Opodatkowanie VAT transakcji w przedmiocie NFT

Opodatkowanie VAT transakcji w przedmiocie NFT

Czytaj: 6 min

Popularność tokenów NFT (ang. non-fungible tokens) i liczne nowe propozycje ich zastosowania, rodzą pytania dotyczące sposobu opodatkowania transakcji w ich przedmiocie. Na pierwszy plan wysuwa się problem traktowania transakcji z udziałem NFT na gruncie podatku VAT. W tym kontekście nasuwa się bowiem szereg pytań: Czy NFT jest towarem czy usługą? Jeżeli usługą, to jaką? Czy sprzedaż tokenów stanowi usługę finansową? Czy podlega zwolnieniu z VAT? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w tym tekście.

Czym są tokeny NFT?

Tokeny NFT są niewymienialnymi, niepowtarzalnymi elementami cyfrowymi reprezentującymi unikatowy przedmiot cyfrowy lub nawet fizyczny poprzez dane przechowywane na blockchainie. Dzięki temu rozwiązaniu dane te można uznać za unikalne i autentyczne, co pozwala na zastosowanie NFT jako swego rodzaju certyfikatu odnoszącego się do określonego prawa.

Warto jeszcze doprecyzować, czym token NFT nie jest. Przede wszystkim nie należy utożsamiać go z walutą wirtualną w rozumieniu ustawy z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu [1], tj. cyfrowym odwzorowaniem pewnych wartości, które jest wymienialne w obrocie gospodarczym na prawne środki płatnicze i akceptowane jako środek wymiany, a także może być elektronicznie przechowywane lub przeniesione albo może być przedmiotem handlu elektronicznego. To właśnie wymienialność stanowi istotę funkcjonalności walut wirtualnych, które są akceptowane jako środek wymiany, a także mogą stanowić przedmiot handlu elektronicznego. Przykładem tak rozumianej waluty wirtualnej są np. kryptowaluty Bitcoin czy Ether.

Natomiast token NFT, w przeciwieństwie do walut wirtualnych, co do zasady nie jest wymienialny na środek płatniczy (zwłaszcza walutę fiducjarną), co oznacza, że nie posiada nawet pośrednio funkcji płatniczej czy zbliżonej do niej. Czy jednak zawsze tak jest? Można sobie wyobrazić, że NFT będzie przedmiotem obrotu – w końcu przedstawia pewną wartość i jego właściciel może być zainteresowany jego zbyciem, a inna osoba – nabyciem. Nie można także wykluczyć, że token taki będzie stanowił przedmiot obrotu np. na giełdzie kryptowalut. Granica między wymienialnością a niewymienialnością jest więc cienka i trudna do uchwycenia. W niektórych przypadkach NFT będzie zatem mógł stanowić walutę wirtualną w rozumieniu przepisów AML, na co wskazuje również stanowisko Financial Action Task Force (FATF).

Równie skomplikowana jest kwestia ewentualnej kwalifikacji tokenu NFT jako papieru wartościowego czy szerzej – instrumentu finansowego w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi [2]. Organy podatkowe, jak np. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z dnia 7 października 2022 r. (nr 0112-KDIL1-3.4012.279.2022.2.KK), przyjmują że token NFT nie stanowi instrumentu finansowego. Wydaje się jednak, że kwestia ta nie jest jednoznaczna i można wyobrazić sobie taką konstrukcję NFT, która przesądzi o nadaniu mu charakteru instrumentu finansowego. Należy mieć tutaj na uwadze również kwestie związane w implementacją do polskiego porządku prawnego zmian w dyrektywie MIFID II [3], które dotyczą zmiany definicji instrumentu finansowego tak, aby zawierała w sobie instrumenty wyemitowane za pomocą technologii DLT, na co wskazywaliśmy w artykule dotyczącym rozporządzenia pilotażowego DLT [4].

Token NFT – „mintowany” na blockchainie – nie stanowi sam w sobie przedmiotu praw autorskich, a jego transfer nie przenosi na nabywcę praw własności intelektualnej dotyczących treści cyfrowej stanowiącej dzieło, do którego odwołuje się dany token NFT oraz nie oznacza zawarcia licencji na korzystanie z tego dzieła. W zależności od sytuacji, do korzystania z treści cyfrowej może być potrzebne np. zawarcie umowy licencji niewyłącznej.

Towar czy usługa?

Specyficzna konstrukcja i charakter prawny tokenu NFT jest przyczyną wątpliwości co do jego klasyfikacji na gruncie VAT. Podstawowe pytanie w tym zakresie dotyczy tego, czy sprzedaż NFT stanowi dostawę towarów czy świadczenie usług w rozumieniu ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług[5] (dalej: „ustawa VAT”). W tym kontekście istotne znaczenie ma fakt, że token ten nie ma charakteru rzeczowego, ale stanowi prawo. W konsekwencji nie można go zakwalifikować jako towar w rozumieniu art. 2 pkt 6 ustawy VAT. Natomiast każde świadczenie, które nie stanowi dostawy towarów, jest na gruncie VAT traktowane jako świadczenie usług (art. 8 ust. 1 ustawy VAT). Dotyczy to również przeniesienia praw. W związku z tym sprzedaż NFT należy na gruncie VAT traktować jako świadczenie usług.

Takie stanowisko zajął Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z dnia 29 sierpnia 2022 r. (nr 0111-KDIB3-1.4012.346.2022.7.ICZ). W przedstawionym przez wnioskodawcę stanie faktycznym dochodziło do przeniesienia tokenów NFT w zamian za walutę wirtualną. Organ uznał, że czynność taka podlega opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług. Poza charakterem dokonywanej czynności (na zasadzie „usługa za usługę”), zwrócono również uwagę na ekwiwalentność świadczeń stron w ramach takiego stosunku prawnego oraz na obecność wynagrodzenia. Uznano, że pomiędzy stronami omawianego stosunku istnieje ekwiwalentność świadczeń oraz że podjęte przez obie strony działania mają charakter świadczeń wzajemnych. Między działaniami stron występuje bezpośredni związek prawny oraz ekwiwalentność i wzajemność świadczeń (zapłata ustalonej kwoty w kryptowalucie w ramach czynności dokonania zakupu tokenu NFT o konkretnej wartości, a zatem za wynagrodzeniem). Zdaniem organu transakcja taka spełnia kryteria świadczenia usług przez zbywcę i tym samym kwalifikuje do opodatkowania takiej czynności (której przedmiotem jest przeniesienie NFT na nabywcę) podatkiem VAT.

W tym przypadku kluczowe znaczenie miał zatem odpłatny charakter transakcji. Natomiast nieodpłatny transfer tokenów NFT mógłby być traktowany inaczej. W interpretacji indywidualnej z dnia 31 stycznia 2023 r. (nr 0113-KDIPT1-2.4012.751.2022.2.PRP) Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wskazał, że czynność wytworzenia i nieodpłatnego przeniesienia tokenów NFT na rzecz kontrahentów będących uczestnikami programu lojalnościowego w ogóle nie stanowi czynności podlegającej opodatkowaniu VAT. Stanowisko to, jakkolwiek korzystne dla podatnika, powinno być traktowane ostrożnie. Należy bowiem zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 8 ust. 2 pkt 2 Ustawy VAT, za odpłatne świadczenie usług uważa się również nieodpłatne świadczenie usług na cele osobiste podatnika lub jego pracowników, w tym byłych pracowników, wspólników, udziałowców, akcjonariuszy, członków spółdzielni i ich domowników, członków organów stanowiących osób prawnych, członków stowarzyszenia, oraz wszelkie inne nieodpłatne świadczenie usług do celów innych niż działalność gospodarcza podatnika. Zatem aby nieodpłatne świadczenie podlegało wyłączeniu spod zakresu opodatkowania VAT, powinno ono służyć celom działalności gospodarczej podatnika, co w niektórych przypadkach może być trudne do wykazania.

