Restrukturyzacja sądowa – cztery sposoby na restrukturyzację przedsiębiorstwa

Restrukturyzacja sądowa – cztery sposoby na restrukturyzację przedsiębiorstwa

Czytaj: 6 min

współpraca: dr Tomasz Spyra – Partner, dr Jakub Górski – Partner  

Przepisy ustawy z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne („Prawo Restrukturyzacyjne”) oferują przedsiębiorcom niewypłacalnym lub zagrożonym niewypłacalnością kilka możliwości wyjścia z kryzysu i uniknięcia ogłoszenia upadłości. Celem przepisów jest umożliwienie dłużnikowi przeprowadzenia skutecznej sądowej restrukturyzacji zadłużenia przy jednoczesnym zachowaniu możliwości kontynuowania działalności gospodarczej.

Prawo Restrukturyzacyjne wyposaża przedsiębiorców w instrumenty prawne pozwalające na rozwiązanie sytuacji kryzysowej dłużnika, zachowanie jego przedsiębiorstwa jako całości, a ostatecznie uniknięcie upadłości. Upadłość przedsiębiorstwa należy traktować jako rozwiązanie ostateczne, zaś samo postępowanie upadłościowe jako proces likwidacji majątku dłużnika w celu uzyskania maksymalnego poziomu zaspokojenia jego wierzycieli. Postępowanie restrukturyzacyjne jest natomiast zasadniczo prowadzone w interesie dłużnika i ma mu pozwolić na uniknięcie upadłości. Utrzymanie nieprzerwanej działalności przedsiębiorstwa dzięki procedurom restrukturyzacji sądowej jest przy tym nie tylko korzystniejsze dla dłużnika i jego pracowników, ale zwykle również dla jego wierzycieli, gdyż pozwala na dalsze wykonywanie wiążących dłużnika umów. Ustawodawca preferuje postępowania restrukturyzacyjne przed upadłościowym. Wyrazem tego założenia jest zasada, że w przypadku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości i wniosku restrukturyzacyjnego, sąd w pierwszej kolejności rozpoznaje wniosek restrukturyzacyjny (art. 9b ust. 1 Prawa Upadłościowego oraz art. 11 Prawa Restrukturyzacyjnego).

Wspólną cechą wszystkich omawianych postępowań jest restrukturyzacja zobowiązań dłużnika poprzez zawarcie odpowiedniego układu z wierzycielami. Kilka wariantów postępowań restrukturyzacyjnych ma gwarantować elastyczność i zapewniać możliwość wyboru formy restrukturyzacji dostosowanej do konkretnej sytuacji finansowej zadłużonego przedsiębiorcy.

1. POSTĘPOWANIE O ZATWIERDZENIE UKŁADU

  • [warunki wszczęcia]
    podstawowym kryterium, które decyduje o możliwości prowadzenia postępowania o zatwierdzenie układu, jest status wierzytelności; postępowanie jest możliwe do przeprowadzenia jedynie w sytuacji, gdy suma wierzytelności spornych uprawniających do głosowania nad układem nie przekracza 15% ogólnej sumy wierzytelności;
  • [charakterystyka postępowania]
    postępowanie o najmniej sformalizowanym charakterze. Pozwala na osiągnięcie porozumienia pomiędzy dłużnikiem i wierzycielami bez konieczności inicjowania postępowania sądowego; rola sądu jest tu ograniczona do minimum i sprowadza się jedynie do wydania przez właściwy sąd rejonowy postanowienia w przedmiocie zatwierdzenia układu; postępowanie o zatwierdzenie układu powinno zostać zainicjowane jeżeli w ocenie dłużnika zawarcie układu z wierzycielami jest prawdopodobne, tj. dłużnik jest w stanie dojść do porozumienia z większością swoich wierzycieli bez udziału sądu;
  • [wpływ postępowania na zarząd przedsiębiorstwem]
    umożliwia dłużnikowi zachowanie pełnej kontroli nad swoim majątkiem i wyborem doradcy restrukturyzacyjnego; zastrzec jednak należy, że do pew­nych ogra­ni­czeń swo­bo­dy dłuż­nika w za­rzą­dza­niu przedsiębiorstwem do­cho­dzi w okre­sie od dnia wy­da­nia po­sta­no­wie­nia w przedmio­cie zatwierdzenia ukła­du do dnia je­go upra­wo­moc­nie­nia; w tym czasie dłuż­nik mo­że do­ko­ny­wać tyl­ko czyn­no­ści zwy­kłe­go za­rzą­du nad swo­im ma­jąt­kiem, a na do­ko­na­nie czyn­no­ści przekraczających ten za­kres wy­ma­ga zgo­dy nad­zor­cy;
  • [wpływ postępowania na postępowania egzekucyjne]
    nie chroni dłużnika przed postępowaniami egzekucyjnymi prowadzonymi wobec jego majątku, tj. wierzyciele nie są ograniczeni w możliwości wszczęcia postępowania egzekucyjnego wobec majątku dłużnika. Ochrona przed egzekucją zostaje dłużnikowi udzielona dopiero z chwilą wydania postanowienia sądu w przedmiocie zatwierdzenia układu;
  • [przebieg postępowania]
    dłużnik wraz doradcą restrukturyzacyjnym formułuje propozycje układowe i zbiera głosy w ramach głosowania nad układem; doradca restrukturyzacyjny pełni funkcje nadzorcy układu; dla skutecznego przeprowadzenia postępowania restrukturyzacyjnego o zatwierdzenie układu wymagane jest, aby za układem opowiedziała się kwalifikowana większość wierzycieli, co jednocześnie wystarcza dla związania jego warunkami wszystkich wierzycieli, których wierzytelności są objęte układem; układ zostaje przyjęty, gdy opowie się za nim większość wierzycieli uprawnionych do głosowania nad układem, mających łącznie co najmniej dwie trzecie sumy wierzytelności uprawniających do głosowania nad układem;
  • [układ częściowy]
    Prawo Restrukturyzacyjne dopuszcza w ramach postępowania o zatwierdzenie układu zawarcie również układu częściowego, dotyczącego jedynie niektórych zobowiązań, których restrukturyzacja ma zasadniczy wpływ na dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstwa dłużnika. Układ częściowy stanowi porozumienie obejmujące jedynie pewną kategorię wierzycieli (np. dostawcy lub instytucje finansujące – banki i firmy leasingowe). Może on zostać przyjęty, jeżeli za jego przyjęciem głosowała większość wierzycieli mających łącznie 2/3 sumy wierzytelności przysługującej wierzycielom objętym układem częściowym i uprawnionym do głosowania;

2. PRZYSPIESZONE POSTĘPOWANIE UKŁADOWE

  • [warunki wszczęcia]
    może być prowadzone, jeżeli suma wierzytelności spornych uprawniających do głosowania nad układem nie przekracza 15% ogólnej sumy wierzytelności uprawniających do głosowania nad układem;
  • [charakterystyka postępowania]
    przeznaczone dla dłużników, którzy nie są w stanie samodzielnie osiągnąć porozumienia z wierzycielami, zaś struktura ich zadłużenia nie wskazuje na występowanie stanu głębokiej niewypłacalności; w założeniach ustawodawcy postępowanie powinno trwać od dwóch do trzech miesięcy; w przypadku jednak dużych podmiotów gospodarczych, które dodatkowo posiadają znaczną liczbę wierzycieli czas ten ulega w praktyce wydłużeniu; przyspieszone postępowanie układowe jest najczęściej wykorzystywanym w praktyce postępowaniem restrukturyzacyjnym;
  • [wpływ postępowania na zarząd przedsiębiorstwem]
    dłużnik jest ograniczony w zarządzie swoim majątkiem poprzez konieczność uzyskiwania zgody nadzorcy sądowego na dokonanie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu (choć wyrażenie przez nad­zor­cę zgo­dy na czyn­no­ści prze­kra­cza­ją­ce za­kres zwy­kłe­go za­rzą­du może nastąpić już po dokonaniu czynności (ex post), w takim przypadku nadzorca sądowy ma 30 dni od chwili dokonania czynności na jej zatwierdzenie); sąd mo­że również z urzę­du uchy­lić za­rząd wła­sny dłuż­ni­ka i usta­no­wić za­rząd­cę;
  • [wpływ postępowania na postępowania egzekucyjne]
    w toku postępowania dłużnik jest jedynie częściowo chroniony przed postępowaniami egzekucyjnymi – wierzyciele objęci układem nie mogą prowadzić postępowań egzekucyjnych, a wszczęte postępowania ulegają zawieszeniu; wyjątkiem są postępowania egzekucyjne prowadzone z wierzytelności pozaukładowych – w praktyce ta kategoria obejmuje wierzycieli rzeczowych (np. banki), prowadzących egzekucje z przedmiotu zabezpieczenia (istnieje jednak możliwość wstrzymania wykonania egzekucji do trzech miesięcy);
  • [przebieg postępowania]
    wraz z otwarciem przyspieszonego postępowania układowego mie­nie słu­żą­ce pro­wa­dze­niu przed­się­bior­stwa oraz mie­nie na­le­żą­ce do dłuż­ni­ka sta­je się masą ukła­do­wą; sąd wyznacza nadzorcę sądowego, który sporządza kluczowe dokumenty w toku postępowania, tj. spis wierzytelności (wraz ze spisem wierzytelności spornych), plan restrukturyzacyjny oraz opinię o wykonaniu układu; sporządzone spisy są następnie podstawą do głosowania nad układem na zgromadzeniu wierzycieli; w przyspieszonym postępowaniu układowym wierzyciele nie mają prawa wniesienia sprzeciwów co do ujęcia lub braku ujęcia wierzytelności w spisie, zaś dłużnik ma prawo zgłosić zastrzeżenia co do ujęcia lub braku ujęcia wierzytelności w spisie. Głosowanie nad układem odbywa się tak jak w przypadku zatwierdzenia układu;
  • [układ częściowy]
    Prawo Restrukturyzacyjne również dopuszcza możliwość zawarcia układu częściowego w ramach przyspieszonego postępowania układowego;

