art. 394 § 1 k.p.c. Zaskarżalność zarządzenia wynikała ze stosowania wykładni rozszerzającej i semantycznej.

Co za tym idzie argumentację zaprezentowaną przez Sąd Najwyższy w przedstawionej Uchwale należałoby uznać w dalszym ciągu za aktualną. Ustawodawca nie zdecydował się na wykreślenie art. 95 ust. 2 pkt 2 u.k.s.c., a zatem przewiduje zwolnienie od opłaty zażalenia na wysokość wydatków. Traktując system prawny jako kompletny za nieracjonalne należałoby uznać z jednej strony zwolnienie od opłaty zażalenia na wysokość wydatków, z drugiej strony brak zaskarżalności rozstrzygnięcia dotyczącego wysokości wydatków. Taka interpretacja przepisów znajduje swoje potwierdzenie w licznych publikacjach naukowych [4].

Interpretacja przepisów dokonywana przez sądy powszechne pozostaje natomiast niezgodna z celem Ustawodawcy, jakim było wyeliminowanie zaskarżalności, zarządzeń, co do których brak uiszczenia opłaty skutkować będzie rozstrzygnięciem o zwrocie pisma bądź jego odrzuceniem. Nie miał on na celu natomiast zmiany przepisów, co do zarządzeń, które nie będą skutkować zwrotem lub odrzuceniem pisma. Ograniczenie zaskarżalności takich rozstrzygnięć prowadzi przede wszystkim do ograniczenia prawa do sądu – w przypadku braku uiszczenia nieprawidłowo określonej zaliczki dowód z opinii biegłego zostanie pominięty, a strona zostanie obarczona negatywnymi konsekwencjami nieprzeprowadzenia dowodu.

Reasumując, w naszej ocenie samo wejście w życie Ustawy Nowelizującej i powołanych powyżej przepisów, nie doprowadziło do zmiany możliwości zaskarżenia zarządzenia wzywającego stronę do wniesienia zaliczki na przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, co znajduje potwierdzenie w piśmiennictwie. Niemniej, stanowisko sądów powszechnych pozostaje odmienne.

Celem eliminacji wątpliwości interpretacyjnych, de lege ferenda należałoby postulować doprecyzowanie art. 394 § 1 pkt. 6 k.p.c przez wyrażenie wprost dopuszczalności zażalenia zarządzenia wzywającego stronę do uiszczenia zaliczki w trybie art. 130(4) § 1 k.p.c.

Tekst powstał we współpracy z r.pr. Aleksandrą Grzesiak, Senior Associate w SPCG.

Przypisy:

[1]           Dz. U. z 2019 r. poz. 1469.
[2]           Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 lipca 2019 r., wydana w sprawie o sygn. akt III CZP 15/19 („Uchwała”).
[3]           Postanowienie z dnia 10 grudnia 2022 r. wydane w sprawie o sygn. akt I ACz 515/20.
[4]           Tak m. in. T. Szanciło (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Komentarz. Art. 1–45816. Tom I. Wyd. 2, Warszawa 2023, czy E. Stefańska [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. Tom I. Art. 1-477(16), red. M. Manowska, LEX/el. 2022, art. 130(4).

Napisz do autorów:

Igor Nowaczyński SPCG

Igor Nowaczyński

aplikant radcowski
Junior Associate

Aleksandra Grzesiak SPCG

Aleksandra Grzesiak

radca prawny
Senior Associate

Pin It on Pinterest