Jeżeli usługa – to jaka?

Z punktu widzenia klasyfikacji transakcji w przedmiocie NFT dla potrzeb podatku VAT istotne jest ustalenie, jaką konkretnie usługę stanowi taka czynność. Jeśli bowiem uznać, że jest to usługa finansowa, może ona podlegać zwolnieniu z VAT.

Z tego punktu widzenia istotne znaczenie ma to, czy NFT może być uznane za walutę wirtualną lub instrument finansowy. W pierwszym przypadku w grę wchodziłaby klasyfikacja usługi jako zwolnionej z VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 7 ustawy VAT, w świetle którego zwolnieniu z VAT podlegają transakcje, łącznie z pośrednictwem, dotyczące walut, banknotów i monet używanych jako prawny środek płatniczy.

Podstawę do zwolnienia z VAT stanowiłaby także klasyfikacja NFT jako instrumentu finansowego. Zgodnie bowiem z art. 43 ust. 1 pkt 41 ustawy VAT, zwolnieniu podlegają usługi, których przedmiotem są instrumenty finansowe, z wyłączeniem ich przechowywania i zarządzania nimi, oraz usługi pośrednictwa w tym zakresie.

W tym kontekście warto przytoczyć stanowisko wyrażone przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 7 października 2022 r. (nr 0112-KDIL1-3.4012.279.2022.2.KK), w której organ stwierdził, że jeżeli NFT nie stanowi waluty wirtualnej ani instrumentu finansowego, to transakcja w jego przedmiocie nie podlega zwolnieniu z VAT.

Konkludując, w większości przypadków NFT nie stanowi waluty wirtualnej ani instrumentu finansowego, w związku z czym transakcja w przedmiocie tego rodzaju tokenów nie podlega zwolnieniu z VAT. Jednak w niektórych przypadkach taka kwalifikacja NFT może być uzasadniona i wówczas może znaleźć zastosowanie zwolnienie przedmiotowe.

Podsumowanie

Jak się okazuje, zagadnienie opodatkowania podatkiem VAT transakcji w przedmiocie tokenów NFT nie jest jednoznaczne i budzi wiele wątpliwości. W zależności od charakteru transakcji, specyfiki danego NFT oraz podejścia regulacyjnego, transakcja taka może stanowić czynność opodatkowaną VAT lub nie, a jeżeli podlega opodatkowaniu, to może korzystać ze zwolnienia z VAT lub też nie. Ostateczna ocena w tym zakresie jest zatem uwarunkowana szeregiem zmiennych, z których niektóre mają charakter ocenny.

Można założyć, że wraz z rozwojem zjawiska tokenizacji, pojawianiem się różnych form samego NFT oraz zmian regulacyjnych, wątpliwości tych będzie się pojawiać coraz więcej. Dlatego przed podjęciem działalności w zakresie obrotu NFT warto skonsultować się ze specjalistą z zakresu prawa podatkowego. W niektórych przypadkach zasadne może być również uzyskanie interpretacji indywidualnej, która pozwoli na zmniejszenie ryzyka podatkowego.

Przypisy:

[1] Dz.U.2022.593 t.j.

[2] Dz.U.2022.1500 t.j.

[3] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych oraz zmieniająca dyrektywę 2002/92/WE i dyrektywę 2011/61/UE.

[4] https://spcgblog.pl/spcg-for-fintech/czy-rozporzadzenie-pilotazowe-dlt-jest-szansa-dla-polskich-firm-inwestycyjnych/ – „Ze względu na to, że MiFID II jest aktem wymagającym dla swej pełnej skuteczności implementacji, również opisana powyżej zmiana będzie musiała zostać wdrożona do krajowych porządków prawnych. W tym miejscu powstaje pytanie, czy brak implementacji do polskiego prawa zmiany definicji instrumentu finansowego w dniu rozpoczęcia stosowania Rozporządzenia (a więc w dniu 23 marca 2023 r.) nie zaburzy funkcjonowania tych przepisów w praktyce, czy też organ nadzoru, czyli KNF, ale też organy skarbowe (przepisy podatkowe również posługują się pojęciem „instrumenty finansowe”) będą uwzględniać przepis dyrektywy niezaimplementowanej w procesie stosowania prawa, co umożliwiłoby właściwe funkcjonowanie tych przepisów i w efekcie korzystanie z nich nawet pomimo braku wprowadzenia niezbędnych zmian dostosowawczych w przepisach krajowych.”

[5] Dz.U.2022.931 t.j.

Współautor tekstu: Igor Sobieski, prawnik, Junior Associate.

 

Napisz do autorów:

Grzegorz Keler SPCG

dr Grzegorz Keler

adwokat
Associate

Igor Sobieski SPCG

Igor Sobieski

prawnik
Junior Associate

Czy Rozporządzenie Pilotażowe DLT jest szansą dla polskich firm inwestycyjnych?

Czy Rozporządzenie Pilotażowe DLT jest szansą dla polskich firm inwestycyjnych?

Czytaj: 7 min

Przepisy Rozporządzenia Pilotażowego DLT [1] („Rozporządzenie”) zaczną być stosowane od dnia 23 marca 2023 r., a zważywszy na fakt, że mamy już IV kwartał 2022 r. warto zastanowić się nad tym, czy przepisy te niosą ze sobą prawdziwe szanse dla polskiego rynku kapitałowego, czyli jakie konkretnie możliwości otworzą przed polskimi firmami, a w efekcie jakie nowe usługi domy maklerskie będą mogły zaproponować swoim klientom zwłaszcza jeśli do dnia pełnej ich skuteczności w polskim prawie nie pojawią się inne zmiany, które mogłyby zwiększyć możliwość zastosowania technologii DLT na rynku kapitałowym.

Nowa definicja instrumentu finansowego

Przepisy Rozporządzenia m.in. zmieniają katalog instrumentów finansowych zawarty w dyrektywie w sprawie rynków instrumentów finansowych [2] (”MiFID II”), w taki sposób, że po ich wejściu w życie, obejmie on swoim zakresem również instrumenty finansowe emitowane z wykorzystaniem technologii DLT, a więc takie:

  • które mieszczą się w katalogu instrumentów finansowych zawartym w tej dyrektywie oraz
  • z których prawa powstały poprzez zapisanie w technologii rozproszonych rejestrów („DLT”), w tym blockchain.

Takie podejście do uwzględnienia w katalogu instrumentów finansowych również aktywów kreowanych w technologii DLT, nie wyłącza jednocześnie z tego katalogu aktywów emitowanych „tradycyjnie” i następnie tokenizowanych (tokenizacja wtórna), pod warunkiem jednak, że powstałe w ten sposób instrumenty (prawa), będą mogły zostać zakwalifikowane do katalogu instrumentów finansowych zawartego w MiFID II, a więc, że da się uznać przenoszone pod postacią tokenów prawa za któryś z wymienionych w tym katalogu instrumentów finansowych (w zależności od sposobu tokenizacji może to być odpowiednik stokenizowanego instrumentu – o ile doszło do prawnego unicestwienia instrumentu w jego pierwotnej formie, lub np. derywat – jeżeli instrument podstawowy, bazowy, w dalszym ciągu istnieje, a tokenizacji uległy jedynie pewne prawa do tego instrumentu).