3. POSTĘPOWANIE UKŁADOWE

  • [warunki wszczęcia]
    przewidziane dla tej kategorii dłużników, którzy nie spełniają kryterium progu wierzytelności spornych pozwalającego na zainicjowanie postępowania o zatwierdzenie układu lub przyspieszonego postępowania układowego; należy jednocześnie pamiętać, że możliwość wszczęcia postępowania o zatwierdzenie układu lub przyspieszonego postępowania układowego wyklucza możliwość wszczęcia postępowania układowego;
  • [charakterystyka postępowania]
    jest przeznaczone dla przedsiębiorców, którzy w dalszym ciągu dysponują środkami finansowymi na pokrycie kosztów postępowania układowego (we wniosku o otwarcie postępowania układowego dłużnik jest zobowiązany uprawdopodobnić zdolność do bieżącego zaspokajania kosztów postępowania układowego i zobowiązań powstałych po dniu jego otwarcia), jednakże których sytuacja finansowa nie wymaga przeprowadzenia głębokiej restrukturyzacji i podejmowania działań sanacyjnych;
  • [wpływ postępowania na zarząd przedsiębiorstwem]
    dłużnik jest ograniczony w zarządzie swoim majątkiem poprzez konieczność uzyskiwania zgody nadzorcy sądowego na dokonanie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu;
  • [wpływ postępowania na postępowania egzekucyjne]
    sąd restrukturyzacyjny już na etapie badania wniosku może zawiesić postępowania egzekucyjne prowadzone w celu dochodzenia należności objętych z mocy prawa układem oraz uchylić zajęcie rachunku bankowego, jeżeli jest to niezbędne do osiągnięcia celów postępowania układowego; ponadto, analogicznie jak w przyspieszonym postępowaniu układowym, w toku postępowania układowego dłużnik jest jedynie częściowo chroniony przed postępowaniami egzekucyjnymi – wierzyciele objęci układem nie mogą prowadzić postępowań egzekucyjnych, a wszczęte postępowania ulegają zawieszeniu, z zastrzeżeniem egzekucji wierzycieli rzeczowych z przedmiotu zabezpieczenia;
  • [przebieg postępowania]
    ma zbliżony przebieg do przyspieszonego postępowania układowego. Podstawowa różnica dotyczy istnienia w jego ramach procedury zatwierdzania listy wierzytelności przez sędziego-komisarza i możliwości wnoszenia przez wierzycieli sprzeciwów do umieszczenia wierzytelności w spisie;
  • [zabezpieczenie majątku dłużnika]
    w postępowaniu o otwarcie postępowania układowego sąd może zabezpieczyć majątek dłużnika przez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego, zawieszenie postępowań egzekucyjnych oraz uchylenie zajęć rachunku bankowego;

4. POSTĘPOWANIE SANACYJNE

  • [warunki wszczęcia]
    przewidziane dla tej kategorii dłużników, których sytuacja wymaga przeprowadzenia działań sanacyjnych, którymi są czynności prawne i faktyczne zmierzające do poprawy sytuacji ekonomicznej i przywrócenia dłużnikowi zdolności do wykonywania zobowiązań przy jednoczesnej ochronie przed egzekucją; warunkiem zainicjowania postępowania sanacyjnego jest złożenie do sądu wniosku restrukturyzacyjnego, w którym to wniosku należy uprawdopodobnić zdolność dłużnika do bieżącego zaspokajania kosztów postępowania sanacyjnego i zobowiązań powstałych po dniu jego otwarcia; może zostać skutecznie otwarte pomimo wcześniejszego niepowodzenia w zawieraniu układu pomiędzy dłużnikiem a wierzycielami i umorzenia przyspieszonego postępowania układowego lub postępowania układowego;
  • [charakterystyka postępowania]
    postępowanie sanacyjne nakłada najwięcej ograniczeń na uczestników procesu restrukturyzacji i prowadzi do najdalej idącej ingerencji w strukturę przedsiębiorstwa dłużnika i jego bieżącego funkcjonowania;
  • [wpływ postępowania na zarząd przedsiębiorstwem]
    w następstwie otwarcia postępowania sanacyjnego, dłużnik traci co do zasady prawo zarządu nad majątkiem i wyznaczany jest zarządca (osoba z licencją doradcy restrukturyzacyjnego); mienie służące prowadzeniu przedsiębiorstwa oraz mienie należące do dłużnika staje się masą sanacyjną; dłużnik ma obowiązek wskazać i wydać zarządcy cały majątek oraz dokumenty dotyczące jego działalności, majątku i rozliczeń;
  • [wpływ postępowania na postępowania egzekucyjne]
    w ramach postępowania sanacyjnego dłużnik jest najbardziej chroniony przed egzekucją; mamy bowiem do czynienia z tzw. pełnym parasolem przeciwegzekucyjnym – zawieszeniu ulegają wszystkie postępowania egzekucyjne prowadzone wobec dłużnika;
  • [przebieg postępowania]
    w postępowaniu sanacyjnym zarządca w porozumieniu z dłużnikiem składa sędziemu-komisarzowi plan restrukturyzacyjny; dopiero po zrealizowaniu całości lub części planu restrukturyzacyjnego przewidzianego do wykonania w toku postępowania sanacyjnego sędzia-komisarz zwołuje zgromadzenie wierzycieli w celu głosowania nad układem; przepisy Prawa Restrukturyzacyjnego przyznają zarządcy sądowemu wiele uprawień koniecznych dla realizacji celów postępowania sanacyjnego, w tym m.in. możliwość zbycia zbędnych składników majątkowych upadłego, odstąpienia od niekorzystnych dla dłużnika umów wzajemnych czy też przeprowadzenia głębokiej restrukturyzacji zatrudnienia w przedsiębiorstwie dzięki istotnemu ograniczeniu ochrony pracowników przed utratą pracy gwarantowanej przepisami Kodeksu pracy;
  • [zabezpieczenie majątku dłużnika]
    w czasie postępowania o otwarcie postępowania sanacyjnego sąd restrukturyzacyjny może zastosować zabezpieczenie majątku dłużnika przez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego.

Jak to zostało przedstawione powyżej, Prawo Restrukturyzacyjne daje przedsiębiorcom duże spektrum możliwości i środków naprawczych pozwalających uniknąć upadłości dłużnika mierzącego się z problemami. W celu zapewnienia możliwie największego stopnia efektywności działań restrukturyzacyjnych i uniknięcia upadłości dłużnika kluczowy jest wybór odpowiedniego modelu (procedury) restrukturyzacji, a następnie ścisła współpraca pomiędzy poszczególnymi uczestnikami procesu restrukturyzacyjnego, tj. dłużnikiem, wierzycielami, nadzorcą (zarządcą) oraz sądem restrukturyzacyjnym.