Na marginesie jedynie wskazujemy, że aktywa, które nie będą mogły zostać uznane za instrument finansowy w rozumieniu przepisów MiFID II a będą emitowane i rejestrowane w technologii DLT objęte będą co do zasady zakresem projektowanego obecnie rozporządzenia MiCA [3], którego wdrożenie planowane jest na rok 2024 (obecnie projekt jest w Parlamencie Europejskim, gdzie przygotowywana jest opinia po pierwszym czytaniu, w projekcie przewidziany jest dostosowawczy okres 18-miesięczny, którego bieg rozpocznie się już po wejściu w życie aktu).

Rozporządzenie a implementacja przepisów MiFID II

Ze względu na to, że MiFID II jest aktem wymagającym dla swej pełnej skuteczności implementacji, również opisana powyżej zmiana będzie musiała zostać wdrożona do krajowych porządków prawnych. W tym miejscu powstaje pytanie, czy brak implementacji do polskiego prawa zmiany definicji instrumentu finansowego w dniu rozpoczęcia stosowania Rozporządzenia (a więc w dniu 23 marca 2023 r.) nie zaburzy funkcjonowania tych przepisów w praktyce, czy też organ nadzoru, czyli KNF, ale też organy skarbowe (przepisy podatkowe również posługują się pojęciem „instrumenty finansowe”) będą uwzględniać przepis dyrektywy niezaimplementowanej w procesie stosowania prawa, co umożliwiłoby właściwe funkcjonowanie tych przepisów i w efekcie korzystanie z nich nawet pomimo braku wprowadzenia niezbędnych zmian dostosowawczych w przepisach krajowych.

Przyjmując, że po dniu 23 marca przyszłego roku Rozporządzenie będzie działać w sposób niezaburzony, firma inwestycyjna posiadająca zezwolenie na organizowanie MTF będzie uprawniona do organizowania DLT MTF, przy czym sam system obrotu organizowany zgodnie z tymi przepisami będzie mógł korzystać z pewnych preferencji, o ile organizator obrotu zwróci się o zgodę na ich zastosowanie, a organ nadzoru takiej zgody udzieli. Niewątpliwie jedną z najatrakcyjniej wyglądających preferencji jest możliwość zorganizowania systemu obrotu, którego uczestnikami mogą być sami inwestorzy bez pośrednictwa firmy inwestycyjnej, czy banku (pod warunkiem spełnienia pewnych wymogów, jakie organizator obrotu powinien wprowadzić, zapewniających bezpieczeństwo obrotu).

Jakie instrumenty finansowe będą dopuszczone do obrotu przy zastosowaniu technologii DLT?

Co jednak będzie mogło być przedmiotem obrotu w ramach DLT MTF? Do obrotu będą mogły być dopuszczane wyłącznie instrumenty finansowe emitowane, przenoszone i rejestrowane z wykorzystaniem technologii DLT, które spełnią kryteria ilościowe określone w Rozporządzeniu. Już samo jednak Rozporządzenie zawęża zakres przedmiotowy instrumentów finansowych do:

  • akcji,
  • obligacji oraz papierów dłużnych,
  • kwitów depozytowych (na akcje spełniające kryteria ilościowe),
  • instrumentów rynku pieniężnego, z wyłączeniem instrumentów zawierających wbudowany instrument pochodny lub innych uniemożliwiających klientowi zrozumienie istoty ryzyka,
  • tytułów uczestnictwa instytucji zbiorowego inwestowania typu UCITS.

A więc przede wszystkim, abstrahując od jakichkolwiek kryteriów ilościowych, uwzględniając wyłącznie istotę instrumentu i związane z nim ryzyko, Rozporządzenie wyłącza z możliwości organizowania DLT MTF:

  • instrumenty pochodne (derywaty) oraz
  • tytuły uczestnictwa alternatywnych funduszy inwestycyjnych (na rynku polskim: certyfikaty inwestycyjne emitowane przez fundusze inwestycyjne zamknięte oraz jednostki uczestnictwa specjalistycznych funduszy inwestycyjnych otwartych).

W celu ustalenia, które z kategorii instrumentów finansowych przewidzianych w Rozporządzeniu mogą być przedmiotem DLT MTF organizowanego w Polsce (pomijamy przy tym rozważania dotyczące instrumentów finansowych emitowanych/wystawianych na podstawie prawa obcego) niezbędne jest przeanalizowanie przepisów regulujących zasady emisji, rejestracji praw z poszczególnych instrumentów finansowych w celu ustalenia dopuszczalności zastosowania technologii DLT, czyli zastosowania w praktyce przepisów Rozporządzenia.

I tak, zauważyć należy przede wszystkim, że:

  • akcje [4]: zgodnie z przepisami KSH, możliwe jest prowadzenie rejestru akcjonariuszy w postaci elektronicznej, która może mieć formę rozproszonej i zdecentralizowanej bazy danych (zgodnie z zamysłem ustawodawcy przepisy wprowadzone do KSH miały umożliwiać wykorzystywanie technologii blockchain), co więcej, rejestr akcjonariuszy ma charakter rejestru praw i może być prowadzony w szczególności przez firmę inwestycyjną, przy czym nie jest możliwe jednoczesne rejestrowanie akcji spółki w rejestrze akcjonariuszy oraz w systemie depozytowym papierów wartościowym organizowanym przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. („KDPW”) – niespełniającym kryteriów technologii DLT, a więc nie jest możliwe organizowanie DLT MTF dla spółki publicznej;
  • obligacje korporacyjne: zgodnie z przepisami ustawy z dnia 15 stycznia 2015 r. o obligacjach, obligacje nie mają formy dokumentu i podlegają zarejestrowaniu w depozycie papierów wartościowych prowadzonym na zasadach określonych w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi („Ustawa o Obrocie”), a więc w scentralizowanym systemie rejestracji organizowanym przez KDPW – niespełniającym kryteriów technologii DLT (zmiany w zakresie emisji i rejestracji obligacji wprowadzone w polskim porządku prawnym w 2019 r.);
  • obligacje skarbowe: zgodnie z przepisami rozporządzeń Ministra Finansów w sprawie warunków emisji poszczególnych typów obligacji skarbowych, wydanych na podstawie ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych, obligacje skarbowe nie mają formy dokumentu i podlegają zarejestrowaniu w scentralizowanym systemie rejestracji organizowanym przez KDPW, co wyłącza możliwość zastosowania technologii DLT dla tego typu skarbowych papierów wartościowych;
  • bony skarbowe oraz bony pieniężne: bony skarbowe emitowane przez Ministra Finansów działającego w imieniu Skarbu Państwa oraz bony pieniężne emitowane przez Narodowy Bank Polski („NBP”) nie podlegają ograniczeniom co do sposobu emisji i rejestracji wynikającym z przepisów prawa powszechnie obowiązującego, jakkolwiek obecna praktyka w tym zakresie wskazuje, że naturalnym wyborem dotychczas pozostawała scentralizowana rejestracja w systemie organizowanym przez NBP, pozostaje to jednak w dalszym ciągu w gestii emitenta, co w zestawieniu z deklaracjami zawartymi w przyjętej przez Radę Ministrów 1 października 2019 r. Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego może oznaczać możliwość zmiany tej praktyki w niedalekiej przyszłości;
  • listy zastawne: zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o listach zastawnych i bankach hipotecznych, list zastawny może nie mieć formy dokumentu (za wyjątkiem papierów tzw. wysokonominałowych), aczkolwiek zdematerializowane podlegają rejestracji w scentralizowanym systemie rejestracji organizowanym przez KDPW niespełniającym kryteriów technologii DLT;
  • kwity depozytowe: przepisy Ustawy o Obrocie definiując ten typ papierów wartościowych, nie odnoszą się do formy ani zasad emisji nie ograniczają sposobu emisji ani w szczególności nie wyłączają możliwości wykorzystania technologii DLT;
  • instrumenty rynku pieniężnego (inne niż obligacje): pojęcie to jest szerokie, ale obejmuje w szczególności (oprócz już omówionych powyżej) (i) krótkoterminowe instrumenty dłużne przedsiębiorstw, znajdujące się w sferze nieuregulowanej, a więc pozostawiającej swobodę wyboru drogi rejestracji danego instrumentu (nie wyłączając więc technologii DLT), (ii) uregulowane w ustawie bankowe papiery wartościowe (np. akcept bankierski), wobec których – w myśl przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe – rejestracja w scentralizowanym systemie jest jedynie opcją pozostawioną emitentowi, co umożliwia prowadzenie rejestru takich instrumentów – również przy zastosowaniu technologii DLT;
  • tytuły uczestnictwa funduszy typu UCITS: zgodnie z przepisami ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, uczestnikiem otwartego funduszu inwestycyjnego jest ten, kto jest wpisany do rejestru funduszu, prowadzonego przez fundusz na terytorium RP (w praktyce czynność ta zlecana jest podmiotowi trzeciemu), przepisy nie precyzują formy rejestru ani sposobu jego prowadzenia w sposób uniemożliwiający zastosowanie w tym przypadku technologii DLT – ze względu jednak na fakt, że jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych otwartych są niezbywalne, nie jest możliwe zorganizowanie obrotu wtórnego tymi instrumentami finansowymi.

Reasumując, wydaje się, że zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami krajowymi, istnieje stosunkowo szeroka możliwość skorzystania przez firmy inwestycyjne z rozwiązań przewidzianych w Rozporządzeniu (abstrahując przy tym od oceny przygotowania rynku od strony infrastruktury i podaży instrumentów finansowych, czyli zainteresowania od strony emitenta). 

Jakie wymogi musi spełnić firma inwestycyjna?

Podkreślenia jednocześnie wymaga, że w każdym z przypadków, w których krajowe przepisy nie wyłączają wykorzystania technologii DLT a nawet wprost ją dopuszczają, możliwość jej wykorzystania w praktyce w dużej mierze będzie zależna od zastosowanego mechanizmu konsensusu, tj. zasad i procedur regulujących zatwierdzanie kolejnych informacji dodawanych do łańcucha danych gwarantujące efektywność systemu pomimo zastosowanej decentralizacji. Mechanizm konsensusu powinien zapewniać stabilność oraz pewność co do prawidłowości wprowadzanych informacji. Tu zgodzić się należy z często podkreślanym w literaturze poglądem, że rejestry budowane w technologii DLT na omawiane cele, ze względu na wymogi, jakim by podlegały, w praktyce nie mogłyby być w całości zdecentralizowane, co oznacza, iż musiałyby wymagać, aby uczestnicy spełniali szereg warunków dostępu określanych przez podmiot pełniący funkcję „centralnego administratora”.

Kolejną wymagającą podkreślenia kwestią jest wymóg zapewnienia przez organizatora DLT MTF rozliczania transakcji zawieranych w tym systemie. Z zastrzeżeniem prawa emitenta do wyboru izby rozliczeniowej, zgodnie z przepisami Ustawy o Obrocie, wykonywanie czynności w zakresie prowadzenia systemu rejestracji instrumentów finansowych niebędących papierami wartościowymi ani instrumentami pochodnymi, które zostały wprowadzone do obrotu na MTF jest zadaniem wyłącznie KDPW (może być ewentualnie powierzone przez KDPW spółce zależnej tego podmiotu), a w przypadku prowadzenia rejestracji również dokonywanie rozrachunku w zakresie transakcji zawieranych w ramach MTF. Powyższe oznacza, że dla efektywnego zorganizowania DLT MTF, po dniu 23 marca 2023 r., zakładając brak zmian legislacyjnych na poziomie krajowym w omawianym obszarze do tego dnia, nawet w zakresie instrumentów finansowych, które mogą być emitowane i rejestrowane w technologii DLT, może się okazać niezbędne nawiązanie współpracy z KDPW, które musiałoby zapewnić takiemu systemowi obsługę w ramach systemu rejestrującego instrumenty finansowe DLT i rozliczającego transakcje zawierane w ramach DLT MTF, zorganizowanego jako DLT Settlement System (DLT SS). Choć oczywiście ponownie wskazujemy, że sposób interpretowania krajowych przepisów po 23 marca 2023 r. będzie w przeważającej mierze zależny od podejścia organów administracji, a w tym konkretnym przypadku – od KNF, wydaje się jednak, że przepis krajowy nie powinien blokować prawa do podejmowania (za zezwoleniem KNF) działalności w zakresie organizowania DLT SS przez podmioty inne niż KDPW, o ile takie zainteresowanie na rynku by wystąpiło.

Podsumowanie

Na zakończenie, jeszcze raz wskazujemy, że Rozporządzenie kwalifikuje na potrzeby stosowania tego aktu jako instrumenty finansowe DLT jedynie te spośród instrumentów finansowych (z zastrzeżeniem wyłączeń, o których mowa powyżej), które mogą być emitowane, przenoszone i rejestrowane z wykorzystaniem technologii DLT, a więc wyłącza możliwość zakwalifikowania na potrzeby jego stosowania instrumentów finansowych wyemitowanych w sposób „tradycyjny” i jedynie przenoszonych z użyciem technologii DLT (przypadków tzw. tokenizacji wtórnej – patrz wyjaśnienia powyżej). Takie jednak instrumenty finansowe będą w dalszym ciągu mogły być przedmiotem działalności firm inwestycyjnych na zasadach ogólnych, z tym jednak, że organizacja MTF podlegać będzie obligatoryjnej regule dematerializacji na zasadach określonych w Ustawie o Obrocie (instrumenty finansowe wprowadzone do obrotu na MTF muszą być rejestrowane w systemie organizowanym przez KDPW, a więc scentralizowanym, co wyklucza skorzystanie z technologii DLT).

Przypisy:

[1] Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/858 z dnia 30 maja 2022 r. w sprawie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru, a także zmiany rozporządzeń (UE) nr 600/2014 i (UE) nr 909/2014 oraz dyrektywy 2014/65/UE.

[2] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych oraz zmieniająca dyrektywę 2002/92/WE i dyrektywę 2011/61/UE.

[3] Projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rynków kryptoaktywów i zmieniającego dyrektywę (UE) 2019/1937.

[4] Akcje w prostej spółce akcyjnej, zgodnie z przepisami Ustawa z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych nie mogą być przedmiotem obrotu zorganizowanego, czyli również DLT MTF (DLT MTF jest jedynie specyficzną formą obrotu definiowanego jako MTF, a więc obrotu zorganizowanego).