Należy jednocześnie pamiętać, że dopiero skuteczne i dokonane we właściwym czasie otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego dłużnika lub zatwierdzenie układu w postępowaniu o zatwierdzenie układu pozwala osiągnąć skutek w postaci uwolnienia osób reprezentujących osoby prawne od niektórych rodzajów odpowiedzialności (por.: art. 299 § 2 Kodeksu spółek handlowego oraz art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego). W tym zakresie nie jest zatem wystarczające samo złożenie wniosku restrukturyzacyjnego. Aktualnie prowadzone są natomiast prace nad poselskim projektem ustawy z dnia 9 marca 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 („Tarcza Antykryzysowa 2.0”). Zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami, jeżeli podstawa do ogłoszenia upadłości dłużnika powstała w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, a stan niewypłacalności powstał z powodu COVID-19, bieg terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega przerwaniu (art. 15zzra ust. 1 zd. 1 Tarczy Antykryzysowej 2.0). Tarcza Antykryzysowa 2.0 ma wprowadzić również domniemanie prawne, że stan niewypłacalności dłużnika zaistniał z powodu COVID-19, jeżeli powstał w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 (art. 15zzra ust. 1 zd. 3 Tarczy Antykryzysowej 2.0).

NAPISZ DO AUTORA:

Paweł Łękawski

radca prawny
Associate

Stan epidemii – wykonywanie zobowiązań umownych w trakcie pandemii Covid-19

Stan epidemii – wykonywanie zobowiązań umownych w trakcie pandemii Covid-19

Czytaj: 8 min

współpraca: Agnieszka Soja – Partner, dr Jakub Górski – Partner  

Ogłoszony w dniu 11 marca 2020 roku przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) stan pandemii wirusa SARS-CoV-2 (na terenie Polski stan epidemii SARS-CoV-2 został ogłoszony przez Ministra Zdrowia w dniu 20 marca 2020 roku) [1] stanowi okoliczność, która z pewnością wywiera istotny wpływ na wykonywanie szerokiego spektrum umów w różnych gałęziach prawa.

Utrudnienia związane z funkcjonowaniem zakładów pracy, ograniczenia w przemieszczaniu się osób (w tym również między państwami członkowskimi Unii Europejskiej), zamknięcie granic strefy Schengen dla obywateli państw do niej nienależących, zamknięcie placówek oświatowych i odwołanie imprez masowych, wreszcie zakazy świadczenia określonych rodzajów usług w trakcie trwania epidemii, wywarły daleko idące konsekwencje na prowadzoną działalność gospodarczą oraz na wykonywanie przez przedsiębiorców ich zobowiązań z umów. Poniżej pokrótce omówiony zostanie ten wpływ, a także następstwa wystąpienia stanu pandemii COVID-19 dla należytego wykonywania umów.

Ogólne zasady wykonywania zobowiązań umownych

Przepisy Kodeksu cywilnego nie zawierają regulacji nakazujących stronom stosunku umownego podjęcia negocjacji celem zmodyfikowania jego treści na skutek wystąpienia nadzwyczajnych zdarzeń, takich, jak wystąpienie epidemii COVID-19. W praktyce kontraktowej stosowane są tzw. klauzule MAC (ang. Material Adverse Changes) czy MAE (ang. Material Advers Effect) uprawniające stronę (strony) umowy do odstąpienia od umowy w przypadku wystąpienia określonych zdarzeń, czy też obligujące strony do podjęcia w określonym terminie negocjacji celem zmiany warunków umowy tak, aby w zmodyfikowanej treści stosunku umownego został odzwierciedlony wpływ określonych zdarzeń na realizację obowiązków stron umowy.

W braku odmiennych zastrzeżeń w samej umowie, pewne uprawnienia stron umowy do żądania renegocjacji umowy można wywodzić z ogólnej zasady wykonywania zobowiązań umownych zawartej w art. 354 k.c.

Zgodnie z cyt. przepisem:

„Dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. W taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonywaniu zobowiązania wierzyciel.”

Powyższa zasada wykonywania zobowiązań umownych wynika z i uszczegółowia zasady współżycia społecznego, uczciwego postępowania w obrocie, a także ogólną zasadę lojalności kontraktowej stron. Powołując się na powyższą zasadę wykonywania zobowiązań umownych, uprawnione jest stwierdzenie, że strony powinny dążyć do zachowania łączącej je relacji kontraktowej, szczególnie w przypadku relacji długoterminowych. Działaniem zmierzającym do urzeczywistnienia powyższego jest np. podjęcie w dobrej wierze negocjacji celem trwałej lub czasowej zmiany warunków umowy w związku z wystąpieniem sytuacji nadzwyczajnej, jaką jest pandemia COVID-19.

Należy pamiętać, że również w przypadkach, kiedy wykonanie umowy przez jedną ze stron stanie się utrudnione, czy też nawet niemożliwe na skutek wystąpienia zdarzeń mających charakter siły wyższej, czy też nadzwyczajnej zmiany stosunków (o czym poniżej), z ogólnej zasady wykonywania zobowiązań umownych, w tym też z zasady lojalność kontraktowej stron, należy wywieść obowiązek np. niezwłocznego i wzajemnego informowania się stron umowy o wystąpieniu takich zdarzeń i ich ewentualnego wpływu na należyte wykonanie umowy.

Siła wyższa

Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Tym samym odpowiedzialność dłużnika stosunku umownego za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, co do zasady, oparta jest na zasadzie winy. W stosunku umownym możliwe jest rozszerzenie tej odpowiedzialności (co często ma miejsce stosunkach między przedsiębiorcami) w ten sposób, że jedna lub wszystkie strony stosunku umownego odpowiadają względem siebie za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania na zasadzie ryzyka.

Wskazać należy, że według reżimu odpowiedzialności kontraktowej opartego na zasadzie ryzyka granicą odpowiedzialności jest wystąpienie zdarzeń określanych jako siła wyższa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2019 roku sygn. akt IV CSK 129/18 oraz z dnia 11 stycznia 2001 roku sygn. akt IV CKN 150/00). Innymi słowy, jeżeli wystąpienie zdarzenia określanego jako siła wyższa uniemożliwiło należyte (np. terminowe) wykonanie zobowiązania umownego przez dłużnika, to w takim wypadku dłużnik nie będzie ponosił za to odpowiedzialności.

Tak samo wystąpienie zdarzenia stanowiącego siłę wyższą, które uniemożliwiło wykonanie czy też spowodowało nienależyte wykonanie umowy, stanowić będzie okoliczność, za którą dłużnik nie ponosi winy, a więc wyłączy jego odpowiedzialność według reżimu odpowiedzialności kontraktowej opartego na winie.

Kodeks cywilny nie zawiera legalnej definicji „siły wyższej”. W nauce prawa definiuje się ją jako zdarzenie zewnętrzne w stosunku do ruchu przedsiębiorstwa, o charakterze nadzwyczajnym, przejawiającym się w nieznacznym stopniu prawdopodobieństwa jego wystąpienia oraz o charakterze przemożnym, charakteryzującym się niemożnością jego „opanowania” i zapobieżenia jego skutkom na istniejącym w danej chwili poziomie rozwoju wiedzy i techniki. W praktyce obrotu gospodarczego w zawieranych umowach często zamieszczane są postanowienia określające zdarzenia stanowiące siłę wyższą, wyłączające odpowiedzialność kontraktową stron umowy. Przeważnie w tego rodzaju klauzulach, obok wskazania okoliczności zbliżonych do formułowanych przez orzecznictwo, znajduje się również kazuistyczne wyliczenie zdarzeń rozumianych przez strony jako siła wyższa. W takim wyliczeniu często wprost wskazywane jest wystąpienie stanu epidemii na danym terytorium, czy też pandemii. Należy przy tym zwrócić uwagę na dodatkowe zobowiązania stron umowy wskazane w bardziej rozbudowanych klauzulach dotyczących siły wyższej. W szczególności mogą one określać zasady notyfikowania pozostałych stron stosunku umownego o wystąpieniu zdarzeń mających charakter siły wyższej.

Biorąc pod uwagę całokształt ograniczeń w normalnym funkcjonowaniu przedsiębiorstw związanych z pandemią COVID-19, w tym również wynikających z przedsięwziętych przez poszczególne państwa członkowskie i samą Unię Europejską (a także przez państwa trzecie) środków mających przeciwdziałać jej rozprzestrzenianiu, okoliczności te stanowią siłę wyższą.

Niemniej, podkreślenia wymaga, że samo wystąpienie stanu epidemii COVID-19 nie jest jeszcze równoznaczne z automatycznym zwolnieniem stron umowy z odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonywanie umowy. Zaznaczyć należy, że wyłączenie odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania umownego uzależnione będzie od wykazania, że to właśnie wystąpienie zdarzeń stanowiących siłę wyższą stanowiło jego przyczynę. W przypadku części działalności gospodarczych wykazanie takiego związku może nie nastręczać trudności – przykładowo ograniczenia w ich działalności mogą wynikać wprost z rozporządzeń i ustaw przyjmowanych przez ustawodawcę celem przeciwdziałania rozprzestrzeniania się epidemii COVID-19. W innych przypadkach związek ten może nie być już oczywisty. Z tych też przyczyn przedsiębiorca powinien na bieżąco dokumentować wszystkie okoliczności mające lub mogące mieć wpływ na wykonanie przez niego zobowiązania umownego, tak, aby ich źródło oraz wpływ na brak możliwości wykonania (należytego wykonania) określonego zobowiązania mógł zostać wykazany przed drugą stroną umowy. Tak samo ta strona umowy, która oczekuje na spełnienie określonego świadczenia z umowy, powinna wymagać od swojego kontrahenta, aby ten przedstawił odpowiednie dowody dokumentujące wpływ epidemii COVID-19 na wykonywanie przez niego umowy. Podkreślenia wymaga, że o ile stan epidemii COVID-19, który dotyka praktycznie większość państw na świecie, stanowi okoliczność zewnętrzną, niemożliwą czy też trudną do przewidzenia, a jej skutkom nie sposób zapobiec, to nie w każdym stosunku umownym sama ta okoliczność będzie miała taki sam wpływ na jego wykonywanie.

Podkreślić należy, że art. 355 § 2 k.c. nakazuje określać należytą staranność dłużnika w ramach wykonywanej przez niego działalności gospodarczej przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności. Tym samym od przedsiębiorcy należy wymagać więcej w stosunku umownym niż od innych uczestników obrotu gospodarczego. Powyższe wpływa na zakres odpowiedzialności dłużnika – przedsiębiorcy za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy.

Wygaśnięcie zobowiązania umownego na skutek następczej niemożliwości świadczenia

Jeżeli świadczenie stało się niemożliwe skutkiem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, zobowiązanie wygasa (art. 475 § 2 k.c.)

W przypadku umów wzajemnych, jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. (art. 495 § 1 k.c.).
Stosownie natomiast do art. 495 § 2 k.c.:

„Jeżeli świadczenie jednej ze stron stało się niemożliwe tylko częściowo, strona ta traci prawo do odpowiedniej części świadczenia wzajemnego. Jednakże druga strona może od umowy odstąpić, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez tę stronę cel umowy, wiadomy stronie, której świadczenie stało się częściowo niemożliwe.”

Wskazane przepisy regulują kwestię następczej niemożności świadczenia przez strony umowy. Jako zasadę przyjęto, że jeżeli następcza niemożność świadczenia wynika z okoliczności, za które obowiązana strona nie ponosi odpowiedzialności (a taka sytuacja może wystąpić w związku ze stanem epidemii COVID-19), zobowiązanie wygasa z mocy prawa.

Co do zasady stan uniemożliwiający wykonanie umowy musi mieć charakter trwały, a nie okresowy. W tym drugim przypadku okoliczności te spowodują jedynie opóźnienie w wykonaniu zobowiązania. Z tej też przyczyny sama epidemia COVID-19 może nie powodować całkowitego i trwałego uniemożliwienia wykonania wszystkich zobowiązań umownych. Jak zakładamy, stan ten będzie miał charakter przejściowy i po jakimś czasie ustanie, a co za tym idzie przywrócona zostanie możliwość świadczenia w stosunku umownym.

W przypadku jednak części umów, stan epidemii COVID-19 może skutkować wygaśnięciem zobowiązania. Taka sytuacja będzie miała miejsce, jeżeli świadczenie dłużnika po terminie utraci doniosłość dla wierzyciela albo wynikać będzie to z natury zobowiązania. Łatwo wyobrazić sobie powyższe np. w kontekście świadczenia w postaci dostawy palm wielkanocnych, które będzie mogło zostać wykonane dopiero po ustaniu stanu epidemii, a więc na długo po świętach wielkanocnych, czy też w kontekście organizacji przyjęć i imprez okolicznościowych, które z uwagi na wprowadzone zakazy nie mogą zostać zrealizowane, dopóki nie ustanie stan epidemii COVID-19.

W przypadku umów wzajemnych należy również pamiętać o tym, że jeżeli niemożliwe stanie się wykonanie przez dłużnika części zobowiązania umownego z przyczyn, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, co do zasady wygaśnięcie zobowiązania dotyczyć będzie tylko tej części. W pozostałym zakresie umowa powinna nadal wiązać strony, chyba że częściowe świadczenie ze względu na naturę zobowiązania lub cel zobowiązania (wiadomy dłużnikowi) utraciłoby znaczenie. W takim przypadku wierzycielowi z mocy ustawy przysługuje prawo do odstąpienia od umowy.

Należy przy tym pamiętać, że w przypadku dłużnika powołującego się na wygaśnięcie zobowiązania z uwagi na następczą niemożność świadczenia, to na nim będzie spoczywał ciężar dowodu, że niemożność świadczenia powstała na skutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Analogicznie, w przypadku odstąpienia od umowy wzajemnej na podstawie regulacji ustawowej z art. 495 § 2 k.c., to strona podstępują od umowy będzie zobowiązana wykazać, że częściowe wykonanie zobowiązania przez drugą stronę utraciło dla niej znaczenie.

Rebus sic stantibus

Wyłomem od zasady, że umów należy dotrzymywać (łac. pacta sunt servanda), jest wprowadzona do Kodeksu cywilnego i wyrażona w art. 357(1) k.c. tzw. klauzula rebus sic stantibus, na podstawie której sąd może, w wyjątkowych okolicznościach, zaingerować w istniejący między stronami stosunek umowny.

Stosownie do cyt. przepisu:

„Jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym.”

Epidemia COVID-19, której skutkiem są znaczne utrudnienia w prowadzeniu działalności gospodarczej i zawodowej, może powodować nadzwyczajną zmianę stosunków, której strony umowy nie mogły przewidzieć.

Niemniej jednak konieczność sądowej ingerencji w treść stosunku umownego nastręcza określone niedogodności po stronie podmiotu, który zechce dochodzić ochrony prawnej na podstawie tej klauzuli.

Po pierwsze, konieczne jest wystąpienie do sądu z powództwem o ukształtowanie (czy też w szczególnych przypadkach o rozwiązanie) istniejącego między stronami stosunku umownego. Wyrok sądu rozpatrującego takie powództwo ma charakter konstytutywny, a więc ewentualna zmiana umowy łączącej strony (czy też jej rozwiązanie) nastąpi dopiero z dniem uprawomocnienia się takiego wyroku. Do tego momentu strony są zobowiązane do wykonywania umowy na zasadach dotychczasowych i niezmienionych.

Co do zasady wyrok zapadły w oparciu o art. 357(1) k.c. będzie mieć skutek na przyszłość (ex nunc). W przypadku, kiedy sąd postanowi rozwiązać umowę (a więc wtedy, kiedy okaże się niemożliwe jej utrzymanie w mocy), sąd może, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, orzekając o konsekwencjach rozwiązania umowy, określić skutek wsteczny wydanego wyroku (skutek ex tunc).

Po drugie, niestety stan epidemii COVID-19 praktycznie sparaliżował działalność sądów powszechnych, co ma dwie ważne konsekwencje. Rozpoznanie powództwa opartego na klauzuli rebus sic stantibus znacznie opóźni się. W obecnych warunkach (i) do czasu ustania epidemii stronie przeciwnej nie zostanie doręczony odpis pozwu, a także (ii) nie zostanie wyznaczona rozprawa w sprawie, której przeprowadzenie jest konieczne dla wydania orzeczenia. Druga konsekwencja wstrzymania działalności sądów jest jeszcze dalej idąca i właściwie skutkuje tym, że wystąpienie z powództwem opartym o klauzulę rebus sic stantibus w warunkach epidemii COVID-19 może (co najmniej w niektórych przypadkach) okazać się niecelowe.

Otóż sąd rozpoznający takie powództwo będzie musiał brać pod uwagę stan sprawy aktualny na chwilę zamknięcia rozprawy. Tym samym w praktyce ewentualny wyrok mógłby zapaść dopiero po ustaniu stanu epidemii, a więc już w warunkach, kiedy nadzwyczajna zmiana stosunków może zaniknąć, a stosunki powrócą do stanu sprzed epidemii COVID-19.