 

Napisz do autorów:

Ewa Mazurkiewicz SPCG

Ewa Mazurkiewicz

radca prawny
Partner

Igor Sobieski SPCG

Igor Sobieski

prawnik
Junior Associate

SPCG for FinTech (cz. 7) – Nowe unijne regulacje dla sektora finansowego

SPCG for FinTech (cz. 7) – Nowe unijne regulacje dla sektora finansowego

Czytaj: 11 min

Postępujące zmiany technologicznie dynamicznie wpływają na rozwój szeroko rozumianego sektora finansowego, w tym jego konkurencyjność czy innowacyjność. Dynamika tego rozwoju rodzi jednak całkiem nowe zagrożenia i ryzyka dla inwestorów oraz konsumentów. Problemy te zauważa m.in. Komisja Europejska, która od paru lat prowadzi intensywne prace nad przyjęciem szeregu regulacji, mających na celu z jednej strony zidentyfikowanie ryzyk związanych z upowszechnieniem nowych technologii w sektorze finansowym, a z drugiej – nieblokowanie ich rozwoju.

Warto w szczególności śledzić aktywność unijnego ustawodawcy w zakresie pakietu regulacji tzw. finansów cyfrowych (digital finance package), opublikowanego przez Komisję Europejską w dniu 24 września 2020 r., oraz rozporządzenia ustanawiającego zharmonizowane przepisy dotyczące sztucznej inteligencji („Rozporządzenie AI”). Pakiet regulacji finansów cyfrowych obejmował projekty następujących rozporządzeń:

  • rozporządzenia w sprawie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych w oparciu o technologię rozproszonego rejestru („Rozporządzenie pilotażowe DLT”) [1];
  • rozporządzenie w sprawie operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego (ang. Digital Operations Resilience Act; „Rozporządzenie DORA”) [2];
  • rozporządzenie w sprawie rynków kryptoaktywów („Rozporządzenie MiCA”) [3].

Do tej pory zostało przyjęte jedynie Rozporządzenie pilotażowe DLT (w dniu 30 maja 2022 r.), które – zgodnie z art. 19 ust. 1 rozporządzenia – wejdzie w życie w dniu 19 czerwca 2022 r. Jednakże podmioty finansowe oraz organy nadzoru będą miały dostatecznie dużo czasu, aby przygotować się do regulacji, ponieważ Rozporządzenie pilotażowe DLT będzie stosowane od dnia 23 marca 2023 r. O założeniach Rozporządzenia pilotażowego DLT pisaliśmy na naszym blogu.

Na nieco wcześniejszym etapie są prace nad treścią Rozporządzenia DORA. W dniu 10 maja 2022 r. prezydencja Rady UE oraz Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie dotyczące tekstu Rozporządzenia DORA. Wstępne porozumienie musi zostać zatwierdzone przez Radę Unii Europejskiej oraz Parlament Europejski, a następnie rozpocznie się formalna procedura przyjęcia projektu. Podmioty finansowe będą zobowiązane do wdrożenia przepisów Rozporządzenia DORA w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia omawianego aktu w życie (art. 56 ust. 2 Rozporządzenia DORA).

W przypadku Rozporządzenia MiCA postęp prac legislacyjnych nie jest już tak zaawansowany – wciąż trwają negocjacje treści tego aktu pomiędzy Parlamentem Europejskim a Radą Unii Europejskiej. Znane są już jednak jego główne założenia, o których piszemy poniżej.

Ponadto sektor finansowy jest branżą, w której sztuczna inteligencja może mieć szerokie zastosowanie, np. do oceny zdolności kredytowej potencjalnego kredytobiorcy, wykorzystania botów do obsługi klienta bankowego czy na potrzeby przygotowywania zindywidualizowanych produktów ubezpieczeniowych w oparciu o dane oraz algorytmy sztucznej inteligencji. Dlatego podmioty finansowe powinny śledzić prace nad Rozporządzeniem AI. Projekt Rozporządzenia AI został opublikowany przez Komisję Europejską w dniu 21 kwietnia 2021 r. Propozycje tekstu kompromisowego Rozporządzenia AI opublikowała – w ramach prac legislacyjnych – słoweńska (29 listopada 2021 r.) [4] oraz francuska (13 stycznia 2022 r.) [5] prezydencja Rady Unii Europejskiej.

W dalszej części tekstu przedstawiamy naszą analizę podstawowych założeń Rozporządzenia DORA, Rozporządzenia MiCA oraz Rozporządzenia AI.

Rozporządzenie DORA

Celem Rozporządzenia DORA jest ustanowienie jednolitych wymogów prawnych dotyczących bezpieczeństwa informatycznego sektora finansowego na rynku Unii Europejskiej. Dotychczas państwa członkowskie, organy unijne (np. EBA lub EIOPA) oraz krajowe (np. UKNF) podejmowały różnego rodzaju próby opracowania kompleksowych wytycznych dla zarządzania ryzykami technologii informacyjno-telekomunikacyjnych („ICT„). Jednak te próby nie doprowadziły do wypracowania w ramach UE jednolitych standardów zarządzania wspomnianymi ryzykami. Niejednolity krajobraz regulacyjny utrudnia podmiotom finansowym świadczącym usługi w więcej niż jednym państwie członkowskim zachowanie zgodności z prawem. Odpowiedzią na ten problem ma być właśnie Rozporządzenie DORA, która wprowadza jednolite wymogi w tym zakresie. Nie oznacza to jednak, że polskie podmioty finansowe czeka rewolucja w podejściu do zarządzania ryzykiem ICT. Wytyczne określone w Rozporządzeniu DORA nie będą raczej nowością dla podmiotów regulowanych, ponieważ powielają niektóre wymogi regulacyjne wynikające z wytycznych opublikowanych dotychczas przez organy krajowe (np. wytyczne UKNF dotyczące zarządzania obszarami technologii informacyjnej oraz bezpieczeństwa środowiska teleinformatycznego, „komunikat chmurowy” [6],) lub organy unijne (np. wytyczne EBA w sprawie zarządzania ryzykami teleinformatycznymi oraz bezpieczeństwa [7], wytyczne EIOPA dot. systemu zarządzania oraz dot. bezpieczeństwa i zarządzania w zakresie ICT [8]).Jednak nawet jeśli dla polskich podmiotów finansowych wymogi przewidziane w Rozporządzeniu DORA to bardziej ewolucja niż rewolucja, to konieczna jest weryfikacja i dostosowanie wewnętrznych procedur do przepisów tego rozporządzenia.

Do jakich jednak podmiotów finansowych Rozporządzenie DORA będzie miało zastosowanie?

Zakres podmiotowy określa art. 2 ust. 1 Rozporządzenia DORA i obejmuje 20 różnych typów podmiotów. Należą do nich przede wszystkim podmioty regulowane na rynku UE, w tym m.in. banki, firmy inwestycyjne, instytucje płatnicze, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, zakłady ubezpieczeń i reasekuracji, dostawcy usług finansowania społecznościowego, tzn. platform crowdfundingowych), a z drugiej strony do zewnętrznych dostawców ICT. Istotne jest jednak, że nie wszystkie podmioty finansowe będą objęte tymi samymi obowiązkami w tym samym stopniu. Mianowicie, zgodnie z zasadą proporcjonalności obowiązki nałożone na podmioty finansowe różnią się w zależności od rozmiaru, zakresu działalności i profilu ryzyka podmiotu finansowego. Przykładowo tylko podmioty finansowe niebędące mikroprzedsiębiorstwami będą obowiązane do przeprowadzenia oceny ryzyka przy każdej większej zmianie infrastruktury sieci i systemów informatycznych (art. 7 ust. 3 DORA), czy też przeprowadzenia szczegółowej oceny ryzyka związanego z ICT w odniesieniu do wszystkich starszych wersji systemów ICT (art. 7 ust. 5 DORA). Ponadto niektóre obowiązki będą dotyczyć jedynie wybranych podmiotów, np. takich, które uznano za istotne i dojrzałe pod względem cyfrowym, będą zobowiązane do regularnego przeprowadzania testów penetracyjnych (art. 23 ust. 1 w zw. z motywem 35 DORA).

Obowiązki podmiotów finansowych wynikające z Rozporządzenia DORA opierają się na pięciu „filarach”.

  1. Zarządzanie ryzykiem związanym ICT (art. 5-14 DORA).
    Podmioty finansowe mają m.in. obowiązek utworzenia i utrzymania odpornych systemów oraz narzędzi ICT, środków ochrony i zapobiegania ryzykom, monitorowania incydentów ICT, wprowadzenia strategii ciągłości działania i planów przywrócenia gotowości do pracy.
  2. Zgłaszanie incydentów związanych z ICT (art. 15-20 DORA).
    Podmioty finansowe będą zobowiązane do ustanowienia oraz wdrożenia procesu zarządzania incydentami związanymi z ICT, klasyfikowania ich oraz zgłaszania do odpowiednich organów nadzoru (np. w Polsce – UKNF). Co istotne w tym kontekście, Rozporządzenie DORA ujednolica procedury zgłaszania incydentów ICT do organów nadzoru. Dotychczas procedury zgłaszania incydentów ICT wynikających z różnych aktów prawnych nie były ze sobą spójne i czytelne dla podmiotów finansowych w związku z różnymi wymogami, które w tym zakresie nakłada NIS, RODO czy PSD2.
  3. Testowanie operacyjnej odporności cyfrowej (art. 21-24 DORA).
    Rozporządzenie DORA zobowiązuje podmioty finansowe m.in. do przygotowania i aktualizacji programów testowania odporności cyfrowej oraz okresowego przeprowadzania zaplanowanych w programach testów penetracyjnych. Przepisy rozporządzenia precyzują też wymogi dla testerów oraz reguły wzajemnego uznawania wyników testów penetracyjnych w przypadku podmiotów finansowych działających w kilku państwach UE.
  4. Ryzyko ze strony zewnętrznych dostawców usług ICT (art. 25-39 DORA).
    Rozporządzenie DORA wprowadza również obowiązek monitorowania ryzyka ze strony zewnętrznych dostawców usług ICT współpracujących z podmiotami finansowymi, a także ustanawia minimalne wymogi dla umów z zewnętrznymi dostawcami ICT (art. 27 DORA). Co więcej kluczowi zewnętrzni dostawcy ICT dla podmiotów finansowych zostaną objęcia nadzorem organów finansowych (zasady uznania dostawcy za „kluczowego” określa 28 DORA).
  5. Wymiana informacji (art. 40 DORA).
    Rozporządzenie DORA umożliwia podmiotom finansowym zawieranie umów współpracy dotyczącej wymiany informacji i danych związanych z cyberzagrożeniami. Jak wskazano w motywie 30 Rozporządzenia DORA, wymiana informacji przyczynia się do większej świadomości na temat cyberzagrożeń oraz umożliwia podmiotom finansowym skuteczne ograniczanie skutków incydentów ICT. Wobec braku wytycznych, które adresowałyby tę kwestię na szczeblu unijnym, wymiana informacji pomiędzy instytucjami finansowymi była do tej pory ograniczona (z uwagi np. na niepewności co do zgodności z RODO, przepisami antymonopolowymi). Wobec tego art. 40 Rozporządzenia DORA ma zachęcić podmioty finansowe do regularnej wymiany wiedzy na temat zagrożeń i luk bezpieczeństwa.

Poza zasadą proporcjonalności, inną ważną zasadą Rozporządzenia DORA jest pełna odpowiedzialność organu zarządzającego za określenie, zatwierdzenie oraz nadzorowanie wdrożenia ram zarządzania ryzykiem związanym z ICT (art. 4 ust. 2 DORA). W motywie 36 podkreśla się m.in. konieczność ciągłego angażowania organu zarządzającego w kierowaniu i dostosowywaniu ram zarządzania ryzykiem związanym z ICT. Przykładowo, zgodnie z art. 4 ust. 4 projektu Rozporządzenia DORA członkowie zarządu powinni regularnie odbywać szkolenia w celu zdobycia i aktualizacji wiedzy i umiejętności wystarczających do zrozumienia i oceny ryzyka związanego z ICT oraz jego wpływu na działalność podmiotu finansowego.

Główne założenia Rozporządzenia DORA, wpływ na działalność podmiotów finansowych oraz opis usług SPCG związanych z wdrożeniem nowych regulacji znajdą Państwo w krótkiej broszurce dostępnej TUTAJ.

Rozporządzenie MiCA

Celem Rozporządzenia MiCA jest stworzenie w Unii Europejskiej jednolitych ram prawnych dla obrotu tzw. „kryptoaktywami”. Kryptoaktywa nie stanowią instrumentów finansowych ani pieniądza elektronicznego i w związku z tym nie podlegają obecnie spójnym regulacjom unijnym zapewniającym przejrzystość rynku, ochronę inwestora lub konsumenta (wyjątkiem są przepisy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu).

Zgodnie z projektem Rozporządzenia MiCA kryptoaktywa oznaczają cyfrowe odzwierciedlenie wartości lub praw, które można przenosić oraz przechowywać w formie elektronicznej z wykorzystaniem technologii rozproszonego rejestru lub podobnej (art. 3 ust. 1 pkt 2) Rozporządzenia MiCA). Ustawodawca unijny wyróżnia przy tym 3 kategorie kryptoaktywów: i) tokeny powiązane z aktywami (asset-referenced tokens), ii) tokeny będące e-pieniądzem (e-money tokens) oraz iii) tokeny użytkowe (utility tokens). Rozporządzenie MiCA nie będzie miało zastosowania do kryptoaktywów, które kwalifikuje się jako instrumenty finansowe w rozumieniu dyrektywy MIFID II, pieniądz elektroniczny w rozumieniu dyrektywy EMD2 (za wyjątkiem jednak tokenów będących e-pieniądzem, o których mowa w Rozporządzenia MiCA), a także depozyty, sekurytyzacje bądź i lokaty strukturyzowane (art. 2 ust. 2 Rozporządzenia MiCA).