Paradoksalnie zatem stan epidemii COVID-19 jest zdarzeniem uzasadniającym ingerencję sądu w treść istniejącego stosunku umownego, niemniej jednak ingerencja ta nie może nastąpić (z przyczyn obiektywnych wynikających z ograniczenia funkcjonowania sądów powszechnych), a kiedy już ingerencja taka będzie mogła zostać dokonana przez sąd, mogą ustąpić jej przyczyny, tj. stosunki mogą powrócić do stanu sprzed nadzwyczajnej zmiany, co może skutkować oddaleniem wniesionego powództwa.

Orzecznictwo stoi na jednolitym stanowisku, że nie jest możliwe powołanie się na klauzulę rebus sic stantibus jako zarzutu podniesionego przez pozwanego dotkniętego nadzwyczajną zmianą stosunków w toku procesu. Innymi słowy, pozwany nie może skutecznie bronić się przed roszczeniem powoda z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania z umowy powołując się na klauzulę rebus sic stantibus. Żądanie, o którym mowa w art. 357(1) k.c. pozwany mógłby zgłosić jedynie w powództwie wzajemnym (przy czym trzeba mieć na uwadze, że nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, która weszła w życie w listopadzie 2019 roku, wprowadziła zakaz wnoszenia powództw wzajemnych w postępowaniach w sprawach gospodarczych – art. 458(8) § 3 k.p.c.).

Przypisy:

[1] rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii (Dz. U. poz. 491 z późn. zm.), wydane na podstawie art. 46 ust. 2 i 4 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2019 r. poz. 1239 i 1495 oraz z 2020 r. poz. 284, 322 i 374)

Jakub Puciato

radca prawny
Associate

Stan epidemii a terminy w postępowaniach podatkowych

Stan epidemii a terminy w postępowaniach podatkowych

Czytaj: 6 min

współpraca: Agnieszka Soja – Partner

Trwający stan epidemii i wynikające z niego trudności w funkcjonowaniu zarówno przedsiębiorców, jak i organów administracji, nie pozostają bez wpływu na przebieg postępowań podatkowych. Nie oznacza to jednak, że postępowania zostaną zawieszone. Z drugiej strony nadzwyczajna sytuacja, w jakiej znaleźli się podatnicy i organy, może wpływać na bieg niektórych terminów procesowych, a czasem nawet materialnoprawnych.

W pierwotnym projekcie tzw. ustawy antykryzysowej przewidziano możliwość zawieszenia przez organ podatkowy z urzędu lub na wniosek prowadzonego postępowania podatkowego z uwagi na stan epidemii. W uchwalonej ustawie tego postanowienia jednak zabrakło. Tym samym organ nie będzie uprawniony do zawieszenia postępowania tylko ze względu na trwający stan epidemii.

Jednak zgodnie z art. 15zzs ust. 1 pkt 7 ustawy antykryzysowej, na czas trwania stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego zawieszone zostały terminy procesowe w postępowaniach podatkowych, zaś bieg terminów, który jeszcze się nie rozpoczął, został wstrzymany. W praktyce oznacza to, że organy nie są związane żadnymi terminami przewidzianymi w przepisach dotyczących procedury podatkowej, w tym terminami dotyczącymi rozpatrzenia sprawy. Tym samym przedłużanie się postępowania przez okres epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego nie może stanowić podstawy do stawiania organowi zarzutu bezczynności. Jednocześnie zawieszenie biegu terminów procesowych nie oznacza zakazu podejmowania przez organy określonych czynności w postępowaniu w tym okresie, czyli organ ma prawo podejmować takie działania, ale brak ich podjęcia nie skutkuje negatywnymi konsekwencjami dla organu. Należy mieć dodatkowo na uwadze, że ustawa antykryzysowa wyłączyła obowiązek organu zawiadamiania strony o niewydaniu rozstrzygnięcia w terminie.

Dodatkową konsekwencją tych regulacji jest odstąpienie od zasady, że odsetek za zwłokę nie nalicza się za okres od dnia następnego po upływie terminu na rozpoznanie sprawy przez organ odwoławczy. Skoro bowiem termin ten nie biegnie, to jego naruszenie nie rodzi konsekwencji. Natomiast wątpliwość może dotyczyć analogicznej reguły w ramach postępowania przed organem pierwszej instancji, zgodnie z którą odsetek za zwłokę nie nalicza się za okres od dnia wszczęcia postępowania podatkowego do dnia doręczenia decyzji organu pierwszej instancji, jeżeli decyzja nie została doręczona w terminie 3 miesięcy od dnia wszczęcia postępowania. W tym przypadku brak jest bowiem odwołania do ustawowego terminu rozpatrzenia sprawy (czyli terminu procesowego) – termin ten w przypadku postępowania w pierwszej instancji wynosi miesiąc lub wyjątkowo dwa miesiące. Co więcej, wyłączając możliwość wywodzenia środków prawnych dotyczących bezczynności, przewlekłości lub naruszenia prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, ustawa antykryzysowa nie odnosi się wprost do wstrzymania naliczania odsetek od zaległości podatkowych, które – jak się wydaje – nie stanowi „środka prawnego” w rozumieniu tej ustawy. Można więc argumentować, że wstrzymanie biegu terminów procesowych w postępowaniach pierwszoinstancyjnych nie wyłącza wstrzymania naliczania odsetek za zwłokę, jeżeli decyzja nie zostanie doręczona w ciągu 3 miesięcy. Z pewnością kwestia ta będzie przedmiotem sporów i rozstrzygnięć organów podatkowych i sądów administracyjnych. Z racji tego, że zawieszenie biegu terminów procesowych w postępowaniach podatkowych nie oznacza braku możliwości podejmowania przez organy podatkowe czynności w ramach prowadzonych postępowań, wydaje się, że trwający stan epidemii lub stan zagrożenia epidemicznego nie mogą być co do zasady same z siebie traktowane jako niezależna od organu podatkowego okoliczność skutkująca opóźnieniem w wydaniu decyzji, która to okoliczność wyłącza stosowanie przerwy w naliczaniu odsetek za zwłokę od zaległości podatkowych. Jednakże w konkretnych przypadkach wprowadzone w związku ze stanem epidemii ograniczenia dotyczące funkcjonowania osób i instytucji mogą stanowić podstawę do uznania, że opóźnienie w wydaniu decyzji wynikało z okoliczności niezależnych od organu podatkowego, np. jeżeli dla prawidłowego przeprowadzenia postępowania konieczne jest przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka.

Z drugiej strony korzystnym dla podatników aspektem nowych przepisów jest to, że zawieszenie biegu terminów dotyczy również terminów na dokonanie określonych czynności przez stronę postępowania. Dotyczy to np. terminu na wniesienie odwołania, czy na realizację wezwania organu do przedstawienia informacji i dokumentów. Oznacza to, że np. w sytuacji, gdy stronie została doręczona decyzja organu podatkowego przed dniem 31 marca 2020 r. (kiedy to weszła w życie ustawa antykryzysowa), ale do tego dnia nie upłynął jeszcze termin na wniesienie odwołania od tej decyzji, termin taki z dniem 31 marca 2020 r. został zawieszony, co oznacza, że odwołanie można wnieść aż do końca okresu trwania stanu epidemii plus liczba dni, jakie zostały od dnia 31 marca 2020 r. z 14-dniowego terminu do wniesienia odwołania. Jeżeli zatem decyzja wymiarowa została doręczona podatnikowi 30 marca 2020 r., tj. dzień przed wejściem w życie ustawy antykryzysowej, 14-dniowy termin na wniesienie odwołania od decyzji został zawieszony z dniem 31 marca 2020 r. i będzie biegł dalej dopiero od ustania stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego. Wówczas podatnikowi pozostaje jeszcze 13 dni na wniesienie odwołania.

Należy mieć jednak na uwadze, że powyższe zasady nie dotyczą przypadku, w którym organ zażąda dokonania określonej czynności, a jej wykonania w wyznaczonym terminie będzie wymagał interes publiczny lub ważny interes strony. W żądaniu takim organ powinien wskazać te właśnie przyczyny wystąpienia z żądaniem.

Jednocześnie trzeba mieć na uwadze, że wszystkie czynności dokonane przez organ lub przez podatnika w okresie zawieszenia biegu terminów procesowych będą skuteczne. Oznacza to, że po otrzymaniu decyzji, podatnik będzie mógł wstrzymać się ze złożeniem odwołania do końca zawieszonego terminu, ale jednocześnie ma prawo wnieść takie odwołanie nawet w okresie zawieszenia terminu do jego wniesienia.