Przepisy Rozporządzenia MiCA będą dotyczyły emitentów kryptoaktywów, a także dostawców usług z zakresu kryptoaktywów, w tym m.in. podmiotów świadczących usługę przechowywania kryptoaktywów, prowadzenia platformy obrotu kryptoaktywami, wymiany kryptoaktywów na walutę lub inne kryptoaktywa oraz subemisji kryptoaktywów. Dostawcami takich usług będą mogły być jedynie osoby prawne mające siedzibę w jednym z państw członkowskich i dysponujące zezwolenie właściwego dla siedziby danego podmiotu organu nadzoru. Takie zezwolenie będzie umożliwiało świadczenie usług z zakresu kryptoaktywów na terytorium całej Unii Europejskiej (art. 53 Rozporządzenia MiCA) [9]. Ponadto szereg przepisów projektowanego rozporządzenia nakłada na dostawców zobowiązania dotyczące uczciwego, rzetelnego, profesjonalnego i przejrzystego prowadzenia działalności z zakresu kryptoaktywów (m.in. obowiązek publikacji polityki cenowej czy informowania konsumentów o ryzykach związanych z zakupem tokenów), w tym spełnienia określonych wymogów ostrożnościowych (np. polisa ubezpieczeniowa lub gwarancja obejmującej terytorium lub posiadanie funduszy własnych w rozumieniu Rozporządzenia MiCA) oraz organizacyjnych (np. osoby należące do zarządu lub osoby posiadające ponad 20% kapitału zakładowego lub praw głosów lub które w jakikolwiek inny sposób kontrolują dostawcę powinny udowodnić, że posiadają nieposzlakowaną opinię i kompetencje, a także nie były skazane za przestępstwa związane z praniem pieniędzy).

Drugą kategorią podmiotów, na którą zgodnie z projektem Rozporządzenia MiCA zostaną nałożone szczególne obowiązku są emitenci kryptoaktywów. Te obowiązki to chociażby obowiązek publikowania przez emitentów dokumentów informacyjnych dotyczących emisji kryptoaktywów (tzw. white papers stanowiące odpowiednik prospektu emisyjnego). Informacje zawarte w white papers mają być rzetelne, sporządzone w czytelnej, zwięzłej formie i nie mogą wprowadzać w błąd. Emitenci będą zobowiązani do przedłożenia white papers i materiałów marketingowych dotyczących oferty emisji kryptoaktywów właściwemu organowi nadzoru (np. w Polsce – KNF) w terminie 20 dni przed pierwszą emisją oraz opublikowania dokumentu na stronie internetowej emitenta [10].

Prace nad projektem Rozporządzenia MiCA wciąż trwają. O przebiegu prac będziemy regularnie informować na naszym blogu SPCG.

Rozporządzenie AI

Ostatnim projektem szczególnie istotnym dla sektora finansowego jest Rozporządzenia AI. Prace nad tym aktem prawnym są najmniej zaawansowane, niemniej znacząco przyspieszyły po opublikowaniu tekstów kompromisowych przez słoweńską (29 listopada 2021 r.) [11] i francuską (13 stycznia 2022 r.) [12] prezydencję Rady Unii Europejskiej.

Podobnie jak w przypadku operacyjnej odporności cyfrowej sektora finansowego oraz rynków kryptoaktywów, obecnie w prawie unijnym brak jest jakichkolwiek regulacji określających zasady rozwoju, wprowadzania do obrotu i wykorzystywania systemów sztucznej inteligencji przez przedsiębiorców. Dotychczas organy Unii Europejskiej publikowały jedynie dokumenty konsultacyjne, które nie są wiążące ani dla państw, ani dla podmiotów prywatnych, np. „Białą Księgę AI” [13]. Te dokumenty sygnalizowały jednak kluczowe zagadnienia, które organy unijne uważają za warte uregulowania.

Rozporządzenie AI ma określać zasady dotyczące wprowadzania do obrotu, oddawania do użytku oraz wykorzystywania systemów sztucznej inteligencji (dalej: „systemy AI”) w działalności przedsiębiorstwa (w tym w podmiotach finansowych), zakazane praktyki odnoszące się do systemów AI, wymogi dla systemów AI wysokiego ryzyka (tj. high-risk AI) i dostawców takich systemów, monitorowania działania systemów AI rynkowego i nadzoru nad rynkiem.

Katalog podmiotów objętych Rozporządzeniem AI obejmuje m.in. dostawców systemów AI prowadzących działalność na terytorium UE (niezależnie od miejsca siedziby), użytkowników systemu AI, którzy znajdują się w Unii i dostawców lub użytkowników znajdujących poza terytorium UE, jeżeli wyniki działania systemu AI są wykorzystywane w UE. Jeżeli więc podmiot finansowy wykorzystywałaby systemy AI w swojej działalności (np. dla celu badania zdolności kredytowej), powinien on stosować się do przepisów Rozporządzenia AI.

Rozporządzenie AI nakłada na ww. podmioty liczne obowiązki związane z wprowadzeniem do odbioru, oddaniem do użytku lub wykorzystaniem systemów AI. Co istotne, obowiązki te różnią się w zależności od poziomu ryzyka, które dany system AI może generować (podejście oparte na tzw. zasadzie ryzyka). W projekcie Rozporządzenia AI podkreśla się niejednokrotnie, że obciążenia regulacyjne powinno nakładać się na podmioty tylko w przypadku, gdy dany system AI może stwarzać ryzyko dla praw podstawowych lub bezpieczeństwa. W Rozporządzeniu AI dokonano więc podziału na następujące kategorie ryzyka, które mogą generować systemy AI: i) niedopuszczalne ryzyko, ii) wysokie ryzyko oraz iii) niskie lub minimalne ryzyko. Systemy AI niedopuszczalnego ryzyka uznano za sprzeczne z wartościami UE i zakazano ich stosowania (art. 5 Rozporządzenia IA) [14]. Z kolei systemy AI niskiego lub minimalnego co do zasady nie podlegają przepisom Rozporządzenia AI (z zastrzeżeniem jednak pewnych obowiązków, które nałożono na ww. podmioty, oraz które związane są z zapewnieniem przejrzystości systemów AI przeznaczonych do wchodzenia w interakcję z osobami trzecimi, tak aby osoby trzecie miały świadomość takiej interakcji).

Duża część projektu Rozporządzenia AI dotyczy zaś obowiązków nałożonych na podmioty w odniesieniu do systemów AI wysokiego ryzyka (high-risk AI). Za systemy wysokiego ryzyka (high-risk AI) uznano w szczególności te, które potencjalnie mogą mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo lub prawa podstawowe. Są to m.in. systemy do identyfikacji biometrycznej, zarządzania infrastrukturą krytyczną (woda, gaz, infrastruktura drogowa), dostępu do edukacji, zatrudniania (np. procesy rekrutacyjne), dostępu do świadczeń publicznych lub podstawowych usług prywatnych, egzekucji prawa, migracji oraz przekraczania granic, sprawowania wymiaru sprawiedliwości [15]. Systemy AI wysokiego ryzyka powinny być m.in. projektowane przy zachowaniu zasady przejrzystości oraz wykorzystaniu do trenowania lub testowania danych wysokiej jakości oraz pozbawionych uprzedzeń [16]. Dostawcy są również zobowiązani m.in. do sporządzenia odpowiedniej dokumentacji technicznej przed wprowadzeniem systemu AI do obrotu lub oddaniem go do użytku.

Niezależnie od powyższego, podmioty korzystające z systemów AI wysokiego ryzyka powinny wdrożyć i utrzymywać – przez cały cykl życia działania takiego system – system zarządzania ryzykiem. W przypadku instytucji kredytowych ww. system zarządzania ryzykiem powinien stanowić element wewnętrznych procedur, o których mowa w art. 74 dyrektywy 2013/36/UE.