Poważne wątpliwości budzi treść art. 15zzr ust. 1 ustawy antykryzysowej, zgodnie z którym w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na ten okres, bieg terminów przewidzianych przepisami prawa administracyjnego, w tym terminów przedawnienia oraz terminów do dokonania przez stronę czynności kształtujących jej prawa i obowiązki. Tego rodzaju terminy występują również na gruncie prawa podatkowego, jednak zwykle przyjmuje się, że stanowi ono odrębną od prawa administracyjnego gałąź prawa. Skoro więc ustawodawca odniósł zawieszenie terminów tylko do terminów w zakresu prawa administracyjnego, to wydaje się, że nie ma to zastosowania do prawa podatkowego. Trudno jednak ustalić, czy taka była intencja ustawodawcy. Z całą pewnością kwestia ta budzi wątpliwości i będzie przedmiotem przyszłych rozstrzygnięć w ramach postępowań podatkowych i sądowoadministracyjnych.

Zawieszenie biegu terminów procesowych nie skutkuje wstrzymaniem naliczania odsetek od zaległości podatkowych. Ordynacja podatkowa, jak również ustawa antykryzysowa, nie przewidują bowiem wyłączenia naliczania odsetek od zaległości podatkowych z uwagi na trwający stan epidemii lub zagrożenia epidemicznego. Ustawa antykryzysowa upoważnia jedynie Ministra Finansów do zaniechania poboru odsetek za zwłokę od zaległości podatkowych w drodze rozporządzenia. Do chwili obecnej rozporządzenie takie nie zostało wydane.

Co istotne, zgodnie z art. 15zzr ust. 6 ustawy antykryzysowej, w czasie trwania stanu epidemii i stanu zagrożenia epidemicznego nie biegnie przedawnienie karalności czynu oraz przedawnienie wykonania kary w sprawach o przestępstwa, przestępstwa i wykroczenia skarbowe oraz w sprawach o wykroczenia. Zatem jakkolwiek kwestia przedawnienia zobowiązań podatkowych budzi wątpliwości, to nie ulega wątpliwości, że terminy przedawnienia karalności za przestępstwa lub wykroczenia skarbowego podlegają zawieszeniu. Zawieszony został także bieg terminów procesowych w postępowaniach karnych skarbowych.

Istotne znaczenie ma to, że nie zostały zawieszone terminy dotyczące zobowiązań podatkowych o charakterze materialnoprawnym, z wyjątkiem wprost określonych w przepisach ustawy antykryzysowej lub rozporządzeniach Ministra Finansów. Jako przykład terminu, który nie został zawieszony, ani odroczony, można podać termin zwrotu podatku VAT. Jeżeli jednak organ zdecyduje się na weryfikację prawa do zwrotu w drodze kontroli czy postępowania podatkowego, termin ten może ulec wydłużeniu, a mając na uwadze wstrzymanie terminów procesowych, czas oczekiwania na zwrot może być dłuższy niż zwykle.

W oparciu o wyraźne przepisy przedłużeniu uległy natomiast niektóre terminy zapłaty podatku. Dotyczy to terminu zapłaty podatku dochodowego od osób prawnych za rok podatkowy 2019 oraz zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych od wynagrodzeń pracowniczych, dla niektórych płatników. Przedłużenie terminu zapłaty podatku nie dotyczy natomiast m.in. zaliczek od przychodu z kontraktów menedżerskich, a także daniny solidarnościowej za rok 2019. Ewentualne podnoszone wyżej wątpliwości dotyczące tego, czy na podstawie ustawy antykryzysowej nastąpiło zawieszenie biegu terminów przedawnienia zobowiązań podatkowych, dla tych podatków są pozbawione znaczenia praktycznego, ponieważ 5-letni termin przedawnienia zobowiązania, którego termin płatności upływa w 2020 r. (jak w przypadku podatku CIT i zaliczek na PIT, których termin płatności został odroczony), i tak biegnie dopiero od końca 2020 r. Kwestia ta mogłaby nabrać znaczenia, gdyby termin zapłaty podatku zostały przedłużone na kolejny rok.

Specyficznym rodzajem postępowania podatkowego jest postępowanie w przedmiocie wydania interpretacji indywidualnej. Do tej pory Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej miał trzy miesiące na wydanie interpretacji, jednak zgodnie z ustawą antykryzysową termin ten został wydłużony o kolejne trzy miesiące. Ponadto Ministrowi Finansów przyznano uprawnienie do przedłużenia tego terminu w drodze rozporządzenia o kolejne 3 miesiące. Dodatkowo do terminów na wydanie interpretacji nie wlicza się m.in. okresów opóźnień spowodowanych z przyczyn niezależnych od organu. Mogą do nich należeć trudności komunikacyjne lub kadrowe wynikające z ogłoszonego stanu epidemii. Zatem w praktyce czas oczekiwania na wydanie interpretacji indywidualnej może trwać nawet dłużej niż 6 miesięcy.

Jak wynika z powyższego, przepisy ustawy antykryzysowej odnoszące się do terminów istotnych dla postępowań podatkowych rodzą w wielu aspektach wątpliwości interpretacyjne. Może to być przyczyną przyszłych sporów pomiędzy podatnikami a organami podatkowymi.

 

 

Grzegorz Keler SPCG

dr Grzegorz Keler

adwokat
Associate

Tarcza antykryzysowa uchwalona – zmiany w kodeksie spółek handlowych

Tarcza antykryzysowa uchwalona – zmiany w kodeksie spółek handlowych

Czytaj: 6 min

współpraca: Agnieszka Soja – Partner, dr Jakub Górski – Partner

stan aktualny na dzień 03.04.2020 r., godz. 17:50 

Przyjęta w jej ostatecznym kształcie specustawa – tzw. tarcza antykryzysowa wprowadza szereg istotnych zmian do Kodeksu spółek handlowych, mających na celu ułatwienie funkcjonowania spółek kapitałowych w warunkach panującej epidemii COVID-19.

Już na wstępie należy jednak wskazać, że zmiany wprowadzone do Kodeksu spółek handlowego zostają wprowadzana na stałe i nie są ograniczone czasowo stanem epidemii COVID-19. Rozwiązania te przede wszystkim zmierzają do umożliwienia osobom wchodzącym w skład organów spółek handlowych działania za pomocą środków komunikowania się na odległość. Zasadnicza zmiana polega jednak na tym, że o ile w poprzednim stanie prawnym taka możliwość istniała, jeśli była przewidziana odpowiednimi postanowieniami umowy lub statutu spółki, to teraz ustawodawca odwrócił kolejność, a zatem odpowiednio zdalne działanie organów spółki jest dopuszczalne, chyba że postanowienia umowy lub statutu spółki stanowią inaczej. Poniżej prezentujemy omówienie najważniejszych zmian, wraz ze wskazaniem, jak te zmiany wpłyną na funkcjonowanie spółek handlowych w praktyce.

FUNKCJONOWANIE ZARZĄDÓW SPÓŁEK Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ORAZ SPÓŁEK AKCYJNYCH

Ustawodawca jako zasadę wprowadził możliwość odbywania i uczestniczenia przez członków zarządu w posiedzeniach zarządu przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Przy wykorzystaniu takich środków, a także w trybie pisemnym mogą być ważnie podejmowane uchwały zarządów spółek kapitałowych.

Dodatkowo przewidziano możliwość oddawania głosu pod uchwałą przez członków zarządu na piśmie za pośrednictwem innego członka zarządu. Ta ostatnia zmiana jest analogiczna do mechanizmu istniejącego już wcześniej w przypadku rad nadzorczych. Głosowanie na piśmie za pośrednictwem innego członka zarządu polega na tym, że członek zarządu nieobecny na posiedzeniu, na podstawie przewidzianego w zawiadomieniu porządku obrad posiedzenia, upoważnia na piśmie wskazanego członka zarządu do wykonania w jego imieniu głosu na posiedzeniu, a tak wskazany członek zarządu działa jako posłaniec przekazując sformułowany już przed odbyciem posiedzenia głos nad daną uchwałą wskazaną w porządku obrad przedstawionym w zaproszeniu. Z tych przyczyn nie będzie dopuszczalne głosowanie w tym trybie nad uchwałami nieobjętymi porządkiem obrad wskazanym w zaproszeniu, a postawionymi na tym porządku już w toku posiedzenia. Wskazać również należy, że ewentualne zniekształcenie głosu oddanego za pośrednictwem posłańca – innego członka zarządu wskazanego przez członka nieobecnego – pozostanie bez wpływu na ważność uchwały podjętej na posiedzeniu. Wykluczyć należy możliwość wykonywania głosu w ten sposób w przedmiocie uchwał, dla których umowa lub statut spółki przewiduje konieczność przeprowadzenia głosowania tajnego.