Warto podkreślić, że projekt Rozporządzenia AI przewiduje wysokie kary za niedostosowanie systemów AI do przepisów omawianego aktu. Stosowanie praktyk zakazanych zgodnie z art. 5 Rozporządzenia AI lub niezgodność systemu AI z wymogami określonymi w Rozporządzeniu AI (art. 10) może prowadzić do nałożenia przez administracyjnej kary pieniężnej w wysokości do 30.000.000,00 EUR lub – jeżeli naruszenia dopuszcza się przedsiębiorstwo – w wysokości do 6% jego całkowitego rocznego światowego obrotu z poprzedniego roku obrotowego (zastosowanie ma kwota wyższa). Nieprzestrzeganie innych wymogów dotyczących AI niż określone w art. 5 lub 10 Rozporządzenia AI ma podlegać karze w wysokości odpowiednio do 20.000.000,00 EUR lub do 4 % całkowitego rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa z poprzedniego roku obrotowego (ponownie zastosowanie ma kara wyższa). Wreszcie, przekazywanie nieprawidłowych, niekompletnych lub wprowadzających w błąd informacji jednostkom notyfikowanym [17] oraz właściwym organom krajowym [18] ma podlegać karze w wysokości do 10.000.000,00 EUR lub do 2% całkowitego rocznego światowego obrotu z poprzedniego roku obrotowego (podobnie jak wyżej – zastosowanie ma kwota wyższa).

Prace nad Rozporządzeniem AI wciąż jednak trwają. Kontrowersyjnym zagadnieniem jest zwłaszcza brzmienie definicji „systemu sztucznej inteligencji”, która w słoweńskiej propozycji projektu ulegała znaczącym zmianom. W pierwotnej wersji projektu pod pojęciem „systemu sztucznej inteligencji” rozumiano każde oprogramowanie opracowane przy użyciu co najmniej jednej spośród technik lub podejść wymienionych w załączniku do projektu (m.in. machine learning i pokrewne, podejścia oparte na logice i wiedzy, podejścia statystyczne, estymacja bayesowska oraz pokrewne), które może – dla danego zestawu celów określonych przez człowieka – generować wyniki, takie jak treści, przewidywania, zalecenia, decyzje wpływające na środowiska, z którymi wchodzi w interakcję. Słusznie zarzucano tej propozycji, że tak szeroka definicja AI będzie obejmować również takie oprogramowanie, które powszechnie nie jest uznawane za rozwiązanie z zakresu AI [19]. Słoweńska prezydencja Rady UE zaproponowała więc zmianę definicji w kierunku podkreślenia roli wnioskowania, w jaki sposób osiągnąć zestaw celów obranych przez człowieka poprzez uczenie się, rozumowanie lub modelowanie (symulację) – jako istoty każdego systemu AI [20]. Dlatego też warto śledzić zmiany w treści projektu, aby zawczasu przygotować dostosowanie wykorzystywanych w działalności podmiotu finansowego systemów AI do projektowanych przepisów. projektu.

Podsumowanie

Wykorzystanie nowych technologii przez instytucje finansowe to szansa na zdobycie nowych klientów, zaproponowanie nowych usług i poczynienie oszczędności dzięki automatyzacji procesów (AI). Jednakże wdrożenie nowych rozwiązań technologicznych to nie tylko wyzwanie czysto informatyczne, ale również prawne. Z jednej strony, podmiot finansowy musi zapewnić zgodność regulacyjną przy projektowaniu nowego rozwiązania, a z drugiej, zadbać o dobre umowy z dostawcami (o dobrych praktykach w umowach z dostawcami IT piszemy na naszym blogu). Dlatego też niezwykle istotna jest ścisła współpraca działu IT, biznesu i działu prawnego, który coraz częściej powinien uczestniczyć w całym procesie wdrożenia danego rozwiązania.

Przypisy:

[1] https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-9-2022-0088_PL.html

[2] https://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-11051-2020-INIT/pl/pdf

[3] https://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-11053-2020-INIT/pl/pdf

[4] https://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-14278-2021-INIT/en/pdf

[5] https://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-5293-2022-INIT/x/pdf?_vx_workflow=11738

[6] Komunikat UKNF dotyczący przetwarzania przez podmioty nadzorowane informacji w chmurze obliczeniowej publicznej lub hybrydowej – https://www.knf.gov.pl/knf/pl/komponenty/img/Komunikat_UKNF_Chmura_Obliczeniowa_68669.pdf

[7] Wytyczne EUNB w sprawie zarządzania ryzykiem związanym z technologiami i bezpieczeństwem ICT

[8] https://www.eiopa.europa.eu/sites/default/files/publications/eiopa_guidelines/eiopa-gls-ict-security-and-governance-pl.pdf

[9] ESMA (Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych) będzie prowadziła rejestr wszystkich dostawców usług z zakresu kryptoaktywów, którzy uzyskali odpowiednie zezwolenia (art. 57 Rozporządzenia MiCA),

[10] Opisywany obowiązek dotyczy emitentów wszystkich kategorii kryptoaktywów objętych Rozporządzeniem MiCA.

[11] https://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-14278-2021-INIT/en/pdf

[12] https://data.consilium.europa.eu/doc/document/ST-5293-2022-INIT/x/pdf?_vx_workflow=11738

[13] https://ec.europa.eu/info/sites/default/files/commission-white-paper-artificial-intelligence-feb2020_pl.pdf

[14] Są to m.in. systemu, które wykorzystują zakazane praktyki wymienione w art. 5 Rozporządzania AI. Z kolei wspominamy przepis zakazuje wprowadzania do obrotu, oddawania do użytku lub wykorzystania systemów AI, które m.in. stosują techniki podprogowe, wykorzystują słabości określonej grupy osób, dokonują oceny lub kwalifikacji wiarygodności osób fizycznych na podstawie ich zachowania społecznego lub znanych bądź przewidywanych cech osobistych lub osobowości (scoring), systemów zdalnej identyfikacji biometrycznej „wczasie rzeczywistym” do egzekwowania prawa (poza pewnymi wyjątkami).

[15] Szerzej w załączniku nr 3 do Rozporządzenia AI.

[16] Wymogi dotyczące jakości danych określa art. 10 Rozporządzenia AI.

[17] Jednostki oceniające zgodność systemy IA, wyznaczone zgodnie z Rozporządzeniem AI lub innymi przepisami harmonizującymi UE.

[18] Krajowy organ nadzorczy, organ notyfikujący i organ nadzoru rynku.

[19] Opinia AIB Polska z dnia 11 czerwca 2021 r. do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, dostęp: https://www.iab.org.pl/wp-content/uploads/2021/06/IAB-Polska_uwagi-AI_11062021_final.pdf

[20] W słoweńskiej propozycji „system sztucznej inteligencji” oznacza system, który: i) otrzymuje dane wejściowe pochodzące od maszyny lub człowieka; ii) wnioskuje, jak osiągnąć dany zestaw celów zdefiniowanych przez człowieka, wykorzystując uczenie się, rozumowanie lub modelowanie realizowane za pomocą technik i podejść wymienionych w załączniku nr 1 do rozporządzenia; iii) generuje dane wyjściowe w postaci treści (generatywne systemy AI), przewidywań, zaleceń lub decyzji, które wpływają na środowiska, z którymi wchodzi w interakcje. Francuska prezydencja Rady UE nie wprowadziła dalszych zmian do definicji.

 

Napisz do autorów:

Aleksandra Modzelewska SPCG

Aleksandra Modzelewska

adwokat
Associate

dr Marcin Balicki SPCG

dr Marcin Balicki

adwokat
Senior Associate

Pin It on Pinterest