Wszystkie te rozwiązania mogą być stosowane w spółkach, o ile umowa lub statut spółki ich wprost nie wyklucza. Oczywiście w praktyce przeważająca większość umów i statutów spółek handlowych takiego wyłączenia nie będzie zawierać.

Wprowadzone zmiany w zakresie funkcjonowania zarządów spółek kapitałowych są jednakowe dla spółek z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółek akcyjnych.

FUNKCJONOWANIE RAD NADZORCZYCH W SPÓŁKACH Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ORAZ SPÓŁKACH AKCYJNYCH

Analogiczne regulacje wprowadzono dla rad nadzorczych w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością oraz w spółkach akcyjnych. W posiedzeniach rad nadzorczych (obecnie jako zasada, a nie – tak jak dotychczas – tylko jeżeli umowa lub statut spółki tak stanowi) można uczestniczyć przy wykorzystaniu środków porozumiewania się na odległość, a także poprzez oddanie przez członka rady nadzorczej głosu pod uchwałą na piśmie za pośrednictwem innego członka rady nadzorczej. Uchwała rady nadzorczej jest ważna, gdy wszyscy członkowie rady zostali powiadomieni o treści projektu uchwały oraz co najmniej połowa członków rady wzięła udział w podejmowaniu uchwały. Umowa spółki może przewidywać surowsze wymagania dotyczące podejmowania uchwał w tym trybie. Tym samym uchwała może zostać podjęta, przykładowo, kiedy co najmniej powołowych członków rady nadzorczej weźmie udział w głosowaniu na piśmie nad uchwałą i w wyniku tego głosowania zostanie stwierdzone, że za przyjęciem uchwały głosowała większość osób spośród uczestniczących, o ile wcześniej wszyscy członkowie rady zostaną zawiadomieni o treści projektu takiej uchwały. Uchylono również art. 222 § 5 k.s.h. (i analogiczną regulację art. 388 § 4 k.s.h. odnoszącą się do rad nadzorczych spółek akcyjnych), przewidujący bezwzględne wyłączenie możliwości podejmowania uchwał za pośrednictwem bezpośredniego porozumiewania się na odległość oraz w trybie pisemnym w sprawie wyborów przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady nadzorczej, powołania członka zarządu oraz odwołania i zawieszania w czynnościach tych osób.

Niemniej, wskazujemy, że jeżeli w statucie lub umowie spółki przewidziano wymóg podejmowania uchwał rady nadzorczej w określonych sprawach w głosowaniu tajnym, nadal nie będzie możliwe w takich przypadkach głosowanie na piśmie (z tej przyczyny, że w ten sposób wymóg zachowania tajności głosowania nie będzie mógł zostać dochowany).

Nowe sposoby uczestniczenia w posiedzeniach i wykonywania głosu na posiedzeniach rad nadzorczych znajdą odpowiednie zastosowanie również w stosunku do komisji rewizyjnych w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością.

ZGROMADZENIE WSPÓLNIKÓW W SPÓŁCE Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ

Zgromadzenie wspólników może zostać odbyte również w ten sposób, że wspólnicy będą brali w nim udział za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej. Jest to również zasada na gruncie znowelizowanych przepisów Kodeksu spółek handlowych, którą może wyłączyć umowa spółki.

Celem odbycia zgromadzenie wspólników, w którym wspólnicy będą mieli możliwość uczestniczenia za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej, musi ono zostać uprzednio zwołane w określonym terminie i miejscu. O możliwości uczestniczenia w zgromadzeniu wspólników przy wykorzystaniu środków komunikowania się na odległość zwołujący zgromadzeniu zawiadamia w zaproszeniu. Od zwołującego zależy, czy możliwość ta będzie istniała na zwoływanym zgromadzeniu.

W treści zawiadomień zwołujących zgromadzenie wspólników powinna zostać zawarta informacja o możliwości uczestniczenia w zgromadzeniu za pomocą środków komunikacji elektronicznej, a także informacje dotyczące sposobu korzystania z tego typu rozwiązań oraz sposobu, w jaki wspólnik będzie mógł wykonywać prawo głosu oraz złożyć ewentualny sprzeciw do uchwał objętych przedmiotem zgromadzenia. Wspólnicy powinni zostać również poinformowani o sposobie uwierzytelnienia ich tożsamości (ang. autentification) celem skorzystania ze środków komunikacji elektronicznej.

W kwestii samego zwoływania zgromadzenia przepisy nie uległy zmianie i zawiadomienia zwołujące nadal powinny zostać wysłane listem poleconym lub przesyłką kurierską do wspólników co najmniej na dwa tygodnie przed planowaną datą zgromadzenia, chyba że wspólnik w pisemnym oświadczeniu wskazał adres poczty elektronicznej i wyraził zgodę na otrzymywanie zawiadomień w ten sposób.

Uczestniczenie w zgromadzeniu wspólników za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej nie obejmuje zgromadzeń odbywających się bez formalnego zwołania (ad hoc) w trybie art. 240 k.s.h.

W przypadku zwołania zgromadzenia wspólników z jednoczesnym zawiadomieniem o możliwości uczestniczenia w nim za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej nie można wykluczyć ani zabronić wspólnikom możliwości osobistego uczestniczenia w takim zgromadzeniu. Również w przypadku odbycia zgromadzenia wspólników w ten sposób, że wspólnicy będą uczestniczyli w nim za pośrednictwem komunikacji elektronicznej, powinien z jego obrad zostać sporządzony protokół opatrzony podpisem co najmniej przewodniczącego z dołączoną listą obecności. W odniesieniu do osób uczestniczących w zgromadzeniu za pośrednictwem środków komunikacji na odległość na liście obecności powinna zostać złożona stosowna adnotacja o tym, że dana osoba w zgromadzeniu uczestniczyła.

Ustawodawca przewidział obowiązek przyjęcia przez radę nadzorczą spółki regulaminu uczestniczenia w zgromadzeniu wspólników przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej (w braku rady nadzorczej regulamin ten uchwala zgromadzenie wspólników, przy czym może to zrobić bez odbycia zgromadzenia, jeżeli wspólnicy reprezentujący bezwzględną większość głosów wyrażą na piśmie zgodę na treść tego regulaminu). Z tego względu regulamin ten powinien zostać przyjęty przed dniem wysłania zawiadomień o zwołaniu zgromadzenia.

Porozumiewanie się wspólników przy użyciu środków komunikacji elektronicznej musi odbywać się w czasie rzeczywistym. Musi zostać zapewnione bezpieczeństwo tej komunikacji (np. przed nieautoryzowanym dostępem czy przechwyceniem danych przekazywanych za pośrednictwem systemu komputerowego). Musi zostać również zapewniona możliwość zweryfikowania tożsamości osób uczestniczących w ten sposób w zgromadzeniu wspólników. Zwrócić również należy uwagę na to, że wybrana metoda komunikacji elektronicznej musi mieć funkcjonalność zapewniającą możliwość przeprowadzenia głosowania tajnego (nad uchwałami w sprawach osobowych). Może okazać się również konieczne, aby system pozwalał na wyłączenie wspólnika od głosowania (np. jeżeli wspólnik powinien się wyłączyć od głosowania w sprawach wskazanych w art. 244 k.s.h.).

WALNE ZGROMADZENIA AKCJONARIUSZY SPÓŁEK AKCYJNYCH

Analogiczne zmiany wprowadzono również odnośnie do zasad odbywania walnych zgromadzeń akcjonariuszy spółek akcyjnych. Również i w tym przypadku jako zasadę wprowadzono możliwość udziału w walnym zgromadzeniu za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej (chyba, że statut stanowi inaczej). O możliwości uczestniczenia w ten sposób w walnym zgromadzeniu decyduje zwołujący. Na radzie nadzorczej spółki akcyjnej również ciąży taki sam jak w przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością obowiązek uchwalenia regulaminu uczestniczenia w walnym zgromadzeniu akcjonariuszy za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej.

Spółka publiczna zapewnia transmisję obrad walnego zgromadzenia w czasie rzeczywistym. Nie narusza to obowiązków informacyjnych określonych w przepisach o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych.

Zwracamy uwagę, że nowe przepisy art. 4065 § 5 – § 7 k.s.h. (dotyczące potwierdzeń głosów oddanych za pośrednictwem środków porozumienia się na odległość) wejdą w życie dopiero z dniem z dniem 3 września 2020 r.

PODEJMOWANIE UCHWAŁ W TRYBIE PISEMNYM PRZY WYKORZYSTANIU ELEKTRONICZNEGO PODPISU

Zgodnie z art. 78[1] Kodeksu cywilnego do zachowania elektronicznej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Jednocześnie oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej.

Mając na uwadze powyższy przepis podjęcie uchwały w trybie pisemnym przy wykorzystaniu kwalifikowanego podpisu elektronicznego będzie co do zasady skuteczne. Problem, jaki pojawia się przy wykorzystaniu takiej formy, dotyczy przedmiotu podejmowanych uchwał. O ile bowiem w odniesieniu do uchwał dotyczących kwestii wewnętrznych spółki taka forma nie powinna powodować żadnych problemów, tak w odniesieniu do uchwał, odnośnie do których głosowanie pisemne jest wyłączone lub które miałyby obejmować sprawy, podlegające np. ujawnieniu w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego – taka forma uniemożliwi złożenie stosownych wniosków do Krajowego Rejestru Sądowego. Pamiętać bowiem należy, że obecnie wnioski o zmianę danych w KRS można składać w formie elektronicznej jedynie dla spółek założonych przez Internet (poprzez dedykowany system S24).

Obowiązek składania wniosków elektronicznie wejdzie w życie dopiero od dnia 1 marca 2021 roku. W konsekwencji obecnie składanie tego typu wniosków (prócz wniosków dot. sprawozdań finansowych) może nastąpić jedynie w formie tradycyjnej. Przy podjęciu uchwały w formie pisemnej (podejmowanej w trybie obiegowym poprzez złożenie podpisów przez wszystkich wspólników pod uchwałą) przy wykorzystaniu elektronicznego podpisu, nie będzie możliwe dołączenie wymaganych dokumentów do wniosku, jako że wydruk dokumentu elektronicznego opatrzonego kwalifikowanym podpisem jest jedynie wizualizacją takiego dokument i nie jest równoznaczny z samym dokumentem opatrzonym kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

Jakub Puciato

radca prawny
Associate

test

Prawo karne gospodarcze w ustawach dotyczących COVID-19

Prawo karne gospodarcze w ustawach dotyczących COVID-19

Czytaj: 4 min

stan aktualny na dzień 03.04.2020 r., godz. 11:20 

W dniu 31 marca 2020 r. zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw dwie ustawy w ramach tzw. Tarczy Antykryzysowej, a mianowicie ustawa o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 („Ustawa COVID I”) oraz ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw („Ustawa COVID II”).

Obie te ustawy zmieniły przepisy ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych („Ustawa COVID”).

Rzeczą oczywistą jest, że największą uwagę przyciągnęły przepisy Ustawy COVID II, mające na celu szeroko rozumianą pomoc dla przedsiębiorców i rynku pracy, jednak zauważyć należy, że ww. ustawy zawierają również przepisy karne. Szczególnie interesujące są tu przepisy odnoszące się do wyłączenia potencjalnej odpowiedzialności za przestępstwa z art. 296 Kodeksu karnego („kk”).

Ustawą COVID I wprowadzono do Ustawy COVID art. 10c, zgodnie z którym nie popełnia przestępstwa określonego w art. 231 kk lub art. 296 kk (a także deliktu dyscyplinarnego ani czynu, o którym mowa w art. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych), 

kto w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, nabywając towary lub usługi niezbędne dla zwalczania tej choroby zakaźnej, narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące w tym zakresie przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym, zaś bez dopuszczenia się tych naruszeń nabycie tych towarów lub usług nie mogłoby zostać zrealizowane albo byłoby istotnie zagrożone.

Wskazany w ww. przepisie art. 231 kk dotyczy przestępstwa nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego. Z kolei art. 296 kk statuuje przestępstwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej (ewentualnie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia takiej szkody) osobie fizycznej, prawnej albo jednostce organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez osobę obowiązaną do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą takiego podmiotu, przez nadużycie udzielonych jej uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na niej obowiązku.

Zawarte w art. 10c Ustawy COVID stwierdzenie: „nie popełnia przestępstwa” oznacza, że choćby zachowanie danej osoby spełniało, co do zasady, warunki odpowiedzialności karnej przedstawione w art. 231 lub 296 kk, to postępowanie w takiej sprawie nie będzie prowadzone, a już wszczęte zostanie umorzone. Konieczne jest jednak, by dane zachowanie miało miejsce  w okolicznościach, o których mowa w art. 10c Ustawy COVID, a więc:

  • w okresie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz gdy
  • sprawca nabywa towary lub usługi niezbędne dla zwalczania choroby zakaźnej COVID-19 i naruszając obowiązki służbowe lub obowiązujące w tym zakresie przepisy, a nadto
  • sprawca działa w interesie społecznym i
  • gdy bez dopuszczenia się tych naruszeń nabycie tych towarów lub usług nie mogłoby zostać zrealizowane albo byłoby istotnie zagrożone.

Brzmienie tego przepisu może budzić istotne wątpliwości interpretacyjne. Pojawiają się bowiem pytania, jakie towary lub usługi spełniają warunek niezbędnych dla zwalczania choroby zakaźnej, czy są to tylko usługi i sprzęt medyczny, czy też np. jednorazowe rękawiczki, które należy ubrać przed wejściem do sklepu spożywczego, wg jakiego klucza dokonywać takiej klasyfikacji, czy pod pojęciem naruszenia obowiązków służbowych należy rozumieć również nadużycie/przekroczenie uprawnień w rozumieniu odpowiednio art. 296 i 231 kk.  Kwestie te będą zapewne rozstrzygane przez sądy dopiero w konkretnych stanach faktycznych.

Dodatkowych wątpliwości dostarcza fakt, że Ustawą COVID II wprowadzono do Ustawy COVID również art. 15w. Przepis ten ma bardzo podobne brzmienie, co wskazany wcześniej art. 10c, gdyż zgodnie z nim, nie popełnia przestępstwa określonego w art. 231 kk lub art. 296 kk (a także deliktu dyscyplinarnego ani czynu, o którym mowa w art. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych),

kto w okresie stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, nabywając towary lub usługi niezbędne dla zwalczania tej epidemii narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące w tym zakresie przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym, zaś bez dopuszczenia się tych naruszeń nabycie tych towarów lub usług nie mogłoby zostać zrealizowane albo byłoby istotnie zagrożone.

Różnice polegają na tym, iż na gruncie art. 15w Ustawy COVID, nie będzie przestępstwa, gdy przypadek ma miejsce w okresie stanu epidemii ogłoszonej z powodu COVID-19, ale już nie, gdy ma miejsce w okresie ogłoszonego z tej przyczyny stanu zagrożenia epidemicznego (który został wskazany w art. 10c). Nadto w art. 10c mowa jest o towarach lub usługach niezbędnych dla zwalczania choroby zakaźnej (COVID-19), gdy w art. 15w wymagana jest niezbędność dla zwalczania epidemii. Powodować to będzie problemy interpretacyjne w sytuacji oceniania zdarzeń z okresu stanu zagrożenia epidemicznego, a także prowadzić do rozważań, czy można zwalczać chorobę zakaźną, nie zwalczając epidemii i na odwrót.

Do Ustawy COVID wprowadzony został ponadto art. 15t, zgodnie z którym, nie popełnia przestępstwa z art. 296 § 1-4 kk,

kto nie ustala lub nie dochodzi od strony umowy, o której mowa w art. 15r ust. 1 Ustawy [COVID], należności powstałych w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy w sprawie zamówienia publicznego na skutek okoliczności związanych z wystąpieniem COVID-19, o których mowa w art. 15r ust. 1, lub zmienia umowę w sprawie zamówienia publicznego zgodnie z art. 15r ust. 4.

Należy stwierdzić, że nowe uregulowania będą musiały być przedmiotem szczególnie uważnej analizy praktyków i teoretyków prawa karnego w czasie ich stosowania, szczególnie w zakresie art. 10c i art. 15w Ustawy COVID.

Pamiętać również należy, że odpowiedzialność karna będzie nadal możliwa, w przypadku innych przestępstw, niż wskazane w tych przepisach (np. będzie mógł odpowiadać karnie sprawca oszustwa przy nabywaniu towarów lub usług niezbędnych dla zwalczania COVID-19 lub epidemii, choćby działał w interesie społecznym).

Jacek Błachut SPCG

dr Jacek Błachut

adwokat
Counsel

Pin It on Pinterest